Drzewa i krzewy w pojemnikach

Drzewa owocowe
MCHADAJ
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 13 cze 2011, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Drzewa i krzewy w pojemnikach

Post »

Witam,interesuje mnie czy macie jakies doswiadczenia w uprawie duzych roslin w pojemnikach.Przeszukałem forum ale nic mi nie wyskoczyło ,na necie w zasadzie rowniez niewiele same ogolniki.Interesuja mnie takie szczegółu jak wielkosc pojemników ziemia podlewanie.nawieosne wsadziłem dwie formowane sosny(uszczykiwane pedy wzrostu) i jak na razie zyja ,ale zima przed nami i zastanawiam sie czy je w jakies sposób zabezpieczyc,czy przesadzac na wisone i czy nawozic.Za wszelkie merytoryczne uwagi będę wdzieczny.
p.s próbowałem załaczyc foto roslinek ale napisało ze zdjecie za duze jak toto zmniejszyc do porzadanych rozmiarów?
Darz Bór :P
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Drzewa i krzewy w pojemnikach

Post »

Michadaj, ja doszukałam się np informacji, że winobluszcz, który ma rozbudowany system korzeniowy powinien mieć donicę o minimalnych wymiarach 40x40x40 cm. Myślę, że drzewo czy krzew na pewno większy. Co do ochrony przed zimnem, to fajnym pomysłem jest zrobienie skrzyni z drewna ( mój mąż taką robi, tylko nie ma czasu skończyć) Drewno musi zostać oczywiście zaimpregnowane. W dnie należy wywiercić otwory o średnicy min. 1 cm i skrzynia powinna mieć nóżki. Wykłada się ją styropianem o grubości 2-3 cm i w nim również wierci otwory w dnie, na to gruba folia, drenaż, ziemia ( na pewno nie substrat torfowy jak do kwiatów na balkon :wink: ) i masz pojemnik for ever. Ja instrukcję takiej skrzyni znalazłam w necie, był to krótki film, ale niestety nie pamiętam strony.

Jeśli taka skrzynia nie wchodzi w grę, to pozostają standardowe ocieplacze, jak styropian, worki jutowe, folia bąbelkowa. Z kolei wierzch dobrze jest zabezpieczyć np gałązkami jedliny, ale chyba mogą być wszelkie iglaste gałęzie. Z tego, co tu czytałam dobrze jest tez zadołować rośliny w gruncie.

Radzę też przejrzeć ten wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=48605
Awatar użytkownika
rentgen
50p
50p
Posty: 61
Od: 12 lis 2011, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drzewa i krzewy w pojemnikach

Post »

Witam.Iglaki uprawiane w pojemnikach stosunkowo dobrze znoszą ujemne temperatury,natomiast trzeba bardzo uważać aby ich nie ususzyć.
MCHADAJ
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 13 cze 2011, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drzewa i krzewy w pojemnikach

Post »

podbijam temat...
szukam informacji jakie wymiary powinien miec pojemnik do uprawy np.sosny
Awatar użytkownika
pine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam,

niedługo będę w posiadaniu wymarzonego ogrodu, ale jest jedno 'ale', mianowicie będzie on mój przez jakiś okres czasu...powiedzmy do 10lat. Chciałabym mieć w nim kilka krzewów czy pnączy jadalnych, np. jeżyny, agrest, borówka, cytryniec, kiwi czy winogron. W związku z tym, pomyslałam, że chyba najlepiej by było mieć je z pojemnikach, jako że po tym okresie chciałabym je zabrać ze sobą do nowego domu i nie musieć wszystkiego znów hodować od małego. Czy jest to w ogóle dobry pomysł? Czy lepiej wsadzić je normalnie w ziemię i pozniej jakoś przekopać?(boję się, że korzenie będą za nadto rozrośnięte)

Wydaje mi się też, że jakby były w doniczkach (oczywiście odpowiedniej wielkości, może nawet beczka) to łatwiej by mi było zapewnić im odpowiednią ziemię (niestety jeszcze nie wiem jaką mam w ogrodzie). I jeśli jednak te pojemniki to czy złym pomysłem byłoby zakopać je w ziemi, tak żeby nie były zbyt widoczne?

Czy może w ogóle za dużo kombinuje? 8-) Po prostu nie chcę ich nikomu później zostawiać bo najprawdopodobniej zostałyby scięte.

Dziękuję za pomoc.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Sadź rośliny do ziemi,a te które posmakują,kupisz nowe za 8 lat i posadzisz do dużych
pojemników. Te dzisiejsze,za 10 lat będą za duże.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

10 lat to troszkę dużo, ja trzymam iglaki w doniczkach ale po 5-6 latach przesadzam do ziemi bo wymagałyby za dużych donic. Oczywiście są odmiany wolniej rosnące i mniejsze, ale nie wiem czy o takie Ci chodzi. W każdym razie iglakom w donicach można dać piękne osłonki z drewna egzotycznego lub nawet dębowego, coś np. jak na obrazku:
Obrazek

oczywiście jak dla iglaków odpowiednio większe, minus takich jak na zdjęciu to cena. Za takie bardzo duże płaciłem po 400PLN za sztukę.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Załóżmy, że wsadzisz swoje ukochane rośliny w przedziurawionych beczkach do ziemi (bo w przeciwnym wypadku woda nie będzie odpływać i zwyczajnie je utopisz)... W teorii krzaki owocowe nie powinny mieć większych korzeni i można by było je za 10 lat zabrać. A teraz praktyka: czym wyciągnąć, bądź przenieść beczkę pełną ziemi (i do tego z dużym krzakiem)? Jest oczywiście możliwość zaproszenia kilku silnych znajomych, ale jest jeszcze kwestia wytrzymałości beczki i uchwytów do podnoszenia (o ile beczka nie będzie metalowa i nie zgnije w ziemi)...
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

A jak by nie było silnych znajomych pozostaje transport.Czyli cena wywozu przewyższy zakup nowych drzewek.
poza tym czasem można trafić na okazję,że za niewielkie pieniądze można kupić ładne drzewka czy krzewy.Na jesieni borówka ponad 1m -18 zł.Dwuletnie jabłoneczki po 15 zł.
Są wyprzedaże ,producenci itp .co chcą się pozbyć materiału nasadzeniowego z różnych przyczyn.Czasem brak miejsca,czasem po prostu już mus to sprzedać ,bo nie ma sensu tego trzymać w nieskończoność z nadzieją,że się potem drożej sprzeda.

Także moim zdaniem nie warto nic tam sadzić w beczki czy donice.Tym bardziej,że czas długi 10 lat ;:oj to część będzie już za stara i będzie obumierać .Krzaczor lub drzewko i dwa jabłuszka na jabłoni :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Wszystko jest zależne o Twoich możliwości finansowych.

Tu do poczytania o przesadzaniu starszych winorośli:
http://www.winogrona.org/index.php?title=STARE_KRZEWY

Agrest po prostu wykopiesz z możliwe dużą bryła korzeniową, przytniesz górę i posadzisz w nowym miejscu. Z malinowymi podobnie, tniesz, wykopujesz - bierzesz ze sobą, albo najprościej same patyki które wiosną wkładasz w ziemie i maliny już są.

Borówki wymagają kwaśnej ziemi i najczęściej sadzi się je w dołku wyłożonym folią, więc przenosiny też powinny się udać.

Pojemniki na tyle lat są raczej bez sensu, no chyba ze posadzisz żurawinę w jakichś 10 litrowych. Pojemniki trzeba by podziurawić żeby mogła odpływać woda.

Jak sobie wyobrażasz wyrywanie z ziemi beczki o średnicy pół metra i podobnej wysokości wypełnionej wilgotną ziemią (wymiary dołka pod krzew). Do tego nie możesz jej wziąć za górę bo tam są gałęzie krzewu. Ponadto przy wyciąganiu takiego krzewu z beczki też nie obejdzie się bez uszkodzenia bryły korzeniowej.

Pomysł z jakimiś ciemnymi doniczkami jest dobry, ale na wczesnym etapie gdy roślinka jest młoda i się ukorzenia, bo słońce lepiej ją podgrzeje.

Sadź rośliny łatwe w późniejszym przesadzaniu.
Awatar użytkownika
pine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Dzięki za pomoc, od razu mi się rozjaśniło. O beczce myślałam tylko pod kątem winorośli i na pewno bym jej nie zakopywała, jeśli już to te mniejsze pojemniki na które uwidziałam sobie takie wiadra do mieszania zaprawy zdaje się, o wiele taniej wychodzą niż doniczki w tym rozmiarze, poza tym w sklepach ogrodniczych widziałam właśnie większe rośliny w podobnych. I w sumie stąd wziął mi się ten pomysł, że skoro im takie rosną to może i mi....czy one rosną sobie normalnie w gruncie a oni je później do sprzedaży dopiero pakują w te wielkie kubły?

Właściwie to na pomysł tego zakopywania wpadłam z dwóch powodów, które zaraz być może mi powiecie, że sensu nie mają, ale tym łatwiej będzie mi się zdecydować :wink: : na zimę nie musiałabym ich chyba owijać nie wiadomo czym, żeby nie zmarzły? I jakby były zakopane to (wydaje mi się), by było mniejsze odparowanie wody? Z podlewaniem niestety to ja mam problem.

Pozdrawiam.


