Ogródek Gosi cz. 9

[Tamaryszek]

Witaj Gosiu! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Naoglądałam się wspominkowych zdjęć u Ciebie...Z rysunku zmian na rabacie przed tarasem nic nie mogę wyczytać(nie te oczy...), więc nic Ci nie powiem. Natomiast zachwyciłam się kępami białych goździków - jakie to są? Jak długo kwitną?
I piwonie z przodu są piękne! Jak długo u Ciebie rosną? Świetnie im z powojnikiem i doskonale korespondują z liliowymi rh koło domu! Bardzo to ładnie wygląda.
Przy okazji przyszło mi do głowy,żeby postawić 2 duże gliniane donice w kącikach przy schodach, oczywiście z kwiatami ( np.lobelie) - co o tym sądzisz?

[AgaNet]

Wszystkiego Naj w Nowym Roku Zdróweczka dużo !
Pozdrawiam

[maryla-56_56]

Małgosiu Najlepszego w Nowym Roku.
Śliczna ta różyczka samotna przed firletką.

[asia2]

O! Mój noworoczny post z życzeniami też wcięło (też sobie awaria porę wybrała )! To jeszcze raz najlepsze życzenia na nadchodzący rok, niech wszystko pięknie się rozwija i kwitnie, a Twój M zapałał nagłą miłością do róż i innych rabatowych !

[Jule]

a Twój M zapałał nagłą miłością do róż i innych rabatowych !

o wlasnie, to jest bardzo dobre zyczenie noworoczne a tak powaznie, to mysle ze jak rozprawisz sie z trawa i bedzie lepiej wygladac, to wszystko na tym skorzysta tz cale otoczenie sie zmieni i przestanie Cie troche meczyc zeby rabaty poszerzac.

[x-ag-a]

Gosiu, jak samopoczucie, plany weekendowe i zdrowie?
Może też poczyniłaś jakieś wczesnostyczniowe zakupy bylin lub jednorocznych?
U nas wczoraj był istny szał i wiosna w sercach
Miłego wszystkiego ogrodowego!

[Wanda7]

Ja już coraz częściej myślę o założeniu nawadniania czy czegoś takiego, ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Działki przekopywać nie zamierzam, ale z nowym rokiem trzeba będzie coś wykombinować... bo dalej tak się żyć nie da.

[bodzia3012]

Witaj Gosiu
wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Gosiu kiedy mam te nasiona traw wysiać, czy już można już mnie ręce świerzbią do ziemi
czy trawy długo wschodzą , ale też pytań mi się nazbierało

[zbyszek50]

Śliczny ogród, piekne kwiaty. Mam pytanie na dwóch ostatnich zdjęciach z 13 grudnia widać piękny kwiat koloru brudnego różu jeśli można proszę o jego nazwę.

[megi1402]

Gosiu, piękne wspomnienia pokazujesz.
Nawadnianie na pewno poprawiłoby kondycję trawnika... tylko że mając piaski można lać i lać i na końcu okaże się, że to dosyć kosztowna zabawa. Nie myślałaś Gosiu o nawiezieniu warstwy gliniastej ziemi?
Dosiego Roku!

[Margo2]

Dwa razy zabierałam się za odpisanie na wpisy. Za każdym razem wyłączali prąd.

Jeszcze raz chcę podziękować wszystkim za życzenia.

Ewo, ja też ciesze się, że to tylko jeden dzień w roku. Jakoś nie pałam wielkim sentymentem do tego dnia. Przeciez można bawić się w każdy inny weekend.

Jagódko, czy róże na 2 pierwszych zdjęciach z ostatniej sesji?
To jest Geisha. Jestem z niej zadowolona, nie choruje za bardzo, dopiero pod koniec sierpnia złapała plamistość. Kwitnie często. Kolor pomiędzy łososiem, a pomarańczem. Srebrna bylinka to nie przetacznik, ale czyściec.
Chyba, że chodzi o inne zdjęcie.

Małgosiu, oczywiście, że jest ciemniej, ale jeśli masz okna z kilku stron to nie powinno to przeszkadzać. Mam taras od strony zachodniej. Ja się już do tego przyzwyczaiłam. No i można posiedzieć na tarasie w deszcz i kiedy świeci totalne słońce.

