Wracam ze świata grypowego do świata roślinnego ...czyli mojej rzeczywistości ...

.
Ewuniu ...oczywiście ..., dziękuję ...o tyle lepiej , że naszemu konowałowi nadałam , aż mu w pięty poszło ...Primum non nocere ...biedak zapomniał po co się składa przysięgę Hipokratesa ...
Kochani Goście ...jakże miło , że pomimo mojego stanu zdrowia odwiedzałyście mnie ( chorych nawiedzać ) , za co Wam serdecznie dziękuję

....Niestety ...pomimo grypy obiad trzeba było ugotować , pranie nastawić , a reszta ....jakoś sięhj dotrze ...
Kasiu ...szykuję się do sezonu , a jakże by inaczej i ...oto znalazłam takie coś ....
http://www.kochamogrody.pl/latarnia-ogr ... -4szt.html ...., a także ciekawe cenowo i w wyglądzie ...
http://www.kochamogrody.pl/narzedzia-og ... ownik.html ....no i ....krążki na lobelie ...etc...
http://www.zdrenka.com/jiffy-krazki-tor ... l?cPath=50
Miło mi Kasiu , że będziesz pamiętała o mnie ...Agnieszka mi u Ciebie kupiła dwa lata temu ...żyły i żółta i kobaltowa ...ale coś je zaczęło podgryzać ....i pomimo rozsadzenia , dzielenia ...żyły jakiś czas , a potem zdechły

....A kolekcję powiększyłam z Sarastro - Stauden ...
Gosiu...jaka laska ....

...dzisiaj facet składał mi niemoralną propozycję ....na jednym , z portali , na którym kiedyś pisałam do córki ...myślałam , że padnę

....
Aguniu...dziękuję za troskę

...jest dobrze ...gorączki nie ma , kataru też ...jedynie lekki kaszel ...oskrzela i płuca czyste , bez zmian . Mam się jeszcze wygrzewać - problem z tym , że już mam dość leżenia ...wolę chodzić , bo mnie chyba pokręci . Głowa mnie okropnie bolała kilka dni , więc byłam na prochach p/bólowych .
Krysiu...dziękuję za odpowiedź
Nelciu, ja mam sporo , bo w dwóch doniczkach cebule ismen i kwitną każdego roku ...jak przekwitną ...wynoszę je do piwnicy , a w lutym/marcu zaczynam je podlewać i nawozić . Nie ma z nimi problemu , a jak cudownie pachną

.
Tereniu...nawet nie masz pojęcia , jak się cieszę , że się odważyłaś zarejestrować ....koniecznie musisz pokazać swoje cudowne kolekcje ...warto , by inni też zobaczyli i docenili Twoją prace ...proszę

. Dziękuję za życzenia zdrówka ...chyba lepiej działacie na mnie , niż nie jeden lekarz ...bo dla Was żyję i wracam do zdrowia ...
Ewuniu...łatwo powiedzieć ....trudniej wykonać ...sama musiałam w zasadzie zadbać o siebie , a także o moje ukochane roślinki ...i jeszcze im obiady gotować ...W niedzielę jedynie syn rządził w kuchni . Prawdę mówiąc leczyłam się sama czosnek - sok malinowy , miód i dużo witaminy C ...
Lideczko...dziękuję za miłe słowa ..to jest właśnie to , co pozwala mi uwierzyć w siebie i starać się jeszcze lepiej wykonać przyszłe prace ...

Prędzej bym umarła , niż doczekała się wizyty lekarza ...wzięłam sprawy w swoje ręce ...i już jest o niebo lepiej ..
Dorotko...dziękuję ...miło mi ,że szal Ci się podoba ...ale to tylko prototyp ...następne będą na pewno ładniejsze ...teraz będę robić dla córki i Oliwuni - mojej wnuczki .
Sławku...no , co mężczyzna , to mężczyzna - no , chyba , że się podlizujesz

. No , popatrz , to nie gorączka robi z kobietami ....fotki były sprzed chorowania . Niemniej - dziękuję za ciepłe słowa...słodziutki jesteś ...Ucałuj Hanię

.
Jadzieńko....oj , tak ...mam to , czego inni nie mają ...ale inni zaś mają to , czego ja nie mam - musi być równowaga i bardzo dobrze - a zazdrosna nigdy nie byłam ...dziękuję za ciepłe , podnoszące na duchu słowa

. Kwitnąco powiadasz - wszak my obie w kwiecie wieku ...najpiękniejszym z możliwych ...rozkwicie ...
Bożenko...dziękuję za życzenia zdrówka dla Mamy i dla mnie

...przekazałam ....już o niebo jest lepiej ...powiem tylko tyle , że zmniejsza się opuchlizna na szyi , która Ją dusiła ...w środę miała pierwsza serię chemioterapii .
Jeszcze raz bardzo , ale to bardzo dziękuję Wszystkim , którzy do mnie zaglądali i zaglądają

.
cdn.