Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu miło że zajrzałaś i się odezwałaś . ;:196 .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Oj Stasiu
dobrze, że się odezwałaś
Bardzo martwiłam się o Ciebie
Dbaj o nogi, bo wiesz jak to ciężko, gdy człowiek zależny jest od innych
Ściskam mocno, dużo zdrowia życzę i by czas Ci się rozciągnął
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22067
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu mam nadzieję,że już wkrótce wrócisz do nas.
Będziemy czekać w zimowe wieczory na Ciebie.
Nie wyobrażam sobie,że pozbawisz nas swojego towarzystwa i ogromnych dawek humoru umilających nam przetrwanie zimy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia dla Ciebie i Twoich "dzieciaczków".
;:cm
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu ;:196 :wit jak miło że chociaż czasem zaglądasz na forum ,już jesień to nie
martw się ogrodem dbaj o nóżki bo są ważniejsze życzę zdrowia Tobie i Twoim
(dzieciaczkom :wink: ) jak najwięcej ;:173 ;:167
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dbaj o siebie abyś mogła już na wiosnę trochę popracować w ogrodzie bo nawet byliny i krzewy potrzebują opieki a nie tylko twoje ,,dzieciaczki , Pamiętaj trochę i o sobie .. A Humorek by się przydał w zimowe dni ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasieńko proszę, nie poświęcaj się ponad siły.
masz przecież rodzinę, która powinna Ci pomóc.
Czy Twoje zdrowie i życie dla nich się nie liczy?
Przepraszam, musiałam to napisać
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu zdrówka dla Ciebie i jeszcze żabusia
Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu, pozdrawiam jesiennie ...
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Kochaniutka,mam nadzieje że jednak u Ciebie wszystko ok. ;:196
Pozdrowienia dla "dziadków".
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

KOCHANI, MELDUJĘ POSŁUSZNIE, ŻE ŻYJĘ. :wit

Mam złamaną nogę w kostce i gips na 6-8 tygodni. Trochę więcej obowiązków w domu a czas tak pędzi do przodu, że ja za nim nie nadążam. Do wiosny jeszcze czas. Oglądam nasiona jakie posiadam, Oglądam Maję....i rok w ogrodzie. Oczywiście jak nie zapomnę nagrać co mi się często zdarza. (ach ta moja skleroza!) W tym roku planuję zmiany w ogrodzie: dużo bylin, krzewów, słoneczników... mam za mało czasu na dopieszczenie innych, wymagających dużo pracy, roślin.

Pokaże parę kwiatków z poprzedniego roku:

Obrazek ja, ze zdrową jeszcze nogą i dwoma 5-letnimi jabłonkami, z objedzonymi przez karczownika korzeniami. Uschły w ciągu jednego! tygodnia/ 2szt.

Obrazek mój synek, Peterek.

Obrazek zięciunio, Bodziunio, przygotowuje karczek na grilla.

Obrazek mój ślubny i zięciunio. Czekają na rozpoczęcie meczu reprezentacji polskiej.
Córcia gdzieś się schowała i nie umiem znaleźć jej zdjęcia. :roll:

Ładne kwiatki? :;230 :;230 :;230

To teraz te prawdziwe:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

a na koniec...

Młoda sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji:
- Mogę ci w czymś pomóc?
- Pokaż mi, jak to działa.
Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki.
- Bardzo dziękuję! A którędy wychodzą kopie? ;:202 :;230 :;230 :;230
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu tak się cieszę,że jesteś. ;:196 :heja
Normalnie święto mamy,jak się pojawiłaś.Moze teraz uda się,że będziesz częściej bywać?
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Teraz ze złamana nogą jest uziemiona i może przez zimę rozweseli nas kawałami .. U mnie trochę popadał śnieg ale ten mroźnie wiejący wiatr może trochę narobić szkód ..
Dobrze że przypomniałaś o warzywach sadzonych w doniczki , może i u mnie zdadzą egzamin ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu miło że mimo problemów "chwytasz chwilę ". ;:196
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

O matulku, jak się cieszę, że napisałaś do nas ;:196 ;:167 ;:196

Pisz chociaż ciuteczkę częściej, bo nie wiemy czy u Ciebie wszystko w porządku.
I teraz nie wiem czy się cieszyć ;:185 czy martwić ;:145 , ze masz złamaną nogę, bo pewnie gdyby nie to, to kto wie kiedy byś napisała.
Sciskam Cię mocno i wracaj do zdrowia ;:168
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Kochane Dziewczyny :wit :wit

Dziękuje bardzo za miłe słowa. W nocy popadał lekki śnieżek i ładnie się zrobiło. Przydałoby się trochę słońca, to i dzień byłby cieplejszy a nie taki szary i smutny.


ZAGADKA:
Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia spotkali się i zostali parą, a że ich związek był idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta idealna para jechała samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc. To był Mikołaj z ogromnym worem prezentów. Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty, idealna para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków. Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie) warunki drogowe i
niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła. Kto?
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ....
>
>
>
>
>
>
>


> Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę istnieje.
> Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.
>
> Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
>
>
>
> Panowie proszę czytać dalej.
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie, to za kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
> Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
> A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:

> KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”