


Zbyszku...w rzeczy samej , oj , działo się w tamtych czasach , oj , działo ....mieliśmy matematyczkę ...28 letnią singelkę , która piła z nami piwo , w góralskiej karczmie , w Szczawnicy - praktycznie - była jak kumpelka .
Uwielbiałam też taki kawałek http://www.youtube.com/watch?v=ZyntV3JnxNQ i taki http://www.youtube.com/watch?v=fBf7XnXZjZ8
http://www.youtube.com/watch?v=0TgrHXa2kE0
Ejże - to Ty byłeś ancymonek ...takich lubiłam ...przebojowi ...zbuntowani , z wiatrem we włosach i ideałami ...


Jadzieńko ...naprószyło i stopniało ...wczoraj padał deszcz , a dzisiaj słońce ...jak w marcu/kwietniu . Wiem , że Ty jesteś dobra w te klocki

Elżuniu...dziękuję serdecznie za życzenia i nawzajem ....

Agusiu...był ...co napadało w dzień - do rana już nie było śladu śniegu ...aż się strach bać ...co będzie z roślinkami , które mogą poczuć ciepełko ...a potem ściśnie mróz i po " ptokach ".
Gosia ...o takiej godzinie , to mam najlepsze sny


Gosiu...witam Cię bardzo serdecznie ...chlebem i solą


Takie praktyki niestety , ale stosują w dużych marketach ...niby obniżka , promocja ...a w domu patrzymy i ...

Trzeba mieć się na baczności - ja nie lubię wielkich molochów ...raczej chodzę do małych , przyjaznych sklepów , gdzie klient nie jest tzw. na marginesie i nie jest traktowany bezosobowo .