(i dziury w dnie to oczywiście, że tak)
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Wprawdzie nie mam jeszcze winorośli, ale przymierzam się właśnie do ich posadzenia i podzielę się wiedzą którą wygrzebałem z sieci i dostępnych materiałów.
Tutaj możesz zerknąć jak zabrać się za sadzenie, język inny, ale widać o co chodzi.
http://www.youtube.com/watch?v=BzMHIudI ... re=related
Warto obejrzeć całość, bo można zachować coś dla siebie i zastosować.
Winorośl w beczce to zły pomysł. Powodem jest to, że roślina ma tendencje do silnego rozrastania się, a rozrastająca się szybko nadziemna część wymaga równie szybkiego rozrastania się systemu korzeniowego, żeby zachować równowagę. Dlatego w linku o przesadzaniu który umieściłem wcześniej mowa jest o kopaniu w odległości 1m - żeby zachować jak najwięcej korzeni, to też trochę mówi o korzeniach starej winorośli. Po posadzeniu winorośli też trzeba jej pilnować, przycinać, przez pierwsze 2 sezony nie dać owocować, żeby rozwinął się dobrze system korzeniowy zanim roślina będzie miała wystarczająco energii do owocowania. Winogrona możesz więc mieć przez jakichś 6 sezonów o ile pogoda pozwoli.

Z tymi doniczkami jest tak, że to zależy od sprzedawcy. Generalnie rośliny w doniczkach są droższe, dlatego niektórzy sprzedawcy (ci mniej uczciwi) bezpośrednio przed sprzedażą wykopują z gruntu roślinę i wciskają w doniczkę. Żeby się tego ustrzec oglądamy przed kupnem całość i wybieramy rośliny z korzeniami przerastającymi przez otwory w doniczce.

Co do pojemników po farbie to dobry pomysł, tyle tylko że najbardziej pożądane byłyby te największe 15 i 20 litrowe i większe, a te trochę trudno znaleźć, bo na użytek domowy kupuje się mniejsze ilości. Gdybym takie znalazł sam wpakowałbym w takie borówki amerykańskie z kwaśnym podłożem. Do tego otwory można by zrobić nie w dnie tylko trochę wyżej na obwodzie i byłaby konstrukcja dłużej podtrzymująca wilgoć.

Zakopywanie pojemnika ma zalety, ale nie zakopywanie też ma swoje plusy (i minusy) Niezakopaną doniczkę możesz przestawiać. Możesz ją więc wystawić na słońce, jeżeli jest ciemna to system korzeniowy ze względu na więcej ciepła powinien się ładnie rozrosnąć, trzeba tylko pilnować nawadniania, żeby nam to wszystko od tego słońca nie uschło. Możliwość przestawiania ma jednak wadę w zimie bo bezpieczniejsze są rośliny w ziemi - ziemia jest dość dobrym izolatorem termicznym. Przed zimą jednak doniczki można wkopać w grunt i zakopczykować.
Roślina w doniczce może się też komuś spodobać i przylezie w nocy z latarką i ją przygarnie, ale jak komuś roślina się spodoba to nawet gdy będzie w gruncie to przylezie z łopatą. Tego nie da się przeskoczyć, bo takie są tu ludzie.
O tym czy roślinę mamy w pojemniku czy w gruncie trzeba jednak zdecydować samodzielnie.
Awatar użytkownika
pine
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 19 mar 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

czyli winorośl wyląduje w ziemi :). Wiadra po farbie wydają mi się ciut przymałe, ja myślałam o czymś takim: http://zakupy-budowa.tuznajdziesz.pl/wi ... etry/#opis

Tu gdzie mieszkam, są w cenie od 6-10euro, więc mi się niesamowicie opłaca.

A reszta rad również mi się przyda, dzięki wielkie. Jak mi się uda uprawa to dam znać jak nie to znikne przez nikogo niezauważona :lol:

Pozdrawiam


edit: na tej stronie dojrzałam też 90l za 27złotych, to chyba niedużo?
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

Jeżeli nie mieszkasz w Polsce tylko w cieplejszym miejscu i zamierzasz przenosić roślinki później do Polski to weź pod uwagę ich mrozoodporność. Przykładowo winorośl - te smaczne mają wytrzymałość na mróz w okolicy -20*C. Dobrze byłoby więc posadzić je tak jak na filmie pochylone dość mocno. Takie winorośle w naszym klimacie w jesieni trochę się przycina, pochyla i zakopuje pod ziemię. To zabezpiecza roślinę w zimie. Pochyloną winorośl da się przygiąć do ziemi, podczas gdy z taką pionowo stercząco taki manewr nie przejdzie.

Te pojemniczki są fajne. Nie przewidujesz ich do celów dekoracyjnych więc jak najbardziej powinny się nadać. Sprawdź sobie jeszcze dla pewności jakie są ceny donic o podobnej pojemności do których masz dostęp, ale raczej będą droższe.
Awatar użytkownika
mic44
50p
50p
Posty: 68
Od: 17 paź 2010, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Krzewy w pojemnikach

Post »

''Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej
żyć''.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”