Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu muszę powiedzieć że u mnie podobnie jak u Gosi pierwiosnki giną , co rok dosadzam a i tak jest ich mało , teraz zrobiłam mała rabatę razem z storczykami i przylaszczkami i na zimę okrywam ,może zostaną , choć jesienią przesadzałam i już się martwię czy im to nie zaszkodziło.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu moje pierwiosnki były niezniszczalne...... miałam je wiele, wiele lat.... do poprzedniej zimy...... niestety. Straciłam ich mnóstwo, aż do tej pory trudno mi w to uwierzyc...... W poprzednim sezonie posadziłam sporo omszonych z wysiewu, bardzo ciekawa jestem jak przetrwają . Wielkie dzięki za pomysł posadzenia pierwiosnków pomiędzy hostami.... na to nie wpadłam i na pewno tak zrobię :D Będą fanie wyglądały w pustych jeszcze miejscach :D
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

A u mnie się to nie sprawdziło ;:185 Hosty zadusiły pierwiosnki.Może małe sadzoneczki,jakieś wolno rosnące nie byłyby takie grożne ale ja mam wielkie kępy tych zwykłych zielonych host i klapa. :(
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Ja miałam dokladnie tak jak AGNESS. Mnóstwo rozmaitych pierwiosnków, kupowanych i z własnego siewu. Kilka lat rosly i obrastały w siłę, aż zmiotła je w większej części zeszła zima. Na szczęście zdążyły sie wcześniej wysiać i z nasion powychodziły wiosną sieweczki. Nasiona lubią stratyfikację i ta zima im się nawet przysłużyła :D
Tadziu, podziwiam cię za samodzielny wysiew liliowców. Własne odmiany - to musi być ciekawe ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Bo zeszła zima była wyjątkowa. Ta raczej będzie inna, bo styczeń zimowy jak powinien być. W zeszłym roku styczeń był cieplutki. Prawie cały czas na dużym plusie.
Awatar użytkownika
marzenaruda
200p
200p
Posty: 467
Od: 7 paź 2012, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Taadziuu piękne jeżówki zakwitły u Ciebie tej zimy.
Może jeszcze coś masz kwitnącego ? To pokaż :D
Jak za oknem leży tyle śniegu to miło popatrzeć na takie ;:3 ;:3
:wit

-- 12 sty 2013, o 09:00 --

A cha i miałam jeszcze zapytać , czy tą lawendę za oknem , to mam czymś przykryć?
Pozdrawiam Marzena
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Geniu , w ostatnią zimę i u mnie trochę padło. ''Zwykłe'' , ząbkowane częściowo wypadły , także jeden kandelabrowy . Normalnie nie narzekam na ubytki. Omszone w komplecie , nawet młode. Viali dokładnie okryty mchem wygrabionym z trawnika , także przezimował , a wiesz jaki delikatny. Ja na razie nie okrywałem , gdyby coś ''grubszeego'' groziło i bez śniegu , to wtedy tak . :uszy
Aguś , brak śniegu to tragedia , jeszcze kiedy pogoda szaleje od sporych plusów do głębokich minusów. Omszone są odporniejsze , jak pisałem poprzednią zimę bez okrycia w komplecie przetrwały.
Mireczko , absolutnie masz rację , takie połączenie nie wypali z niczym. Wielkie hosty zniszczą wszystko. Ja nie mam tak wielkich ,warunki nieszczególne , piach , i odmiany niskie. Prymulki wytrzymują średnio silną konkurencję.

Obrazek

Wandziu , widziałem na zdjęciach Twoje prymulki , dużo tego było. Omszone także przemarzły :?: Tych było najwięcej. Przyznam się , że to właśnie ''przez Ciebie'' zaraziłem się omszonymi :wink: W sprzedaży nie było sadzonek , więc posiałem. Dostałem także jedną , duże bordowe kwiaty , powyżej 5 cm.mają . Nic nie ''naginam'' ;:185 Nie mają niestety nasion , jaka to przyczyna ;:oj Lliowce to nie taki problem wysiać , gorzej , że na kwiaty długo się czeka , 2-3 lata. Ale przyjemność spojrzeć na ''swój '' kwiatek. Nie mam za wiele , 6 kwitnących , w tym roku 3 powinny zakwitnąć i gdyby ubiegłoroczne siewki przetrwały , było by jeszcze około 20. Teraz także mam swoje nasiona , dostałem też od Kogry. Będą siewy. ;:215
Gosiu , teraz może będzie wreszcie ''normalna'' zima . Jak na razie łagodna. Pod pierwszym śniegiem ziemia nie była zamarznięta , teraz może do 10 cm. Śnieg znowu leży także 10 cm może już być . Cały czas prószy . Jak na razie prognozy sprawdzają się w miarę dobrze. Choć jak porównać to co słyszałem przed Sylwestrem na 16 dni , jest sporo cieplej niż przewidywania były. Na dzisiejszą noc w Suwałkach początkowo miało być -18 , póżniej na -15 zeszli , a z tego co widać będzie jeszcze mniej. I dobrze , tak trzymać ;:215
Marzenko , te zimowe kwiaty są najładniejsze. ;:7 ;:7
Mam jeszcze zdjęcia nie publikowane. Wstawię , niech kwitną :wink:
Lawendę lepiej przykryć , gdy napada śnieg lub deszcz będzie problem. Zrobiłem to dużą podstawką pod doniczkę i przyłożyłem kamieniem , wiatr może zdmuchnąć .

Tulipany ;:109

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze bez , kiedy on zakwita , jestem już prawie pewien , że noce staną się cieplejsze. Słowikowi ''instrument'' nie zamarznie i zaczną się jego wieczorne koncerty :D

Krasawica Moskwy we ''własnej osobie'' :uszy

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Ale się cudownie teraz na to wszystko patrzy. ;:oj Zwłaszcza , że za oknem zawieja.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu u Ciebie takie kolorowe widoczki a u mnie za oknem biało... dziś nasypało sporo śniegu więc jeśli przyjdą mrozy to roślinki będą miały ciepłą kołderkę.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Krystek , Iwonko , zawieja a ja się cieszę :tan :tan Toć to przecież najlepsze okrycie dla naszych roślin . ;:108 ;:108 U mnie także sporo śniegu , okryje wszystko , by nie zmarzło. ;:215
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Uwielbiam zapach bzu. Nie jak to się stało, że nie mam go u siebie.
U mnie też 10 cm sniegu. I do tego zapowiadają najniższą temp. -7. Taką zime lubię :D
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Gosiu , ile tych zim nie udanych , ile roślin zniszczonych . Choć raz na jakiś czas niech będzie łagodna. ;:215
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

U ciebie wiosenka :D
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Bo mnie się zima już znudziła :uszy Zimno , nie lubię tego. Wolę ciepłotę, niech leje się ze mnie , ale marznąć nie lubię. A wiosna to kwiaty , za[pachy i radość życia. Tego chcę. ;:108 ;:108
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiecisty zakątek. cz. 4

Post »

Tadziu, podpisuje sie pod Twoja ostatnia wypowiedzia w 100% :)
Dobrej nocy!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”