bardzo obficie kwitł mój pierworodny od którego zaczęła się miłość do storczyków.
W dniu dzisiejszym kwitnie, i przygotowuje dwa nowe pędy również do kwitnienia

Następny storczyk, to trafiony zakup mojego męża, storczyk po słabym kwitnieniu sklepowym obsypał mnie w te wakacje dużą ilością kwiatów tak jak mój pierworodny
 
 
Przedstawię Wam również moją pierwszą zakupioną niespodziankę z przeceny z Obi, niestety stożek wzrostu zaczął gnić i bardzo się starałam, by chociaż raz zakwitł bym mogła zobaczyć pierwszy raz jego kwiaty i tak też się stało w te wakacje pokazał mi swoje piękne kwiatuszki, a na dodatek po kwitnieniu wydał basal keika... jestem z niego bardzo dumna
 
 

a tak na dzień dzisiejszy prezentuje się basal keik wraz z swoją mamusią

To by było na tyle z wspomnień z wakacji, teraz pokażę Wam moją fioletową miniaturkę, która znów obsypuje mnie kwiatkami
 
 
Do dziś myślałam, że mniejszych phalaenopsisów już niema, ale jednak są i ja takiego dziś sobie zakupiłam
 
 Ale tak na serio, to wydaje mi się, że jest to tylko młoda miniaturka

Bardzo mi się spodobała i szkoda, że nie było większego wyboru kolorystycznego oraz cena niebyła bardziej przystępna jak za takie maleństwo


Ale po wyjściu z sklepu najbardziej zaskoczył mnie ten widok, czy to keik czy tylko mam przebłyski?
 
 




 Wydaje mi się, że puszcza keiki
 Wydaje mi się, że puszcza keiki  







 . A raczej nowe dostawy do sklepów
. A raczej nowe dostawy do sklepów   
  .
.

 bardzo wtedy rozpaczałam
 bardzo wtedy rozpaczałam   ale zasypałam resztę trzonu cynamonem i błagałam by chociaż raz zakwitł (kupiłam go bez kwiatów) i tak z bocznego oczka wypuścił pęd i 23 maja otworzył się pierwszy kwiat. Gdy kwiaty zaczęły przekwitać, to zauważyłam, że z dołu trzonu coś wyrasta 9 lipca byłam pewna, że to basal keik. Na chwilę obecną liście są już duże jak u matki i posiada dwa korzenie z którego jeden przestał rosnąć, gdyż nie umiał przebić się pomiędzy korzeniami matki. Na dodatek od dawna w osłonce widuję jakieś białe robaczki, które skaczą, częściowo likwiduję je poprzez przepłukanie osłonki i usunięcie wody razem z nimi.
 ale zasypałam resztę trzonu cynamonem i błagałam by chociaż raz zakwitł (kupiłam go bez kwiatów) i tak z bocznego oczka wypuścił pęd i 23 maja otworzył się pierwszy kwiat. Gdy kwiaty zaczęły przekwitać, to zauważyłam, że z dołu trzonu coś wyrasta 9 lipca byłam pewna, że to basal keik. Na chwilę obecną liście są już duże jak u matki i posiada dwa korzenie z którego jeden przestał rosnąć, gdyż nie umiał przebić się pomiędzy korzeniami matki. Na dodatek od dawna w osłonce widuję jakieś białe robaczki, które skaczą, częściowo likwiduję je poprzez przepłukanie osłonki i usunięcie wody razem z nimi.  niech po kwitnieniu też obdarzy Cię dzidziusiem
 niech po kwitnieniu też obdarzy Cię dzidziusiem 






 
 

 
  kocham te kwiatki
 kocham te kwiatki




 
 
		
