Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Elu zgadza się one rezydują w tajnym, zimnym pokoju
Grażynko te przyjemności przyniosłam z ...
. One nie są mrozoodporne.
Chciałam spróbować z przechowaniem. I pomimo, że tam jest zimno tak wyglądały w piątek
Ulka jak dla mnie to niech on sobie leży i leży. Po co się denerwować jak w przypadku jego braku
Grażynko te przyjemności przyniosłam z ...

Chciałam spróbować z przechowaniem. I pomimo, że tam jest zimno tak wyglądały w piątek
Ulka jak dla mnie to niech on sobie leży i leży. Po co się denerwować jak w przypadku jego braku
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013

Ilonko ja bym je zostawiła, te najwyższe bym w środek doniczki wbiła patyk i lekko obwiązała sznureczkiem . Jak je zetniesz to one będa wypuszczały boczne pędy ,które będą szybko rosły i ci się od nowa w doniczce zapełni .
Poczekaj jeszcze troszkę , jak będą dużo wyższe wtedy je przytnij .Niedługo wiosna więc powędrują do gruntu .
U mnie też pełno śniegu i nie mam nic przeciwko niemu , tak mógłby leżeć nawet do końca lutego , to naturalna kołderka do roślin .Gorzej gdyby go nie było i porządnie mroziło powtórka z ubiegłego roku by się wtedy powtórzyła .
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Przebiegłam przez Twój ogród, napatrzyłam się, naczytałam, obejrzałam sympatyczne buzie-sama przyjemność 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
No to będziesz miała z nich pociechę.
Ja kiedyś kupiłam kilka i też przetrzymałam w doniczkach.
Ale w gruncie już nie dały rady, szkoda bo piękne były.
Ja kiedyś kupiłam kilka i też przetrzymałam w doniczkach.
Ale w gruncie już nie dały rady, szkoda bo piękne były.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Twoje chryzantemy to chyba w ogóle nie zauważyły, że się pora roku zmieniła
Cudnie rosną, jak tak dalej pójdzie, to Ci w maju zaraz po wysadzeniu do gruntu, zakwitną!

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Ok Tereniu tak zrobię. Tym bardziej, że tak jak je przeglądałam to w 1 doniczce są 3 roślinki.
Fajnie by było jakby chociaz po jednej sztuce udało sie zakwitnąć
Ewuś witam Cię serdecznie w moim ogródeczu
Grażynko z tego typu chryzantemami to mój debiut. Spróbować zawsze warto. A nóż, widelec się coś uda.
A z tego typu kwiatami w chryzantemach, jak gerbery, spotkałam się pierwszy raz.
Pati to pomieszczenie jest doprawdy chłodne i sama się zdziwiłam, że te niezimujące tak wystrzeliły.
Obok w małych doniczkach mam zimujące i one już nie są tak ochocze do zielenienia się
Fajnie by było jakby chociaz po jednej sztuce udało sie zakwitnąć

Ewuś witam Cię serdecznie w moim ogródeczu
Grażynko z tego typu chryzantemami to mój debiut. Spróbować zawsze warto. A nóż, widelec się coś uda.
A z tego typu kwiatami w chryzantemach, jak gerbery, spotkałam się pierwszy raz.
Pati to pomieszczenie jest doprawdy chłodne i sama się zdziwiłam, że te niezimujące tak wystrzeliły.
Obok w małych doniczkach mam zimujące i one już nie są tak ochocze do zielenienia się
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
U Ciebie też tak zimno? Śnieg trochę padał, teraz się chmurzy. Zima przyszła 

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Ewcia ile jest w tej chwili to nie wiem ale ok. 7 rano miałam -12. całe szczęście, że nie wieje silny wiatr bo tego to już nie lubię. Niby z góry coś białego leci, ale taki drobniusieńki.
Ogólnie nie jest aż tak strasznie. Wole to niż jakąś chlapę
Ogólnie nie jest aż tak strasznie. Wole to niż jakąś chlapę

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Witaj Ilonko - jak miło popatrzeć na wasze spotkanie, fajnie, że tyle was jest i mieszkacie blisko, wszystkie dziewczyny bardzo miłe i w takim gronie nie patrząc na obecną aurę, wiosna puka coraz głosniej. Widzę, że roslinki w przechowalni też mają się dobrze, zakupy wiosenne poczynione lub w trakcie, jednym słowem wszystko OK i z górki



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Oczywiście, że lepszy mróz w zimie niż chlapa
Ale marzę o wiośnie...Koty nie mają życzenia wychodzić z domu na taki mróz i ganiają się z tupotem po mieszkaniu. Dobrze, że mają siebie do obgryzania 


- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Witam .U mnie -13 dziś ale ładnie bez wiatru odśnieżać nie trzeba .Czekamy na babcię z okazji jej święta dziś już wraca do domu .Na wiosnę tez na nowe roślinki a na razie planuje nowe rabatki.



- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Marysiu
jak Ci teraz w takiej pustej chałupinie, pewnie echo słyszysz?
A spotkanko jak najbardziej
Latem to wszyscy zajęci w ogródkach a teraz trzeba się jakoś podładować rozmówkami
Zrobiły mi niespodziankę te moje przytachane
chryzantemy
Staram się być twarda w tym roku w zakupach chociaż jest baaardzo ciężko czegoś sobie odmówić. Ale sama wiesz po sobie jak to jest przy małym ogródku. Niestety musimy z czegoś zrezygnować
Ewcia tez o niej marzę i pocieszam się, że mamy już z górki, coraz bliżej.
Jak sobie pomyślę o przychodzących do mnie zamówieniach to zaraz robi się cieplej na
i nawet ten śnieg za oknem mi nie przeszkadza
Moja Melcia trochę pobroi w domku, ale w przewadze to u niej jest spanie. Śmialismy sie niedawno z eM jak można tyle spać
Beciu to bardzo się cieszę i uściskaj od forumki
.
A mogłabyś się podzielić na cóż to ma ochotę Twa ogrodowa dusza

A spotkanko jak najbardziej


Zrobiły mi niespodziankę te moje przytachane

Staram się być twarda w tym roku w zakupach chociaż jest baaardzo ciężko czegoś sobie odmówić. Ale sama wiesz po sobie jak to jest przy małym ogródku. Niestety musimy z czegoś zrezygnować
Ewcia tez o niej marzę i pocieszam się, że mamy już z górki, coraz bliżej.
Jak sobie pomyślę o przychodzących do mnie zamówieniach to zaraz robi się cieplej na


Moja Melcia trochę pobroi w domku, ale w przewadze to u niej jest spanie. Śmialismy sie niedawno z eM jak można tyle spać

Beciu to bardzo się cieszę i uściskaj od forumki

A mogłabyś się podzielić na cóż to ma ochotę Twa ogrodowa dusza

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
A u mnie deszczyk i jeszcze zamarzający tworzy gołoledź, no horror jakiś na dwór tylko ale na łyżwach 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na glinie malowane - jesień, zima 2012/ 2013
Kurcze, ja nie za bardzo mam w domu miejsce na przechowywanie roślinek
Obawiam się, że bugenwilla nie da rady w garażu
Kotka skulona, ale na dwór pierwsza
Moje też takie są. Gaba jest nieszczęśliwa, bo dostała drugiej ruji, więc siedzi w domu. Jak tylko się skończy, to idą obie pod nóż.


Kotka skulona, ale na dwór pierwsza
