Moje pytanie jest następujące. Byłam dziś w kwiaciarni gdzie widziałam Phalaenopsisy z pięknymi, zdrowymi korzeniami wychodzącymi z doniczki. Zdrowizny takie że hej!

Co robię nie tak, że moje korzenie wychodzące z podłoża są jakieś takie powysychane? Boję się, że jak je będę codziennie spryskiwać to z kolei grzyb jakiś się zrobi i przegnę w drugą stronę.

Sprawdziłam wilgotność w moim domu i wcale nie jest źle waha się ona pomiędzy 60-80%
Dlaczego moje korzenie takie nie są? Może masz na to jakiś sposób?
Ach! Jeszcze jedno...
Dostałam niedawno od teściowej nowego storczyka... falka, ale jego kolor liści jest zupełnie inny niż moich pozostałych falków. Ten od niej ma liście ciemno zielone, zielone jak butelka. Moje falki mają liście jasno zielone.
Czym to może być spowodowane? Taki gatunek, czy czegoś brak albo jemu, albo moim pozostałym falkom?