Grażynko i Bogusiu - Ewa z Krakowa przysłała śnieg

Od razu człowiek lepiej się czuje
Z braku aktualności ogrodowych pokażę Wam rysunek mojej 5,5 letniej wnuczki Tosi...
Sportretowała i opisała całą rodzinkę..a po babci odziedziczyła miłość do kotów...
Uploaded with
ImageShack.us
Niestety dostałam tylko zdjęcie od córki. Na moją propozycję, żeby dziecko namalowało drugi taki obrazek dla babci - usłyszałam:" Oj babciu drugi taki sam - to straaaaszna nuda!"
PS - wyjaśniam, że nie dorobiłam się trzeciego wnuka. Kostuś - to ukochana lalka Tosi
