Krzaczki Kani

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, u mnie krety też szleją :evil:
Myślę ,że w zeszłym roku róże pomarzły także na skutek fizjologicznej suszy, jesień i wczesna zima była ciepła, słoneczna i sucha, w tym roku na brak wody nie można narzekać :wink:
Już niedługo będziemy podziwiać swoje różyczki :D
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kaniu ;:196 witam Cię w nowym roku i życzę samych sukcesów w życiu rodzinnym i w ogrodzie.
Dziękuję Ci za życzenia i odwiedziny w moim wątku. ;:180
Muszę przyznać, że zdumiałam się , że nie osłoniłaś swoich róż nawet kopczykami.
Ale może nie będzie tak źle ? Ciekawa jestem efektów takiego doświadczenia.
A tak dokładnie, to w jakim rejonie Kaszub znajduje się Twój ogród ?
:wit
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu ;:196 Rzeczywiście, pamiętam poprzednią jesień, kiedy trzeba było podlewać rośliny :shock: W tym roku na mojej glinie był i jest dostatek wody. Skutkowało to między innymi tym, że po obchodzie, przy ostatniej rabacie buty wyglądały tak, że szkoda gadać :lol: .

Krysiu ;:196 , na razie nie martwię się o róże. Ten mróz, który był do tej pory nie wydaje mi się dla nich groźny, nawet jeżeli są bez okrycia. Zwłaszcza teraz, jak spadło tyle śniegu. Obym się tylko nie przeliczyła :roll:. Martwię się jedynie o wysokie róże, bo szkoda mi pędów i nie chciałabym, żeby startowały wiosną od ziemi i przez cały sezon nadrabiały straty, dlatego w ubiegły weekend wysokie róże zostały okryte...dywanami :lol: , które tak dobrze sprawdziły się ubiegłorocznej zimy. Nie będę się chwaliła, jak to wygląda :oops: :lol: , bo prezentuje się to dziwnie, ale jak już wspominałam, na moim odludziu estetyka okrycia jest dla mnie sprawą mało istotną :wink: . Większość niższych róż dostała kopce.
Prawdę mówiąc, okrywałam te moje róże bez przekonania, bo tydzień temu pogoda przypominała raczej późną jesień a ogród nie wyglądał, jakby spał. No, ale nie wiadomo kiedy będzie czas pojechać tam po raz kolejny więc trzeba było zrobić, co było do zrobienia, chociaż wszystkiego i tak nie zdążyliśmy okryć.
Mój kawałek ziemi leży w pobliżu Kolbud a ja dojeżdżam do niego z Gdańska. Straaaasznie już tęsknię za ogrodem!
Zrobiłam zdjęcia niektórym roślinom cierpiącym na zimową bezsenność. Tak było tydzień temu a teraz...śniegu po pas! Jak nadchodząca zimowa pogoda podziała na nie całkiem uśpione rośliny? Pewnie nie za dobrze :( .
Graham Thomas
Obrazek

Na Westerlandzie widać, jaki wpływ na pędy ma wiatr. Od strony zachodniej pędy są przebarwione na kolor typowy dla szaty zimowej a od wschodniej pędy są zielone. Mam nadzieję, że ciemne pędy nie są uszkodzone na amen.
Obrazek

A wrzosy wyglądały tak:
Obrazek
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Krzaczki Kani

Post »

Jakie piękne fotki Kaniu! Naprawdę były robione teraz? No naprawdę tak nie wygląda typowy styczniowy ogród.
Wrzosy- prześliczne ;:138
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Marysiu ;:196 witaj! Tak, zdjęcia z poprzedniego postu były robione zaledwie tydzień temu. Ja również nie mogłam się nadziwić, jak potrafi wyglądać działka w styczniu. Ale, ale...dziś również tam byłam! :tan . Oczywiście dziś widoki były zdecydowanie zimowe. Na działkę nie dało się wjechać. Zostawiliśmy samochód jakieś sto metrów przed działką i brnąc w śniegu dotarliśmy do siebie. Trzeba było okryć te róże, których nie zdążyliśmy przykryć ostatnio. Było cudownie, bezwietrznie, chicho, czyściutko, bialutko, po prostu bajkowo. Puszystym śniegiem przysypaliśmy róże po szyję :wink: .
Dzisiejsze zdjęcia prezentują w jaki sposób zamiatam sprawy pod dywan. Miałam się nie chwalić ale co tam :wink: .

Sympathia
Obrazek

Oto przykład w jaki sposób okryłam pozostałe wysokie róże. Ten długi sznurek mocuje konstrukcję do ławki. W ubiegłym roku róża się przewróciła więc tym razem została zabezpieczona.
Obrazek

Wrzosy dziś prezentowały się (?) tak:
Obrazek

A ten zakątek czeka na zagospodarowanie i będzie w tym roku moim wyzwaniem. Trzeba dokończyć kamyczkowanie studni i zrobić jej daszek. Wokół studni muszę uporządkować teren i posadzić rośliny. Teraz bałagan jest przykryty śniegiem ale latem ten kawałek prezentuje się nieciekawie, bo jest zaniedbany :oops: .
Studnia jest użytkowa. Nabiegam się zawsze jak koń na westernie z tymi konewkami :lol: .
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kaniu, :lol: to Ty może gdzieś niedaleko mnie masz tę działkę ?
Zdjęcia róż faktycznie zaskakujące. Ciekawe tylko, czy te przebarwione pędy będą do wiosny żywe ?
Mój Graham leży pod iglakowym stroiszem a Westerland też ma odsłonięte pędy i wyglądają podobnie , jak u Ciebie.
:wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, świetne zabezpieczenia ;:138
Żeby Wam tylko tego ładnego dywanu z Sympati ktoś nie ukradł :wink: i nie zmarzła :wink: Trzymam kciuki za różyce ;:215

Śliczne widoki :D

;:168
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Krysiu, sprawę sąsiedztwa już sobie ustaliłyśmy :D . Okazuje się, że mijam Twój raj na ziemi i jadę jeszcze trochę dalej ;:65 .

Kasiu, Ty się z mojego "persa" nie śmiej! ;:306 On jest najpiękniejszy, dlatego przypadła mu ściana reprezentacyjna, frontowa ;:224 Zimą tamtędy pies z kulawą nogą nie przechodzi ale zawsze fason trzeba trzymać ;:306 .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, a czy pod dywanem jeszcze czymś zabezpieczyłaś Sympathię, ja swoją okręciłam słomą, na to od strony dużych wiatrów położyłam częściowo włókninę i oddałam w objęcia cyprysowi. Mam nadzieję, że to wystarczy.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Zosiu, moja Sympathia ma pod dywanem tylko kopiec na wysokość ok. 50 cm. W ubiegłym roku zimowała dokładnie w ten sam sposób i miała zielone pędy...ale do czasu :? . Odkryłam ją i już wiosenne, złośliwe mrozy skasowały mi niektóre pędy od góry. Ona rośnie przy południowej ścianie więc ma stosunkowo ciepło. Zobaczymy, jak sobie poradzi w tym roku. Przy zachodniej ścianie rośnie druga Sympathia. Słabizna taka, ma ze trzy długie pędy i bardzo słabo mi kwitnie już drugi sezon. Zostawiłam ją zupełnie bez okrycia, bo nie mam już dywanów. Jestem ciekawa, jak ona sobie da radę. Jak się nie uda, to trudno.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Krzaczki Kani

Post »

Witaj!!
przepiękne Te Twoje róże :wink:
A ta pomarańczowa to Westerland ???
Poluję na taki kolorek ale nie udaję mi się trafić :?
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, ja właśnie pozytywnie co do persa, taki ładny ,że może komuś się przydać i Sympathia zmarznie ;:224
Ale skoro mówisz ,że tam ludziska nie zaglądają to spokojna już jestem :D
Fajny pomysł z dywanami, są gęsto tkane, nie przewieje ich wiatr ;:108
Druga Sympathia najwyżej za rabatówkę będzie robiła :wink:
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Aniu :wit . Tak, pomarańczowa róża, to Westerland. Tylko, że jej kolor jest dość trudny do określenia. To jest taka róża trochę różowa, trochę pomarańczowa, trochę żółta, trochę łososiowa, w pąku ceglasta. Kolor zależy od rodzaju gleby, pory roku, pory dnia i od ... jakości zdjęcia :lol: . Na pewno, jakbyś ją zobaczyła na żywo, to zapamiętałabyś ten kolor i opisała na swój sposób :D .
Kasiu, jak ona nie wytrzyma tej zimy, to zostawię jej te suche patyczki i będzie robić nie za rabatówkę a za suszarkę na bieliznę :lol: , od zachodu jest więc ładnie będzie pranie owiewać :wink: . A tak na serio, to gdybym miała jeszcze dywany, to bym ją okryła ale że materiału wystarczająco dużo nie miałam, to musiałam zmierzyć się z małym dylematem i wybierać między różą najbardziej potrzebującą a najlepiej rokującą. Jeżeli przemarzną jej pędy, to nie szkodzi, bo i tak na wiosnę bym ją cięła dla zagęszczenia.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Krzaczki Kani

Post »

Przydreptałam z wątku Kasi i zostaję :wink:
Od dechy do dechy lekturę przerobiłam. Okolicę masz śliczną (niedaleko Twojej działki mieszka eMa rodzina), róże łapią za ;:167 a te słodkie to już wielki szacun ;:215 .
Wiele obłożeń, osłon róż przed zimą widziałam ale takich jak u Ciebie to nigdzie nie natrafiłam. Czyli Polak potrafi i nawet dywan wykorzysta :;230
Pozdrowionka :D
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Ilonko,witam serdecznie :wit , biegnę po ciacha i kawkę... :D dla miłego gościa. No popatrz, jaki świat mały! W którą stronę mam się rozglądać za rodziną Twojego M? A z dywanów, osłon tkanych znaczy się, to proszę mi się tutaj nie nabijać! To mój autorski pomysł! O estetykę dba się tutaj niezmiernie, co piękniejsze wzory wystawiając frontem do...no właśnie do nikogo :wink: ale może akurat ktoś przejdzie, bo się zgubi.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”