Nim przyjdzie wiosna...

[E@K66]

Witaj Marysiu ,miłego dzionka ,mrożny tydzień nam się zaczyna.

[Maska]

Krysiu ja pierwszy raz i mam nadzieje , że podpiszę się pod tą opinią
Ula powinniśmy na FO pisać swoje opinie i przy powtarzających się złych, tworzyć listę niesolidnych firm
Ewuniu dziękuję u mnie jakaś dziwna pogoda, temperatura -5, śnieg jakby z wierzchu zmrożony duża wilgotność, zapowiadali halny zobaczymy

[survivor26]

Ewuniu dziękuję u mnie jakaś dziwna pogoda, temperatura -5, śnieg jakby z wierzchu zmrożony duża wilgotność, zapowiadali halny zobaczymy

Moje serce twierdzi, że idzie zmiana pogody, więc pewno i halny (u nas polny ze względu na niewielką wysokość n.p.m ) Ale za to zasypane po kokardę....tyle śniegu to ja z 10 lat nie widziałam Miłego dnia, Maryś, i trafnych wyborów, jeśli jeszcze się miotasz między szkółkami i sklepami

[Maska]

Pat zrobiłam wczoraj ostre cięcie i zamówiłam róże - teraz czekam i dopiero po zapłaceniu będę ewentualnie o czymś myśleć. Co wybrałam to będzie ! Dzisiaj wybieram się na pocztę (;:196) i wstawiam Ci moje śmieszne kocie pozycje wczoraj pstryknięte

Monika myje łapki, ale za nisko jej było i położyła je na łebku Maćka a on nic!
a zmiana i tak będzie też mi coś pika....

[roza333]

Witaj Marysiu w ten mroźny dzień .

[ewamaj66]

Kocie pozycje zawsze mnie śmieszą A możliwości wygięcia się-zadziwiają.
U mnie pada śnieg i mrozi, zima nie odpuszcza.
W dziale sprzedaży jest wątek o polecanych i niepolecanych sprzedawcach allegro

[imwsz]

Ach ta Monia do wymiziania
Czytam, że nie byłaś zadowolona z C.... sprzedawcy. Ja kupowałam u nich również, jakieś 3 lata temu, to piwonie od razu poszły na kompostownik a o cebulkach to lepiej nie mówić
Wolę wydać trochę więcej pieniążków i mieć ładna sadzonkę. Także kupiłam w zeszłym roku, z polecenia u p. Eweliny, i przyszła sadzonka z 7-oma oczkami a nie jednym

[ewamaj66]

Jeszcze raz jestem wdzięczna za informacje-mogłam wyrzucić na kompost mnóstwo pieniędzy Namiętnie kupuję piwonie.

[mar33]

Marysieńko jak tam spacer na pocztę,nie szkoda nóżek na taką ślizgawkę

[AGNESS]

Marysiu czytam, że podjęłaś decyzję co do różyczek To bardzo dobrze, bo zanim się zamówi to człowiek wciąż zagląda , zastanawia się, analizuje, a może coś jeszcze, a może nie ta tylko inna..... itd, itp ....można osiwieć....a tak decyzja podjęta, wysłane i z głowy
Kociaste cudne, widać że wspaniale razem się czują..... wchodzą sobie nawet na głowy i nie ma problemu

[Darmokot]

Witaj Marysiu
Twoje jabłko na pierwszym zdjęciu przypomina mi Sampiona, natomiast na drugim już nie Niestety nie potrafię na podstawie zdjęcia owocu określić, Odmian jabłoni jest naprawdę mnóstwo. A to jest jabłko zimowe? Od rana mam lodowy deszcz to Ty pewnie też, żeby tylko powtórki z 2010 stycznia nie było...

[Maska]

Witam Was moje Kochane! Różyczko Ewuniu dlatego koty są tak wdzięcznym obiektem do fotografowania Muszę zajrzeć do tego wątku! Ewuniu to tu nie kupuj Nie pamiętam gdzie ja kupiłam swoja drzewiastą ale chyba na AL i jest to co miało być!
Marysiu została zawieziona, ślisko i paskudnie jest niesamowicie. Teraz wyszłam do kurek to pada i zamarza
Agnieszko zaczęłam wpadać w amok kreślić dopisywać nowe i powiedziałam dość! przecież w jesieni też można coś dokupić i zamówiłam teraz będę czekać na wiosnę, dzisiaj dostała potwierdzenie z Lilypolu i mam już z Magdy. Zostaje mi jeszcze Emil i Rosarium.
Kociaste to naprawdę doprana para kochają się i piorą!
Michale jak teraz wyszłam i słyszałam ten szczęk na gałązkach to mnie ciarki przeszły, bo ja w 2010 roku 2 tygodnie bez prądu byłam, a teraz to jeszcze byłabym bez FO
Jabłka powiem Ci, że zgłupiałam i wydawało mi się, że powinny być różne a na zdjęciu wyglądają mi tak samo, te pierwsze dojrzewają we wrześniu i są pyszne słodkie, te drugie (o ile to są inne) dojrzewają w październiku i są bardziej winne ale też smaczne. Kupiłam je w Garlicy w Gospodarstwie Akademii Rolniczej, niestety niedługo potem przestali sprzedawać drzewka, a mam pyszną czereśnię od nich tylko na drugiej działce i jak ją sprzedam (działkę) to po czereśni. Niestety nie owocuje co roku, albo nie ma zapylacza!

[AGNESS]

Marysiu to Ty naprawdę zaszalałaś z zakupami..... z tylu miejsc zamawiałaś ..... już czekam z niecierpliwością na pokaz otrzymanych sadzonek

[roza333]

Moja kotka dochodząca to 2 dni temu na werandę w darze nam mysz przyniosła że się wyleguje na moim fotelu.

[Maska]

Agnieszko do tej pory mało kupowałam , bo praca , praca, dom... a ogród to czasem coś w markecie , czasem w internecie. Teraz zaczynam tworzyć ten mój ogród, a poza tym w wymianie z forumkami też chcę mieć coś do zaoferowania
Różyczko kotek podziękował za opiekę!