W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Pokazałam jakie mam kury, koguta to jak chcesz mieć kurczęta (wiadomo) ale nie musisz mieć - ja nie mam!
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
U mnie na takie kury wyeksploatowane mówi się wyskubki, są to jedno roczne, prawie łyse ( później obrastają znów pierzem), "sporo" wyeksploatowane nioski z ferm, sprzedawane są na wiosnę z reguły po 6,7 złotych, ludzie to cały dzień nieraz stoją po nie w kolejce, trzyma je się rok, bo niosą się dobrze ( mają jakąś przerwę w niesieniu, bo to zmiana warunków, inna karma niż na fermie itp) jesienią na rosół. Ludzie bardzo sobie chwalą takie kurkiMaska pisze:Ja płaciłam za kurkę, która niosła za półtora miesiąca 20 zł. Często przywożą kury nioski na wieś i sprzedają na ogół jak to ludzie mówią kury wyniesione wyeksploatowane. Jak czytam na forach jak kury są zmuszane do noszenia jajek to głowa odpada. Więc lepiej kupić młodszą i mieć pewność że będzie z niej pożytek. Wejdź sobie arty na forum Woliera i tam znajdziesz dużo ciekawych informacji.
chudziak polecam takie kurki jak u maski na zdjęciu, bardzo dobre na jajka, mało kłopotliwe. ( te czerwone to coś typu karmazyn, a biała to ma trochę z brahmy i kilku innych ras

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Tomek, mój kurnik w środku, z grubsza, wygląda tak.
To jest wejście od podwórka, drzwi wejściowe. Ta skrzynia/półki jest przeznaczona na 2 kwoki, ale teraz drzwiczki są zdjęte i służy jako gniazdo dla niosek. W czasie, jak siedzi kwoka, te drzwi co widać w tle, są zamknięte, żeby pod czas wyjmowania kwoki z gniazda, żeby się załatwiła, nie wyszła razem z innymi kurkami i nie porzuciła jajek.

Rzut ogólny. Małe okienko, w rogu pod sufitem, to wentylacja ale na zimę przykrywamy deseczką lub grubą szmatą.

To jest wejście od podwórka, drzwi wejściowe. Ta skrzynia/półki jest przeznaczona na 2 kwoki, ale teraz drzwiczki są zdjęte i służy jako gniazdo dla niosek. W czasie, jak siedzi kwoka, te drzwi co widać w tle, są zamknięte, żeby pod czas wyjmowania kwoki z gniazda, żeby się załatwiła, nie wyszła razem z innymi kurkami i nie porzuciła jajek.


Rzut ogólny. Małe okienko, w rogu pod sufitem, to wentylacja ale na zimę przykrywamy deseczką lub grubą szmatą.






- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ha, prawdziwa ferma
Na jednym zdjęciu w tle kogut, wygląda na niezłego harpagana?

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- Farmland
- 200p
- Posty: 213
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Dzisiaj pokryłem moją królice, zawsze dopuszczałem w marcu żeby później jak odsadzę młode mogły jeść zielonkę. No ale pośpieszyłem się trochę i wykot gdzieś na początku lutego. Spróbuje z wykotnikiem który planuje zrobić.
"Konserwanty zabijają powoli"
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Moja aż sie prosi by ją pokryć, bo tak ściółkę miesza w klatce i puchu nadarła. No ale nic z tego...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
No, moja królica N2 też wariowała i przewracała wszystko do góry nogami, a najgorsze, że gówienka były porozrzucane po całej klatce, wcześniej załatwiała się kulturalnie, w jednym kąciku
Dopuściłam ją do samca, nie wiem czy im coś wyszło ale uspokoiła się, teraz odbywa toaletę w jednym miejscu
Małe mają się dobrze, dzisiaj ich odgrzebałam z pod słomy ale tylko popatrzyłam, że żyją i machają uszkami i zagrzebałam ich z powrotem. Już nie mogę się doczekać aż wilizą stamtąd, żeby ich policzyć i fotkę zrobić. Ale u nas -8, to niech jeszcze tam posiedzą, w ciepełku, bo mamusia, dzięki Bogu, jest bardzo opiekuńcza i dobrze ich przykrywa


