Stare odmiany drzew owocowych

[akl62]

Nadaje się, ale tarta. Gryziona wykrzywia na wszystkie strony.

[Gosika_M]

Witam,
ja również posiadm starą odmiane jabłoni, nie wiem dokładnie co to są za jabłka wygląda jak szara reneta? W ogrodzie jest jeszcze śliwka i papierówka. Papierówka o ile o tyle się trzym anatomiast te dwie stare jabłonie to myślałam o wycince, a tu teściowa sie zainteresowała jabłoniami, sąsiad szuka starych odmian no i ten post na forum. Fakt jabłka nie są specjalnie dobre, nadają sie jedynie na kompot lub placek, ale jak nic innego w ogrodzie jabłoń obradza bardzo dużą ilością owoców. Zastanawiam sie jednak nad pielenacją takich jabłoni? Czy są jakieś zabiegi dla tych drzew które spowodowałyby że jabłka staną się choś trochu słodsze. Przyznaję sie w tym temacie kompletnie się nie znam ...

[Rossynant]

Szara reneta służy do przechowywania, robi się coś słodsza a ściślej mniej kwaśna po paru miesiącach. Warto koronę prześwietlić (czyli przyciąć odpowiednio), dobrze nasłoneczniona i z mniejszą liczbą owocujących gałązek da owoc większy i smakowo lepszy.
Jeszcze bardziej prześwietlania może wymagać stara papierówka, gdyż zwykle wiąże owoców zbyt dużo, a wtedy bywają zdrobniałe i mniej smaczne. Lepsze rosną na młodszych gałęziach.
Tym niemniej to nie są odmiany słodkie, taka ich uroda, raczej właśnie na kuchenny użytek - do tego celu jedne z lepszych. I witaminki mają więcej niż przeciętna
A wspomniana wcześniej Antonówka, kuchenna zdecydowanie, witaminki ma szczególnie dużo, ponad 2x więcej niż średnia. Prawie jak cytryna - a nie aż tak kwaśna

http://www.ptfarm.pl/pub/File/bromatolo ... 4-0909.pdf

[Gosika_M]

Dziękuje za odpowiedź, tak zrobie na wiosne przytne gałęzie z góry. Przy okazji odciazy pień drzewa co też dobrze by zrobiło bo już kiedys jedna z większych gałęzi pod naporem owoców pekła i ułamała się. Papierówka się strasznie szybko rozkrzewia w koronie, przynajmniej tak mi się wydaje, bo co ją trochę ogarnę to znów ma pełno gałęzi na sobie Zapowiada się procowita wiosna w ogrodzie.

[Anna55]

Szukałam informacji o cięciu drzew owocowych i natrafiłam na wasz wątek. Przeczytałam cały wątek i widzę,że trafiłam na znawców drzew owocowych. Może przy okazji uda się zidentyfikować moją sliwę. Atak właściwie to chciałbym ją przyciąc tylko nie wiem jak. Ogródek mam od dwóch lat. Poprzedni właścieciele uprawiali działkę przez 20 lat ale jak przejmowali ten ogród to ta śliwa już tam rosła. Jest ogromna. Gałęzie łamią się pod ciężarem owoców. Śliwiki bardzo duże ,słodkie na początku żółto -czerwone i już są słodkie.Potem zabarwiają się na fioletowo ale na tym etapie są już przejrzałe i jak spadają z drzewa dosłownie rozpryskują się. Pestka odchodzi od niedojrzałych owoców. Owoce już są dojrzałe pod koniec lipca.Nadają się na powidła.
Może podpowiecie co to za odmiana?

[Gosika_M]

Mnie się wydaje że one dojrzałe są własnie jak maja zółto - pomarończowy kolor i jest to mirabelka. Są one właśnei bardzo słodkie i nie mają takiego zwartego miąższu jak np. węgierka. Zobacz sobie tutaj http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id477.html

[Anna55]

Gosiu!
Dziękuję za linka. Przeczytałam dokładnie ale to chyba nie jest mirabelka.Mirabelkę znam. Owoce nie są tak intesywnie żółte bardziej zielonawo -żółte.Ciężko opisać.Dojrzewając przebarwiają się na filetowo. Są dużo większe od węgierki, dojrzałe są ciemnofioletowe tak jak węgierka.Szkoda,że nie zrobiłam zdjęcia owoców w tym roku.W tym sezonie zrobię zdjęcia i spróbuję je zidentyfikować.
Dziękuję

[Rossynant]

rzuć okiem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=70

[aalal29]

Ja mam takie pytanie.Czy owoce obecnie sprzedawanych sadzonek starych drzew owocowych będą w samku identyczne lub prawie identyczne jak owoce rosnące na drzewach kilkudziesięcioletnich? Jeśli nie ma różnicy,to kupuję sadzonki,jeśli jest to pobawię się w szczepienie.Ostatnio zrobiłem w swoim sadzie małe przemeblowanie i udało mi się wygospodawować miejsce na 2 sadzonki jabłoni,na pewno chciałbym tam posadzic szarą renetę i złotą lub goldena.We wrześniu byłem u naszych południowych sąsiadów na wycieczce i odkryłem aleję ze starymi odmianami jabłoni,zasmakowała mi szczególnie szara reneta( po miesięcznym przechowywaniu) i bardzo bym chciał takową u siebie mieć,tylko właśnie pytanie czy z obecnie sprzedawanych sadzonek uzyskam identyczny produkt?

[and777]

Mogą mieć zbliżony smak, ale rośliny mają swoją wewnętrzną siłę życiową i stare, silnie rosnące drzewa mają ją znacznie silniejszą niż małe, karłowe drzewka.
To jest ta energia życiowa która powoduje że nasiono kiełkuje i wzrasta.

[trzciny]

Mam koło siebie stare poniemieckie sady i co roku odnajduję coś innego, nawet niby poznane już drzewa potrafią zaskoczyć innym smakiem owocu,
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na coś innego. Wybierając drzewa do szczepień kierowałem się zwykle smakiem zerwanego lub znalezionego pod nim owocu, a teraz odkrywam że odrzucone wcześniej odmiany potrafią zaskoczyć mnie jakąś inną oprócz smaku zaletą.
Jedne owoce nadają się lepiej od innych do ciasta inne na susz, soki, dżemy powidła czy konfitury. Z innych robiono alkohole czy dawały się długo przechowywać. Były też takie które służyły wyłącznie do ozdoby Bożonarodzeniowej choinki (małe czerwone jabłuszka zupełnie nie nadające się do jedzenia)

Na przykład znajomy opowiadał mi o starej gruszce o beczółkowatych owocach, świeże owoce miały być wstrętne w smaku, ale gdy ten znajomy opowiadał o pieczonych to oczy aż mu się świeciły.
Może ktoś zna takie ukryte zalety różnych starych odmian?
Tak poza tematem, a może i nie, to bardzo ceniłem sobie wpisy Pomologa, wie ktoś czemu go już tu nie ma?

[leidibaba]

Witam
Co sądzicie o jakości sadzonek starych odmian jabłoni ze szkółek, hodowli z Polski?
Coś się zmieniło w ciągu tych 3 lat, a może lepiej kupić w Niemczech po 100 zł od sadzonki?

[NOWY 83]

Witam , mnie zaskakuje to że stara ledwo zipiąca jabłoń ma maleńkie i drętwe w smaku owoce ale po przeszczepieniu na nowe korzenie daje duże wybarwione i smaczne owoce . A podejście do starych odmian naszych specjalistów jest takie jak podejście do cukrowni nie opłaca się kilka lat ? Burzyć !!! A niemieckie konserwacja i oczekiwanie na lepszą cenę cukru. Będziemy kupować stare POLSKIE odmiany w nie Polsce .

[x-a-e]

(...)Będziemy kupować stare POLSKIE odmiany w nie Polsce .

A które to "polskie" ? Bo tak naprawdę, to wymienisz pewnie ze dwie albo trzy. Reszta to angielskie, amerykańskie, rosyjskie, francuskie, dużo niemieckich. Tyle, że sadzone na naszych ziemiach. Jestem zwolennikiem i miłośnikiem starych odmian, sam zbieram zrazy i szczepię na M26 albo na mojej starej Astrachańskiej, ale nie popadajmy w "mitologię"

[NOWY 83]

Racja , w tym sensie polskie pojęcie względne , raczej miałem na myśli bardzo stare , ale fakt że pozostaje łuskać stare odmiany nie ulega wątpliwości ,