Rozmnażanie róż przez ukorzenianie pędów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Monika raczej osobiście nie widzę sensu rozmnażania róż z kwiaciarni.Wypędzone toto,naszpikowane chemią.
Rozmnażać,ale z róż z ogrodów czy działek .Tym bardziej,że są czasami prawdziwe rarytasy w ogrodach.Często zaniedbane wartościowe róże.Sporo historycznych :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

no to Ameryki nie odkryłeś :D
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

A myślałem,ze tak :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Robiłem kilka prób rozmnożenia z ciętego kwiatu. Udało się raz,zakwitła pięknie,ale zmarzła
w ostrą zimę.W grudniu robiłem próbę, udało się wytworzyć kallus na kilku kawałkach
gałązek,ale padły. W markecie są wiązki po 10 sztuk,kupiłem,pociąłem,padły wszystkie.
Przypuszczam,że są napojone jakimś utrwalaczem.Pod koniec miesiąca zrobię następne
próby.Dlatego pod koniec,bo bliżej wiosny i jeśli się uda,można będzie do ogrodu wcześniej
przenieść.Tak piękne odmiany są uprawiane na cięty kwiat,a sadzonek kupić nie ma gdzie.
Może by się znalazło gdzie, zamawiając z tysiąc.
Gdyby nawet miała z tego wyjść róża wymagająca przechowywania w pomieszczeniu,
to i tak warto pobawić się, bo sama zabawa w rozmnażanie,też daje wiele radości.
Na zdjęciu,dwa tygodnie po odcięciu gałązki, moja ulubiona,Baron Girod itd.
Obrazek
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

mirzan pisze:Jeśli moje rady przydają się,jestem zadowolony. Dalszy etap moich zmagań z różami,
to dobre podłoże. W tej chwili stosuję włókno kokosowe z perlitem. Włókno i perlit
kupione na aukcji. Perlit,jak perlit, lekkie granulki,rozluźniają,napowietrzają, podłoże, wilgoć
też trzymają. Kokos kupuję w postaci kostki do terrarium,za ok. 5 zł. Z tej kostki,po namoczeniu
wychodzi wiadro podłoża.Mieszam z perlitem,w ilości na oko 20% i gotowe.
Mirzan, bardzo mnie zainteresował ten myk z włóknem kokosowym, mógłbyś napisać coś więcej? Ono jest jałowe, prawda? Jak długo sadzonka może być w nim bez nawożenia? Bardzo proszę o jakąś konkretną instrukcję, bo już sobie nawet wypatrzyłam aukcję z brykietami :wink:
Mógłbyś podać dokładne proporcje? 20% perlitu i włókna 80%? Jeszcze nigdy go nie używałam a chciałabym poeksperymentować :D
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Wszystko mam w trakcie prób. Każde nawożenie kończyło się tym,że sadzonki padały.
Czyli, włożyć do woreczka z podłożem. Obserwować,aż wytworzy się kallus,woreczek
otworzyć i najlepiej sadzonki do doniczki przesadzić. Czekać co z tego wyniknie,bo innego
wyjścia nie ma. Włókno z perlitem mieszam na oko,aby było sypkie,puszyste,nie mokre,
nie suche.Bez nawozów.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Dziękuję za odpowiedź :D Przespałam się z tym problemem, nawet kilka razy i postanowiłam wypróbować metodę pośrednią: wymieszać włókno kokosowe z normalnym podłożem. Z perlitu zrezygnuję, bo wg. mnie ma podobne właściwości jak kokos, po co poprawiać dobre? I będę jednak wtykać patyki do doniczek z powyższą mieszanką, jeśli się ukorzenią, nie trzeba będzie zakłócać rozwoju zmianami, pokarmu nie zabraknie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
agnieszka__
500p
500p
Posty: 659
Od: 22 paź 2009, o 23:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: słoneczne południe

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Moja przygoda z ukorzenianiem zaczeła sie przez jedną niesympatyczna sasiadeczke ,która nie chciała mi odszczepic małej sadzonki ,mając cały płot tej róży czyli jakieś 15-20 krzaków .No cóż brzydko mówiąc ukradłam dwa pędy będąc z psem na spacerku :oops:
Pociełam tą skarbnice możliwości na jakies 10 cm odcinki zamoczyłam jeden koniec w ukorzeniaczu i do doniczki ,było ponad 20 patyczków .Troszkę słabo dbałam o moje sadzonki ze dwa razy przeschły strasznie i finał był taki ,że z tych wszystkich patyczków ostał sie jeden z dobrze wykształconym korzeniem ,wsadziłam na jesieni do gruntu ,przykryłam po szyje i teraz zobaczymy czy da rade zimę przetrzymać .jeśli padnie to ja juz przynajmniej wiem jak ten mechanizm działa i znowu będę musiała pójść na spacerek z psem :oops:
Wszystkim życzę powodzenia w ukorzenianiu .
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aga2
200p
200p
Posty: 447
Od: 31 mar 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