Małe mają się dobrze, dzisiaj ich odgrzebałam z pod słomy ale tylko popatrzyłam, że żyją i machają uszkami i zagrzebałam ich z powrotem. Już nie mogę się doczekać aż wilizą stamtąd, żeby ich policzyć i fotkę zrobić. Ale u nas -8, to niech jeszcze tam posiedzą, w ciepełku, bo mamusia, dzięki Bogu, jest bardzo opiekuńcza i dobrze ich przykrywa

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła, no widzisz szczęściaro... ja nie moge pokryć, bo w kazdej chwili może sie okazać, że będę wyjezdżać na 3 tygodnie. No i samca nie mam. Musze kupic jakiegoś, ale wpierw dwa do ubicia by miejsce sie zwolniło w klatce.
Zastanawiam się... kiedy młode odsadza sie od matki? Czy wtedy moge je wymieszac z młodymi innych matek zakoconych w tym samym czasie?
Zastanawiam się... kiedy młode odsadza sie od matki? Czy wtedy moge je wymieszac z młodymi innych matek zakoconych w tym samym czasie?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Och, Asiu, musiałam kilka razy pytanie czytać
, bo jakieś skomplikowane, dla mnie, bynajmniej
Kiedy zaczaiłam o co chodzi to przyszłam do wniosku ... że i tak nie znam odpowiedzi 



- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła, ale mnie ubawiłaś 

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła, z niecierpliwością, tak jak i Ty, czekam aż Twoje maluchy wyjdą z gniazda i się nimi pochwalisz 
Różne są podobno terminy odsadzania młodych. Jeśli samica karmiąca została pokryta kolejny raz,
to wcześnie, tak ok. 6 tygodni. Ja przeniosłam moją z potomstwem do największej klatki. Posiedzą razem
z matką jeszcze z miesiąc, czyli do ok. 2,5 -3 miesięcy. Potem myślałam je porozdzielać, osobno samiczki,
osobno samczyki. Nie wiem czy dobrze ? Też się zastanawiam czy sobie obcego samca nie kupić, bo to
jeżdżenie na krycie jest dość kłopotliwe. A powiedzcie mi proszę, po czym się poznaje wiek królika, żeby
mi jakiegoś starego niedołęgi nie wcisnęli ?

Różne są podobno terminy odsadzania młodych. Jeśli samica karmiąca została pokryta kolejny raz,
to wcześnie, tak ok. 6 tygodni. Ja przeniosłam moją z potomstwem do największej klatki. Posiedzą razem
z matką jeszcze z miesiąc, czyli do ok. 2,5 -3 miesięcy. Potem myślałam je porozdzielać, osobno samiczki,
osobno samczyki. Nie wiem czy dobrze ? Też się zastanawiam czy sobie obcego samca nie kupić, bo to
jeżdżenie na krycie jest dość kłopotliwe. A powiedzcie mi proszę, po czym się poznaje wiek królika, żeby
mi jakiegoś starego niedołęgi nie wcisnęli ?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła też czekam na te Twoje maluszki, pewnie będą śliczne!
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 691
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Tomek
Mój mąż zbudował mi kurnik. Wylał beton, ściany na razie z płyt będzie jeszcze ocieplał i obijał deskami i dach z blachy. Chociaż to tylko kurnik kosztował koło 3 tysięcy + praca. Jak już skończył to stwierdziłam, że należało kupić w OBI po sezonie i przecenie jakąś małą altanę. Byłoby taniej i szybciej. Może o tym pomyśleć. A kurki po 45 zł to rasowe, są wprawdzie ładne ale jak się chce mieć kury tylko na jajka to nie trzeba przepłacać. W Opolu jest giełda zwierząt i tam są kurki w cenie 20-25 zł w zależności od wieku.
Barbara
Mój mąż zbudował mi kurnik. Wylał beton, ściany na razie z płyt będzie jeszcze ocieplał i obijał deskami i dach z blachy. Chociaż to tylko kurnik kosztował koło 3 tysięcy + praca. Jak już skończył to stwierdziłam, że należało kupić w OBI po sezonie i przecenie jakąś małą altanę. Byłoby taniej i szybciej. Może o tym pomyśleć. A kurki po 45 zł to rasowe, są wprawdzie ładne ale jak się chce mieć kury tylko na jajka to nie trzeba przepłacać. W Opolu jest giełda zwierząt i tam są kurki w cenie 20-25 zł w zależności od wieku.
Barbara
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 691
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie