Clear pisze:DorkaWD moja starsza córa też była na piersi i zaczełam dosyć wczesnie wprowadzać jej nowości w menu ;) Ale najpierw zaczęłam podawać jej samo jabłuszko póxniej była marchewka

Ile ma malutka ?
Clear, Malwka ma 4m-ce i 18 dni

Zaczęliśmy od marchewki bo podobno powinno się zaczynać od warzyw, które są mniej słodkie niż owoce

ale w sumie myślę, że co lekarz to teoria
Nie jest ze mną w zgodzie tak wczesne podawanie stałych pokarmów... no ale trudno, już to zrobiłam

Konsekwencją tego była tylko marchewkowa qpka (śliczna ;-) )
Dzielę jej ten słoiczek z marchewką na trzy razy, czasami jest jej mało a czasami zostawia. Nie grymasi, nawet jej to smakuje... hmmm... chyba każdemu kto by był przez 4 miesiące o mleku smakowałaby marchewka

Na spacerki zabieram jej buteleczkę z soczkiem lub herbatką. Malwie pić się chce a wystawianie piersi na spacerze bywa kłopotliwe

nie zawsze znajdzie się wolna ławka w parku, a nikt matce karmiącej miejsca nie ustąpi - nie te czasy! Więc pozostaje buteleczka z soczkiem.
Clear, pamiętasz co dalej podawałaś? Lekarz nam coś wspominał o ekspozycji na gluten... ale to było po szczepieniu, Malwa płakała, ja ją próbowałam uspokoić i ubrać jednocześnie i wiele z tego nie zrozumiałam ;? Pewnie muszę się jeszcze wybrać do przychodni.
W przyszłym tygodniu Malwa spróbuje deseru z jabłka, marchwi i winogron - oj ale będzie uczta zmysłów

Pewnie mój kanibalek malutki zje ten deserem wraz z łyżeczką
KaRuś, dziękujemy za serdeczności!!! Malwka przesyła marchewkowy buziak!
RoksiSK, a co u Krzysia? Zaniedbujesz nas... czujemy niedosyt informacji o Twoim przystojniaczku
Gabrielo, udał ci się wnuczek! Mały wędrowniczek z niego... nadążasz za nim po tych ścieżkach?
Arwenko, dziękujemy ;-) Przekaże wyrazy uznania tacie, bo Malwa to skóra z ojca zdjęta

A co u Was słychać? Następna nas zaniedbuje... oj... poprawcie mi się tu