A ja widze szanse w takim rozmnażaniu .
Ścinam sadzonkie trzy oczkową obrywam dwa dolne liście i wkładam do wody tak aby wystawał tylko górny liść
Tak stały w piwnicy na stole pod oknem południowym około tydzień ( Mam wrażenie że są opite na maksa takie sadzonki)
Wyjełam posypałam odrobinę ukorzeniacza i do ziemi rozlużnionej troche piaskiem
Nawet nie przykrywałam żadnymi butelkami ( doniczki -te długie po wcześniej zakupionych różach postawiłam w cieniu totalnym czasami podlewałam :wink: z trzech sadzonek przyjeły się trzy , teraz doniczki zakopcowane są w piasku na zime, zobacze jak na wiosne wyjmę.Ten eksperyment robiłam w lato
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

No , no fachowa robota ;:333 życzę powodzenia :uszy
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Miałbym pewne zastrzeżenia co do fachowości. Sztobry róż powinny mieć więcej oczek i większość oczek powinna znajdować się pod ziemią. Z oczek znajdujących się pod ziemią wyrosną nowe pędy już ukorzenione co spowoduje rozrastanie się krzaku. Taki też był mój pierwszy błąd w sadzonkowaniu. Róża wyhodowana ze sztobra bez oczek pod ziemią będzie wyglądała jak mini drzewko. Nie wypuści pędów z pod ziemi tylko rozrastała będzie się na wierzchołku sadzonki. Ponadto te pędy są za mało zdrewniałe, by sadzonkować bez liści. Przy sadzonkowaniu sadzonek zielnych zostawia się liść najwyżej trochę skracając, by zmniejszyć parowanie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

To niczego nie zmienia. Zobaczymy co wyrośnie z tych pokazanych na pierwszym zdjęciu o ile zechcesz pokazać. Szkoda,że nie mogę pokazać teraz tego krzewu róż z takiej sadzonki. Nawet miałem ją jesienią wyrzucić ale jakoś zabrakło mi czasu.
To,że pokazujesz rozwinięte liście nie jestem zaskoczony nie pisałem,że nie ukorzenią się tylko jaka będzie ich wartość. Choć tak naprawdę jestem ciekawy ile z nich ukorzeni się. Po pierwsze nie jest to sprzyjający okres ukorzeniania. Roślina o tej porze zawiera male ilości substancji wzrostowych w dodatku jak widać kupione w bukiecie z kwiaciarni to tym bardziej dyskwalifikuje je jako materiał rozmnożeniowy

Powodzenia.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Latem to z każdego oczka jest roślina.To co pokazuję ma być zrobione teraz i z tego co dostępne.Z takiej małej sadzonki,krzew jest za trzy lata. Zresztą z oczka też nie prędzej.
Wyrzucić dlatego,że mała? A ile ma się ukorzenić? Jeśli połowa,to dużo czy mało.
A jedna z bukietu,to dużo czy mało?
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Metody rozmnażania róż

Post »

Bardzo jesteś pewny swojego postępowania. Nie wiem czy to dobrze czy źle. W każdym bądź razie trzy lata czekać na krzew to trochę dużo jak można w ciągu jednego sezonu mieć już spory krzew. Proszę powiedz mi jak taka róża rozkrzewi się kiedy pod ziemią nie ma oczek. Z gołej łodygi pędu nie wypuści. Rozkrzewi się to co nad ziemią na niskim pniu. Pisałem wcześniej że sadzonkowałem w listopadzie. Były to naprawdę piękne sztobry świeżo ścięte. Rozwinęły się wszystkie bardzo ładnie ale co z tego kiedy po pewnym czasie zaczęły więdnąć i usychać jedna po drugiej. Pozostała tylko jedna. Rozwinięte liście nie zawsze są efektem ukorzeniania. Rozwiną się z zasobów zmagazynowanych w łodydze a później z braku korzeni giną. Nie było ich wiele i nie liczyłem na sukces ot po prostu próba.
Z takiej ilości jeżeli by to była naprawdę wartościowa róża a ukorzeniła się jedna uważałbym to za sukces ale z takiej powszechnie dostępnej to całkowita porażka.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”