
W cieniu brzozy cz.3
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko u mnie też bielutko, bardzo się cieszę, bo martwił mnie ten brak śniegu.... ciekawe bardzo jak będzie z mrozami.... po poprzednim zwariowanym sezonie zimowym mam normalnie ciągły lęk o roślinki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Mniam Halinko jak smacznie sie zrobiło u Ciebie.....przysiadam sie do tego makowca
A jak tam zdrówko ,juz lepiej

A jak tam zdrówko ,juz lepiej

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: W cieniu brzozy cz.3
Gdzie nie zajrzę, to jest o jedzeniu ...
Smacznego. Idę sobie zrobić herbaty.
Smacznego. Idę sobie zrobić herbaty.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko , dzięki za przepis
Może i Twojego przepisu skorzystamy. Choć na razie ucichło , chyba wszyscy mają już dość
Moje roślinki też już przykryte śniegiem, tak na oko 10 cm. Już to ochroni przed mrozem.



Moje roślinki też już przykryte śniegiem, tak na oko 10 cm. Już to ochroni przed mrozem.
Mireczko , trochę słabszy w postaci makowca , ale odpowiednio dużo i też ma niezłego kopaCiekawe czy Tadzio ten mak to na pewno w formie makowca konsumuje...


- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witam miłych gości
Aguś do końca zimy jeszcze trochę czasu, ale jak na razie pogoda nas zbytnio nie doświadcza. Poprzednia zima dała nam do wiwatu, więc może ta będzie mniej kapryśna.
Lideczko też się bardzo z tego cieszę. Bo to i roślinki bezpieczne i na dworze czysto i biało.
Dorotko makowca polecam i życzę smacznego. Ze zdrówkiem troszkę lepiej.
Aniu no cóż, po świętach kubki smakowe rozbuchane. A pomysł z herbatką świetny, również idę sobie zrobić.
Tadziu polecam, polecam. Dobrego nigdy dosyć. Widziałam Twoje zimowe zdjęcia. Tak jakby trochę więcej śniegu napadało u Ciebie.


Aguś do końca zimy jeszcze trochę czasu, ale jak na razie pogoda nas zbytnio nie doświadcza. Poprzednia zima dała nam do wiwatu, więc może ta będzie mniej kapryśna.
Lideczko też się bardzo z tego cieszę. Bo to i roślinki bezpieczne i na dworze czysto i biało.
Dorotko makowca polecam i życzę smacznego. Ze zdrówkiem troszkę lepiej.
Aniu no cóż, po świętach kubki smakowe rozbuchane. A pomysł z herbatką świetny, również idę sobie zrobić.
Tadziu polecam, polecam. Dobrego nigdy dosyć. Widziałam Twoje zimowe zdjęcia. Tak jakby trochę więcej śniegu napadało u Ciebie.

Pozdrawiam Hala
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: W cieniu brzozy cz.3
.......mmmmm poczułam zapach tego lilaka 

Re: W cieniu brzozy cz.3
Ach, zatopić się w gałązki kwitnącego bzu... przepiękna ta biel, Haluś 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko uwielbiam białe lilaki, ja niestety nie mam , ale to chyba mój ukochany kolor bzu....
Re: W cieniu brzozy cz.3
Głowę bym dała ,że już tutaj byłam - musiałam się bardzo spieszyć i furtkę za sobą zamknąć 

Pozdrawiam. Ewa
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W cieniu brzozy cz.3
Kiedy znów zakwitną białe bzy......
Ja właśnie też się rozglądam za lilakami bo nie mam ani jednego. Wcześniej był jeden ale jakiś taki niewydarzony i został usunięty. Miał takie ślepe kwiatuszki. Ja też się cieszę że spadło sporo śniegu bo okryło roślinki i te wiosenne noski szczególnie.
Ja właśnie też się rozglądam za lilakami bo nie mam ani jednego. Wcześniej był jeden ale jakiś taki niewydarzony i został usunięty. Miał takie ślepe kwiatuszki. Ja też się cieszę że spadło sporo śniegu bo okryło roślinki i te wiosenne noski szczególnie.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ależ cudny ten lilak! Uwielbiam zapach bzu. Mam 3 ( a w zasadzie miałam, bo jeden wylądował za płotem) ), ale żaden nie jest biały, ani pełny 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
A ja mam trzy,planuję jednak dokupić i nie mam pojęcia,czy to spory wydatek
Wszystkie były odkopane od kogoś a nigdy nie myślałam o kupnie.Te nowsze odmiany podobno nie tworzą tylu odrostów,bo usuwanie tego też trochę czasu zajmuje
Mam i ja świeży śnieżek,nocą ma dosypać,więc może strat nie będziemy liczyć.Byłoby super 



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W cieniu brzozy cz.3
Makowiec spisany na pewno się przyda
Bez śliczny ,ja mam taki lichutki ze trzy lata w ziemi siedzi i słabo się rozrasta ............może coś mu potrzeba, tylko nie wiem co
Sadzonkę kupiłam 


