Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Krysiu, na bulwach zaatakowanych przez wciorniastki powstają brązowe plamki. Bulwy stają się lepkie, pokryte miejscami kleistą mazią. Pod koniec przechowywania, w wyniku żerowania w nich wciorniastków, kurczą się i wysychają.
Jeżeli masz taką możliwość to radziłbym przenieść mieczyki do lodówki i przechowywać je w papierowej torbie, w skrzynce na warzywa.
Jeżeli nie, to przechowuj bulwy w towarzystwie naftaliny, chociaż to nie zapewnia do końca bezpieczeństwa przed wciorniastkami.
Wiosną obowiązkowo zaprawianie przeciwko tym wstrętnym ;) owadom.
Pozdrawiam
Adam
Jeżeli masz taką możliwość to radziłbym przenieść mieczyki do lodówki i przechowywać je w papierowej torbie, w skrzynce na warzywa.
Jeżeli nie, to przechowuj bulwy w towarzystwie naftaliny, chociaż to nie zapewnia do końca bezpieczeństwa przed wciorniastkami.
Wiosną obowiązkowo zaprawianie przeciwko tym wstrętnym ;) owadom.
Pozdrawiam
Adam
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Czy mógłby ktoś spojrzeć i powiedzieć mi, czy ten groszek wart jest zachodu? Czy z niego coś będzie? Bo z tych kilku większych chyba tak?


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Brak czegoś do porównania wielkościYvona pisze:Czy mógłby ktoś spojrzeć i powiedzieć mi, czy ten groszek wart jest zachodu? Czy z niego coś będzie? Bo z tych kilku większych chyba tak?

Zależy od odmiany mieczyków - nie jestem znawcą tematu ale z doświadczenia na moich 4 odmianach widzę, ze niektóre maja skłonność do wytwarzania takich malutkich, pełnowartościowych.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Yvona będzie na pewno
,z większych przybyszowych nawet zakwitną jeszcze tego sezonu.
Z mniejszych uzyskasz bulwy zdolne do kwitnienia w przyszłym sezonie,tylko nie siej gęsto.
Wcześniej namocz w środku owadobójczym i grzybobójczym.

Z mniejszych uzyskasz bulwy zdolne do kwitnienia w przyszłym sezonie,tylko nie siej gęsto.
Wcześniej namocz w środku owadobójczym i grzybobójczym.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Dzięki dziewczyny
To bulwki przybyszowe z mieczyków od Ciebie Anitko
Wydaje mi się, że przyczyną ich maleńkości jest mój błąd w uprawie, nie miały jak urosnąć. Bowiem nie wiedząc czy nornice się w nich lubują posadziłam je w butelkach rozciętych wzdłuż (z oczywiście porobionymi dziurkami
) W tym roku jestem już o tę wiedzę bogatsza i posadzę je bez osłon dając im tym samym więcej miejsca
I choć był to mój pierwszy rok uprawy, kilka mieczyków podczas wegetacji musiałam usunąć ze względu na wirusy (zdjęcie poniżej)

to pozostałe odwdzięczyły się pięknymi kwiatami
BIANCA

VIVA ITALIA

SONG

QUEEN OF SUN

I piękny nieznajomy


To bulwki przybyszowe z mieczyków od Ciebie Anitko

Wydaje mi się, że przyczyną ich maleńkości jest mój błąd w uprawie, nie miały jak urosnąć. Bowiem nie wiedząc czy nornice się w nich lubują posadziłam je w butelkach rozciętych wzdłuż (z oczywiście porobionymi dziurkami



to pozostałe odwdzięczyły się pięknymi kwiatami
BIANCA

VIVA ITALIA

SONG

QUEEN OF SUN

I piękny nieznajomy


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Yvona
Witaj
,czasem nie wiado co siedzi w gladioli i trzeba usunąć
na pozór są ładne bulwy i łapią rożne paskustwa.Dlatego daję zawsze więcej na wszelki wypadek
Nornice lubią na pewno.
Na przyszły sezon jeszcze będziesz miała ładniejsze gladiole.
Witaj



Nornice lubią na pewno.

Na przyszły sezon jeszcze będziesz miała ładniejsze gladiole.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Jestem z nich bardzo zadowolona
Są piękne, trwałe i warte tego, by troszkę przy nich pochodzić. W tym roku na pewno też u mnie zagoszczą 


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1382
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Yvona, od tak pięknych mieczyków szkoda by było zmarnować nawet najmniejszą cebulkę przybyszową
Wiem, że to nie będzie łatwe, ale zalecam obranie cebulek przed ich zaprawianiem, nawet te najmniejsze.
Po pierwsze będzie można sprawdzić, czy nie ma wśród nich zarażonych przez grzyby (brązowe, ciemne przebarwienia - te należy usunąć).
Po drugie ułatwisz im w ten sposób kiełkowanie.
Po moczeniu, przed siewem, cebulki trzeba wysuszyć.
Pozdrawiam
Adam

Wiem, że to nie będzie łatwe, ale zalecam obranie cebulek przed ich zaprawianiem, nawet te najmniejsze.
Po pierwsze będzie można sprawdzić, czy nie ma wśród nich zarażonych przez grzyby (brązowe, ciemne przebarwienia - te należy usunąć).
Po drugie ułatwisz im w ten sposób kiełkowanie.
Po moczeniu, przed siewem, cebulki trzeba wysuszyć.
Pozdrawiam
Adam
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Dzięki za rady. Wszystko mam zanotowane w "magicznym kajeciku"
A tych pięknych kwiatów doczekałam dzięki Wam, Waszym radom i doświadczeniom. Wielkie dzięki

A tych pięknych kwiatów doczekałam dzięki Wam, Waszym radom i doświadczeniom. Wielkie dzięki

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 200p
- Posty: 335
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Z góry przepraszam, że się wcinam Yvona ale podejrzewam, że zdjęcie przedstawiające odmianę Viva Italia w rzeczywistości przedstawia inną odmianę. Niestety nie wiem jaką.
Pozdrawiam Jarek
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Nie ma za co, Marku, przepraszać
Tak oznaczoną bulwę otrzymałam i tak zostało
Jeśli nawet to inna odmiana to jest przepiękna 

Tak oznaczoną bulwę otrzymałam i tak zostało


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
A ja nie czytałam podpisów
,wszystkie są piękne jeśli woskowy
marek69 ma racje to nie jest VI,przypomina mi Horecke ,zerknij .

Ten ostatni to chyba Dana zdjęcie kiepskiej jakości mam.
zerknij
https://lh6.googleusercontent.com/-A4a_ ... 520095.jpg
lub Bambino'S BIB



marek69 ma racje to nie jest VI,przypomina mi Horecke ,zerknij .
Ten ostatni to chyba Dana zdjęcie kiepskiej jakości mam.
zerknij
https://lh6.googleusercontent.com/-A4a_ ... 520095.jpg
lub Bambino'S BIB

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
W kwestii jasnoróżowego, to też wydaje mi się, że to Danaa.
Natomiast co do VI trudno mi cokolwiek powiedzieć, nie jestem pewna tych pręcików
Może Esperanto? Na pewno to nie jest Viva Italia 
Natomiast co do VI trudno mi cokolwiek powiedzieć, nie jestem pewna tych pręcików


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Ja muszę się pożegnać z mieczykami w tym roku, a szkoda bo bardzo mi się podobają te kwiatuszki
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Yvona
Esperanto na pewno nie,poszukam dalej
WiktoriaK dlaczego musisz się pożegnać
Esperanto na pewno nie,poszukam dalej

WiktoriaK dlaczego musisz się pożegnać