Asiu, ja chyba też muszę się wziąć za dietę. Zaczynam odczuwać zdecydowanie dyskomfort w noszeniu spodni. A na sylwestra jeszcze z przyjemnością pójdziesz, ale musisz odsapnąć. Ja teraz nigdzie nie pszłam, bo byłam wykończona nocami. Chyba ktoś na mnie jakąs klątwę rzucił. Od miesiąca nie przespałam ani jednej całej nocy. Non stop mnie ktoś, lub coś budzi. Np. ostatniej nocy co chwilę właczali i wyłączali światło. Przy okazji uruchamiały się różne urządzenia, co mnie już wybudzało. W dodatku jeszcze odczuwam nocą zatkany nos. To też mnie wybudza. Marzy mi się kilka takich nocy przespanych od deski do deski, ale to jest mało realne.
Z tym założeniem nawadniania, to nawet nie mam co się do niego zwracać. Jeśli sama tego nie zrobie, na pewno nie zrobi tego mój m. Albo go nie ma, albo ma swoje sprawy.
Ale trawnik mieć chce.

Maju, dziękuję za życzenia.

Justi, powiem, Ci, że akurat trawnik na tej górce jest najlepszy. To chyba kwestia ziemi. Niżej była rozwieziona ta gorsza i tam rośnie przede wszystkim mech i ta trawa rozłogowa. Musze się zając tym systemem. Może w końcu sama założę.

Izuś, rysunek jest strasznie niewyraźni, więc chyba nawet okulary by nie pomogły. Przyjedziesz zobaczysz sama.
Goździki są od Gosi Magos. To są te pachnące, które kwitną w czerwcu. Może 2-3 tygodnie. Sa fajne, bo po przekwitnięciu zostają siwe kepki.
Wiesz, że różowy i fioletowy to moje ulubione kolory. Prawie cały ogród jest w tych odcieniach. Cieszę się, że podoba Ci się moje zestawienie barw i roslin.
A pomysł z donicami z kolei mnie się podoba. Na pewno go wykorzystam.

Agatko, zdrówko na pewno się przyda. Ostatnio coś narzekam. Zresztą u nas chyba wszyscy po kolei chorują. Mam nadzieje, że u Was jest pod tym względem lepiej.

Marylko, to niestety nn.

Asiu, wystarczy, żeby zapałał miłością do prac ogrodowych, a szczególnie do założenia nowego trawnika, to już będę szczęsliwa.

Jula, też tak myślę. Dlatego tak bardzo chcę zmienić. Nawet jestem gotowa sama zacząc kosić. Teraz to nie widać, żadnego efektu. Nawet gdyby rabatki były nie wiem jak piekne. Na tle tego chwastowiska wygląda to strasznie.

Aguś, jak widać weekend zaczął się imprezowo. Własnie opuściły mnie moje przyjaciółki. Jutro prawdopodobnie idę do kina, ale na co jeszcze nie wiem. Z koleżanką mamy zdecydowac na miejscu.
Zdrowie.. mogłoby być lepiej, ale i tak jest lepiej niż tydzień temu.
Na razie zakupów nie poczyniłam, nie licząc tych grudniowych. No, ale jeszcze mamy czas

Wandziu, nie wiem, czy u Was nie zdałoby egzaminu nawadnianie kropelkowe, bo masz większość rabat i tego nie trzeba chyba zakopywać. Na pewno to ułatwiłoby życie, ile wolnego czasu bez konieczności podlewania.

Bożenko, powiem szczerze ja nie jestem specjalistką od traw. Ja w domu nic nie wysiewam, bo nic mi się nie udaje. Ostnica sama rozsiewa sie wprost do gruntu, ale inne chyba trzeba by jednak spróbowac wysiać w domu. Myślę, że jednak jeszcze za wczesnie. Tak bliżej marca, to chyba będzie bardziej odpowiedni termin.

Zbyszku, dziękuję za miłe słowa.
Roslinka, o którą pytasz to ..Zaraz znajdę. Zapomniałam nazwy.
Już mam to rutewka orlikolistna

Gosiu, akurat wodę to ma swoją ze studni,ale i tak musze nawieź lepszej ziemi, po pierwsze, żeby poprawić strukturę, a po drugie ziemia osiadła i jest ustęp pomiędzy trawnikiem a chodnikiem. Ciężko sie kosi.

Na dzień dobry





Mary Rose




History




Queen of Sweden


Home&Garden

[ewamaj66]

Przyjemny początek dnia Znalazłam sklep z rutewkami, chciałabym sobie kilka dokupić, bo to bardzo porządne rośliny. Ładnie rosną i niewiele wymagają

[Rewi]

Same piękności pokazujesz

[robaczek_Poznan]

Ja już coraz częściej myślę o założeniu nawadniania czy czegoś takiego, ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Działki przekopywać nie zamierzam, ale z nowym rokiem trzeba będzie coś wykombinować... bo dalej tak się żyć nie da.

Wanda, linię kroplującą możesz rozłożyć na rabatach, lekko przykryć ściółką. Na rabatach kwiatowych i między krzewami sprawdza się doskonale.

[AGNESS]

Gosiu różyczki śliczne, oby ładnie przezimowały, ja mam po poprzedniej zimie normalny uraz