Każda z lilii posadzona jest w osobną doniczkę.
Po zimie znalazłam przemarznięte cebule , które później zgniły.
Sytuacja jest podobna u mojej mamy.
Dziwne były by to gryzonie, ponieważ oszczędzały by tyko azajatyckie

Pozdrawiam.
Pierwsza to lilia lankon hybryda japońskiego gatunku ma zniewalający zapach,druga to azjatka Sweet Surrender,i ostatnia tak myślę ,że to jest tango Yellow pixels wszystkie od p.Pajdy3 KOTY pisze:Ewo! -Nitko co to za za lillie pokazałaś na 59 stronie? Masz ich nazwy?
Adamie, napisz proszę, opryskujemy czubki lilii czy podłoże w którym rosną?stosuj opryski środkami owadobójczymi