Moje Ogrodowe krople pamięci...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
POTWIERDZAM

- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Trzyma się dzielnie, jest sam na wsi i nie chce być tu....nawet jestem wyrozumiała...no cóż zawsze byłam sama, to teraz też dam radę a gdy by był to jeszcze nim musiała bym się zająć.To opiekujcie się dalej....
Martynka mi pokazała jak odzyskać hasło, ależ ze mnie tłumok.
Jestem z wnuczkami zrobiłam dziś następnego bałwana z Kubusiem, ten nowy wyższy ode mnie , chodzę na spacer z Lucy, białe toto kudłate i nie usłuchane psie...
Dziewczynki, wciąż nie jest ciekawie, teraz wyjechali do lekarza bo EKG nie za ciekawe i jeśli noc była ok. to później kilka godzin
Pozdrawiam Was gorąco.Przeczytałam wszystkie posty
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
BASIU.......jak tam jesteś miej oczy otwarte na każda stronę.....szukaj i szperaj, gdzieś leży przyczyna tego lęku, który przeradza się następnie w chorobę.....ciężka chorobę......
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Wiem jakie to trudne dla Ciebie,ale Ty jesteś silna i dasz radę
Tylko żeby był szybciej oczekiwany efekt ,żebyś nie musiała tak przeżywać bo to serce pęka jak się patrzy na swoje dziecko i nie można mu pomóc
Wszystkim Wam życzę dużo wytrwałości

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
..i pisz do nas wtedy kiedy możesz ...tylko cierpliwość dużą musisz mieć...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
BASIA.........zięcia w obroty poprzez krótkie, inteligentne, niedrażniące i podchwytliwe pytania...........wyczujesz gdzie jest pies pogrzebany......zastosuj metodę drobnych kroczków.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
BASIU
już sam fakt twojej obecności może Elę strasznie drażnić, ale i mimo to bardzo dobrze, ze z nią jesteś. Martwią mnie jej niedobre wyniki, to musi być bardzo silny napad choroby.
Będzie lepiej, co dzień przecież wstaje słońce i zobaczysz, że już niedługo i dla Twojej Córki zacznie ono pięknie świecić.
Tulam Cię mocno i myślę o Was w wieczornej modlitwie
Będzie lepiej, co dzień przecież wstaje słońce i zobaczysz, że już niedługo i dla Twojej Córki zacznie ono pięknie świecić.
Tulam Cię mocno i myślę o Was w wieczornej modlitwie
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
BASIU.....niepokoi mnie cisza u Ciebie..........machnij jedno słówko.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Basiu...Ty czuwaj tam, a my tutaj z daleka nad Tobą 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Wielokrotnie wiadomo gdzie tkwi przyczyna ale nie wiadomo jak tę przyczynę zlikwidować ...leszczyna pisze:BASIU.......jak tam jesteś miej oczy otwarte na każda stronę.....szukaj i szperaj, gdzieś leży przyczyna tego lęku, który przeradza się następnie w chorobę.....ciężka chorobę......
pozdrawiam
Basiu, myślami jesteśmy z Tobą i z Elą - świat nie jest czarno- biały, zawsze gdzieś tam świeci światełko nadziei
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
RUDA.....to nie jest tak......jak znamy przyczynę to już połowa sukcesu, tylko nam najczęściej brak odwagi na podjęcie radykalnego kroku.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
O tym właśnie mówię Leszczynko. Masz rację .
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Moje Ogrodowe krople pamięci...
Wieś nam się wydłużyła. Lokatorzy zostają do 15=lutego
Ciężko mi czasem, bardzo trudne są chwile gdy wychodzę chcąc być sama, ale moja córka szuka mnie, szuka bezpieczeństwa, którego w dzieciństwie miała zbyt mało, jak się okazuje......
Muszę się z wieloma sprawami teraz zmierzyć, i nie szukać winy, ale i rozgrzeszenia nikt mi nie da.
Bardzo dziękuję że jesteście
Nie mam zbyt często możliwości pisać, bo nie wiadomo czy mnie kto nie inwigiluje....
Pozdrawiam WAS SERDECZNIE
Baśka
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię


