Ewcia,

należą się
Za nazwanie ptaka i cierpliwość przy oglądaniu poprzednich wątków.
U nas na razie jest przyjemnie, wiatru specjalnie nie widać, ale

też nie ma
Grażko,

bo u nas sypało i sypało przez ostatnie dwa lub trzy dni.
Pewnie teraz nadejdą mrozy.
Witaj Aniu 
w nowym wątku i nowym roku.
A przed Tobą Grażynka stwierdziła , że ma mniej śniegu.
Czy Ty cały zabrałaś do siebie ?
Kaniu 
tam są przesadzone takie bidulki świerka Conica, którym zaczęło brakować miejsca na innych rabatach.
Przedtem rosły tam ogniki, ale tak intensywnie, że wciąż zarastały wejście do szopki kłuły i nie kwitły, bo strasznie przemarzały.
