Hippeastrum cz.3
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Jeśli liście zasychają na cebuli, rośnie ona ok. 5 cm więcej w obwodzie ;) warto liście zostawiać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Nie zauważyłam, żeby przez pozostawienie liści aż do uschnięcia- cebule "przyrastały"
, a przez 15 lat liści nie obcinałam, tylko pozwalałam im swobodnie zasychać..
cebula zwiększa obwód poprzez odpowiednie nawożenie-a ma na to 6 miesięcy od zakończenia kwitnienia do okresu spoczynku...

cebula zwiększa obwód poprzez odpowiednie nawożenie-a ma na to 6 miesięcy od zakończenia kwitnienia do okresu spoczynku...
-
- 200p
- Posty: 248
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3






pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12644
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Logika podpowiada, że skoro liście są podstawowym organem dokonującym fotosyntezy i skoro cebula rośnie dzięki tejże fotosyntezie, to powinno się poczekać aż roślina sama zdecyduje się wejść w stan spoczynku i wycofa wszystkie składniki odżywcze z liści.
Widzę, że doświadczenia indywidualne mówią coś wręcz przeciwnego. I ? jako biolog z wykształcenia, ale przede wszystkim z zamiłowania ? bardzo chciałbym zrozumieć, jak to możliwe, że roślina, na której wymusi się okres spoczynku, przerywając sztucznie wegetację i nie pozwalając nawet na wycofanie tego, co zostało zmagazynowane w liściach, do cebuli, ma większą cebulę, niż taka, u której cały proces przebiegł naturalnie i wydawałoby się, że magazynowanie zapasów powinno być zmaksymalizowane...
Pozdrawiam!
LOKI
Widzę, że doświadczenia indywidualne mówią coś wręcz przeciwnego. I ? jako biolog z wykształcenia, ale przede wszystkim z zamiłowania ? bardzo chciałbym zrozumieć, jak to możliwe, że roślina, na której wymusi się okres spoczynku, przerywając sztucznie wegetację i nie pozwalając nawet na wycofanie tego, co zostało zmagazynowane w liściach, do cebuli, ma większą cebulę, niż taka, u której cały proces przebiegł naturalnie i wydawałoby się, że magazynowanie zapasów powinno być zmaksymalizowane...
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
evluk pisze:Nie zauważyłam, żeby przez pozostawienie liści aż do uschnięcia- cebule "przyrastały", a przez 15 lat liści nie obcinałam, tylko pozwalałam im swobodnie zasychać..
cebula zwiększa obwód poprzez odpowiednie nawożenie-a ma na to 6 miesięcy od zakończenia kwitnienia do okresu spoczynku...
Na pewno następuje przyrost objętości cebuli z liści które zasychają i oddają cebuli swoje "dobra".Locutus pisze:Logika podpowiada, że skoro liście są podstawowym organem dokonującym fotosyntezy i skoro cebula rośnie dzięki tejże fotosyntezie, to powinno się poczekać aż roślina sama zdecyduje się wejść w stan spoczynku i wycofa wszystkie składniki odżywcze z liści.
...
Wasze odrębne zdania pogodziłby matematyk

Pozdrawiam

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Fajne, nasze cybistery coś ostatnio słabsze i nie kwitną.
U nas białokwiatowe noworoczne kwitnienie:
'Arctic Nymph'


U nas białokwiatowe noworoczne kwitnienie:
'Arctic Nymph'
Małgorzata i Krzysztof
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3



Co do obcinania liści, robię podobnie, jak Evluk. Nie czekam, aż liście same zaschną. Tylko, tak mniej więcej, końcem lipca - początkiem sierpnia. Obcinam zielone liście i cebule wraz z ziemią w doniczkach wkładam do chłodnej piwnicy.
Przynoszę je do domu od około połowy października, do początku listopada. Kwitnienia mam zawsze na Boże Narodzenie i Nowy rok.
Drugi Red Lion w pączkach:

I kolejny..będzie biały. Tyle, że cebula za głęboko posadzona (mam go jeszcze z czasów, kiedy nie wiedziałam, że cebule sadzi się na powierzchnie ziemi). I teraz pytanie odkopać ziemię, bo pączek nie ma "siły" wyjść z cebuli. Wysadzić całej cebuli na razie nie mam jak, bo rośnie ona razem z Red Lion-em, który jest teraz w pączkach(zdjęcie powyżej):

Niedawno posiałam nasionka od Ewy, już jest pierwsza siewka

Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
A mili państwo jak sprawić by hipek zawiązał owocek? Mam odkąd sięgam pamięcią, starutką cebulę, z której zrobiło się już 19 (i wsadziłam je razem bo fajnie wygląda takie stadko), ale nigdy mi nie zawiązały owocków nawet jak pędzelkiem czy paluchem po nich jeździłam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Trzeba przenieść pyłek z pręcików na znamię slupka w momencie, gdy znamię słupka się rozchyli.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Co prawda nie ten wątek, ale...tutaj Zaglądają miłośnicy hipeastrów.
W Biedronce - dziś widziałam cebule, po 12zł. Różne odmiany, nawet te rzadziej spotykane. Chyba było Blossom Apple jedno - nawet.
W Biedronce - dziś widziałam cebule, po 12zł. Różne odmiany, nawet te rzadziej spotykane. Chyba było Blossom Apple jedno - nawet.
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
Fakt że są hippeastra ale niestety zajrzałam do jednego z pudełek a tu już na pozostałościach z liści zauważyłam lekkie zaczerwienienia. Odstraszyło mnie to
pozdrawiam
Kasia
Kasia
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
No i jest, ale jakiś obgryziony z jednej strony, brakuje mu płatków.


Pozdrawiam - BabajAGA
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: "Amarylis" - Hypeastrum cz.3
I tak piękny, nawet z mniejszą ilością płatków. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim