Kiedy siać pomidory??

[x-p-o]

Fakt że miałem wybiegnięte ponieważ posiałem je na początku lutego

175 dni produkcja rozsady ?

To nawet bez zdjecia jestem sobie w stanie wyobrazić.

[Prazyn]

NOOO były wysoki i chude. Miały ok 30cm wysokości a łodyga to chyba 0,5 cm max 1 cm. To była moja pierwsza rozsada pomidorów
P.S
I tak nie mam żadnego zdjęcia

[x-a-8]

NOOO były wysoki i chude. Miały ok 30cm wysokości

Głębszy dołek i ok, da się jakoś naprawić.

[Waleria]

Kiedyś posiałam w przepisowym terminie, czyli w połowie marca, przepikowałam i udałam się w kwietniu na 3 tygodnie do sanatorium. Owszem, urosły, były podlewane, ale nie były hartowane. Miały chyba pół metra wysokości, cienkie, blade. Nadawały się tylko na kompost, po ruszeniu łamały się.

[x-p-o]

Kiedyś posiałam w przepisowym terminie,

Trzeba było posiać w lutym, jak nasz kolega, wtedy miałyby tylko po 30 cm.

Za siedmioma morzami, za siedmioma górami....

[danaa]

Zauważyłam forumowicz, że w tym nowym roku pokazałeś nam tutaj niespotykane dotąd pokłady łagodności i cierpliwości !! Ale to pewnie dlatego, że sezon dopiero w dołkach startowych ? Dlatego ośmielam się prosić w imieniu swoim i mam pewność, że też w imieniu wielu innych forumowiczów oby te "pokłady" za szybko się nie wyczerpały !!! Bo Twoja wiedza i doświadczenie są dla nas bezcenne!!!
Otwierając kolejny słoik z pomidorową zawartością z wdzięcznością myślę o Tobie !!!


Pozdrawiam - danaa

[x-p-o]

Jak sobie Danusiu przypominasz o mnie, to nieomylny znak, że zbliża się wiosna.

[danaa]

Przecież ja napisałam, że "myślę"! i to nie dosyć, bo jeszcze "z wdzięcznością" !!! A nie jakieś tam zwyczajne : "przypominam sobie" .
Prawda, że to duża różnica?

Pozdrawiam - danaa

[karr-km]

Ja rok temu tak robiłem i wszystko było mniej więcej ok więc w czym problem??

Jak przepikujesz to nie będzie mniej więcej tylko będzie OK

[kasia82]

W ubiegłym roku siałam pierwszy raz w połowie lutego i na ROD pomidory miałam najpóźniej, kiedy u mnie zawiązywały owoce, u sąsiadów w szklarni były już owoce wielkości średnich jabłek. Wszystko też chyba zależy od odmiany możliwe że moje były wyjątkowo późne
Siewki pomidora z ubiegłego roku:


Po lewej Ikarus gruntowy, po prawej Pedro szklarniowy

a tu już w miejscu docelowym gruntowe wysadzałam na początku maja, do szklarni pod koniec marca



W tym roku experymentuję i przyznają bez bicia, że wysiałam już pierwszą partię pomidorów-sadzonki pójdą do szklarni, a na początku marca dla porównania wysieję następne.

[maika]

Kasiu, a sąsiedzi mieli swoją rozsadę czy kupną? A szklarenkę dogrzewałaś?

[darbo]

Kaśka. Obie odmiany miałaś późne. Nie wysiewaj już pomidorów, bo będziesz miała wyciągniętą i umęczoną rozsade. Spokojnie wysiej na początku marca. Te pójdą po 20 kwietnia do szklarni. W połowie marca wysiej gruntowe. Będą na początek maja aż za bardzo. Tym bardziej, że Twój rejon do ciepłych nie należy. Zobaczysz, że długość dnia ma znaczenie.
To będzie eksperyment dla Ciebie. A łapki Kasiu, w kajdanki proszę. Żeby nie korciło.

[GRANIA]

Kasia 82, Twoje pomidory na parapecie stały za nisko, szczególnie w tych zielonych wielodoniczkach. Rama okienna zasłaniała im światło. Dobrze jest podwyższyć, pochylając paletki w stronę okna i co jakiś czas odwracać, by rozsada rosła prosto.
Wsadź je do gleby a nie męczysz w tych donicach. Wcześniej przykryj ją czarną agrotkaniną, aby się nagrzała.

[smirka]

Ja swoje pomidory wysiewam w połowie marca,to prawda że wszystko zależy od światła i temperatury,przy braku światła pomidory się wyciągają,tym bardziej ,że stojąc na parapecie który jest nad grzejnikiem mają ciepło.

[Rafal111]

tu jest załączony taki mały kalendarz wysiewu warzyw.
Czy jest gdzieś w sieci coś obszerniejszego? Taki plan co kiedy robić i najlepiej jak?