




Tajeczko u nas taka malusia wioseczka ale za to całą gębą





Zytko krówki to nie moje-teściówki ale za miedzą i dzieci całe lato cedziłko trzymają-a i mleka z pianką nie brakuje prosto z bańki



Lemka róż dopiero się uczę-mam nadzieje ze przetrwają zimę


Tadziu no ja myślę


Misiu ja też uwielbiam wracać do tych moich pieleszy i podziwiam widoczki każdego dnia

Mariolko to i ja nie znoszę takich "zbiegowisk" i współczuję tym co mają to na co dzień ...my wiemy no nie

....
u mnie dziś śniegu i śniegu i śniegu...lecę odśnieżać
