Miałam maraton dentystyczny i to mocno zdezorganizowało mój dzień, zabiegi dentystyczne i chodzenie po mieście w sypkim śniegu to koszmar.
Coś dla rozweselenia, kwitną młode sadzonki skrętników
tade k- Tadziu Szmaragdy mają naturalny kształt "gruszkowy" a cięcie na pewno ten kształt lekko zmienia, nasze cięte po raz pierwszy w ubiegłym roku, teraz czeka je kolejne cięcie.U nasz zasypane bardzo , śniegu powyżej kolan na ogrodzie, po raz pierwszy był używany pług do odśnieżania raz w sobotę a drugi raz w poniedziałek, dzisiaj już nie ma dostawy śniegu i mogło by tak zostać.Roślinki dobrze zabezpieczone teraz i tęgie mrozy im nie zaszkodzą.
perdii-Gosiu szkoda że nie mogłam Ci pomóc a może wstaw zdjęcie tego drzewa to ktoś rozpozna.Mój cyprysik , ten ze zdjęcia , to już kilkunastoletnia roślina a w tym roku zakupiliśmy takiego pstrego nazywa się "Gloria Polonica"
MonaeS-Aniu żadnych konkursów, wiesz przecież że marny ze mnie fotograf.Do zobaczenia wieczorem.
Zyta- Zytko mam nadzieję że nie zasypało Cię i jednak zdecydujesz się na przyjazd na spotkanie w lutym.
Buziaczki dla Kazia.Zdjęcia ze spaceru piękne.
ulakonie-Ulka Sara na pewno będzie zachwycona towarzystwem do zabawy. Tak teraz widoki super- wszędzie góry śniegu jeszcze większe niż w sobotę bo w poniedziałek Zbyszek odśnieżał jeszcze raz.
nirali- Kasiu też słyszałam o tych prognozach mroźnych ale roślinki mają dobre okrycie więc nie powinny ucierpieć.
Zbyszek uruchomił w tym sezonie pług doczepiany do traktora i fitness spalił na panewce, bardzo mu się podoba takie odśnieżanie i rzeczywiście jest szybko i odśnieżona większa powierzchnia.Mam nadzieję że śnieg na razie nam da spokój.
Dotarły moje latarenki
