Marylko dziękuję Ci bardzo za dobre , ale boję się, że jednak u mnie nie dałby rady.
Twój jest śliczny i jego widok wystarczająco raduje moje serducho.
miniulek, chyba nie, bo jego gałązki raczej tworzą krzaczek. Elciu,o.k. to oglądaj go u mnie. Pokarzę powtórnie jak te jego kłosy podrosną i się wybarwią.
Marylko bardzo ładny strzałkowiec ja miałam kilka wsadzonych ,potem w duzej donicy stał na dworzu jako metrowy krzew..tez ładnie wyglądał ale malutkie,gęste też wygladają pięknie zwłaszcza jak dobrze sie wybarwią na słonku ale trzeba je najpierw wynieśc do cienia na tydzień chociaż ,żeby zahartować bo inaczej słońce popali listki.Zima stoją młode na południowym oknie i jest dobrze
Iwonko, ja właśnie często go przycinam i ukorzeniam aby dosadzać do głównej donicy. Bardzo chcę zrobić pokaźny krzak. Wtedy jest więcej kwiatów i ciekawiej to wygląda.No i bardziej jest naśmiecone wkoło donicy. Dla tego go nie chcą w domach
Dzisiaj nastpne zielone, kupione w sierpniu 2012r. Dziurawiec zdążył wypuścić 3 długie pędy. A _aeschynantus_ nie chce w pełni zakwitnąć. Wypuszcza swoje piękne bordowe kielichy ale one usychają.Może wiosną pokażą się ich piękne pomarańczowe mordki