Marzenko, płacenie zawsze boli, ale później jaki efekt będzie.
Ewuniu 7, lilie przeważnie się dzielą. Raczej wyrodzenie im nie grozi. Za to wszelkiego rodzaju pożerające gryzonie, jak najbardziej. Jeżeli znikają Ci cebule, to znaczy, że grasują nornice. Polecam sadzenie w dużych donicach, z nawierconymi dziurami. Jeżeli zniknęły dopiero wiosną ubiegłego roku, to znaczy, że przemarzły. U mnie również wiele cebul wymarzło ponieważ wykiełkowały w styczniu, jak było ciepło, a potem przyszły lutowe mrozy i koniec. Dziękuję za miłe słowa.
Teresko, bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś. Zapraszam częściej.
Majeczko, śniegu niezbyt dużo, ale jest, tak z 30cm. Co mnie bardzo cieszy, bo choć troszkę osłoni roślinki. Mrozek -12st, to sam mód, może tak zostać do wiosny.
Kasiu, troszkę zasypało, ale daję radę.

Las pięknie zaśnieżony, chciałabym zrobić fotki, ale pogoda brzydka.