Nie taka znów masakra - Dziadek płacił mi i siostrze po 10 gr za sztukę (wtedy stonki było niewiele),lora pisze:Krysiu ta okropną stonkę i ja zbierałam ..masakra...
ale szczęście trwało do czasu, gdy Babcia go uświadomiła, że zbieramy po wszystkich okolicznych polach, nie tylko "dziadkowych"
