Gosia i róże

Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Gosia i róże

Post »

;:oj , to czekam niecierpliwie na to wydarzenie. Asia już przetarła ścieżkę jak wstawiać filmik na forum. :heja
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gosia i róże

Post »

Maju a ja wiąż czekam na Twoje filmy ;:224
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu, ja na wielu rożach mam takie martwe pędy. Pocieszyłas mnie, że to się zatrzymuje po ich obcięciu
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Gosia i róże

Post »

:wit
Gosiu, zmartwiłaś mnie, że to jest choroba, bo ja miałam takie martwe pędy na kilku rugosach. Oczywiście wycięłam je, żeby nie szpeciły. Muszę poobserwować na wiosnę, czy to się nie powtórzy.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Gosia i róże

Post »

Agnes potrafi być wielka! Obejrzałam zdjęcia z Powsina. Całkiem okazała!
Twoja jeszcze gabarytowo akceptowalna :-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Gosia i róże

Post »

:wit
A ja nie mogę się doczekać kiedy moja Agnes i rugosy osiągną takie rozmiary jak w Powsinie. Sadziłam je jako żywopłot stąd moja niecierpliwość.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Dziś wyszłam rano na dwór i oczom nie wierzyłam - śnieg spadł.
Zobaczymy jak będzie z temperaturą bo u nas zapowiadali nawet -10 stopni, na razie jest -1 stopień.
Co do Agnes - mam ją chyba tak długo jak Madame Plantier.
Co do zamierania - zwykle u mnie chorowały na to sadzonki kupione wiosną i to tylko z 2 szkółek, postanowiłam zmienić to i nie kupuje w tych szkółkach róż wiosną tylko jesienią. Zwykle jest to wina zbyt silnego przycinania sadzonek. Zamieranie obserwowałam tylko na Agnes, jak dotąd rugosa Adam Chodun sprawuje się dobrze, pozostałe rugosy są z jesieni 2012 - czyli to czy chorują będę wiedziała dopiero jesienią.
Dziś zdjęcie pędu Agnes zrobione przed chwilą:

Obrazek

Dziś od kuriera odebrałam pierwszą paczkę od Schmida. Róże dorodne ale rosną im pąki, zostają na razie u mnie.
Pewne osoby dostaną PW.
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Gosia i róże

Post »

Uff. Całe szczęście, że możesz je przetrzymać. Ja bym musiała chyba rozmrażać worki z ziemią i korą w garażu a potem robić kopiec a nie dołować.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gosia i róże

Post »

Schmid się popisał jeszcze "lepiej" niż w ubiegłym roku.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Asiu - po prostu jeszcze wcześniej niż w zeszłym roku zamówiłam róże.
U nich jest ciepło, te róże już sobie ruszają z wegetacją.
Jakoś francuzów udało nam się przekonać by zostawili u siebie róże i wysłali nam pod koniec lutego.
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu, a ja chciałam zapytać o Księżniczkę Zofię, czy wsadziłaś ją do gruntu, czy masz ją w donicy - na zewnątrz, czy w pomieszczeniu? Tak ją pięknie zaprezentowałaś, że oczywiście nie mogłam się oprzeć ;:124 Czy należy do wrażliwców?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Gosia i róże

Post »

Gosiu, ja często tnę nisko róże, bo przetrzymują zime, ale słabo.Może to jest powód. Muszę zatem dużo lepiej je opatulac.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Gosia i róże

Post »

Anna - Zofia trafiła do mnie przed tą mocną zimą i trochę podmarzła, teraz jest w donicy. Wiosną trafi do gruntu, na pewno sobie poradzi, to wciąż nowa odmiana Meillanda.
Gosiu - nie ciąć ale robić kopczyki. Ja nie kupuje w szkółkach które nisko tną sadzonki. Teraz będę pisać by nie przycinali nam róż, powoduje to większe problemy niż jest pozytywne dla nich. Po prostu wiosną każdy sam sobie przytnie róże. Kiedy próbuje się pisać że szkółkami o tym problemie to jakby do nich nie dochodziło. Zamieranie pędów powodują różne grzyby - im mniej ingerencji sekatorem w sadzonki tym lepiej i najważniejsze - sterylizacja sekatora po każdym cięciu!
Napisała bym coś w tej chwili ale nie widzę w tym sensu, u nas lansuje się metodę niemiecką mimo iż nasz klimat jest trochę inny niż ich. Pewnie za jakiś czas dowiemy się jak bardzo ważne jest przycinanie na krótko róż po posadzeniu - od pewnej szkółki. Szkoda że zapomina się iż w naszym kraju są też strefy klimatyczne ale pewnie są to bajki.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Gosia i róże

Post »

Co do "niskiego ciecia" to chyba myslisz m.in.o Schultheis`ie. Mysle, ze moze to byc spowodowane przepisami w USA, Japoni czy innych krajow poza unijnych, a on gro produkcji exportuje i widocznie ciete sa wszystkie jak leca i nie sterylnym sekatorem tylko "gilotynka".
Co do terminu wysylki od Schmid`a, to przezylam maly szok, ze w styczniu. Termin wysylki nie ma nic z terminem zamawiania, moje zamawialam w 4 szkolkach, wszystkie lipiec/sierpien i przyjda nie wczesniej niz w marcu (jezeli na to pogoda pozwoli). Nie dosc, ze wyslal w styczniu to jeszcze z pakami, czyli nie ma odpowiedniego magazynu. Roze powinny byc magazynowane przy 2 *C w odpowiedniej wilgotnosci. Wegetacja rusza przy 4*C plus swiatlo. Jaki klimat u niego jest tez nie ma zmaczenia (magazyn), tam jest na pewno zimniej niz w zach. Polsce, to jeszcze nie alpy, ale nie daleko granicy A/CH.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gosia i róże

Post »

A rok temu jak u niego zamawiałam to róże miały ciężko ruszyć a i tak część róż nie dała rady. I znowu popełniłam ten sam błąd a miałam nie zamawiać. ;:223
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”