Asiu, herbatkę z imbirem i cytryną pijemy jak najbardziej. Parzę w dzbanku. Wrzucam kilka plasterków świeżego imbiru a potem zakrapiam cytryną. Miodu nie dodaję, bo herbatę na słodko piję tylko ja. Już w filiżance dosładzam cukrem
Ależ kolega syna ma apetyt

omlet z 8 jaj
U mnie sushi już weszło do tradycji kolacji sylwestrowej. Generalnie robią sushi moi panowie. Ja się nie wtrącam, bo by wszystko zostało na mojej głowie, a tak niech mają swój udział w kolacji. Przeważnie jest kilka rodzajów. Podstawa to zaprawiony ryż, sos sojowy do maczania i wasabi oraz imbir marynowany. Do środka : avocado, ogórek, krewetka, łosoś wędzony, jakaś papryczka, oliwka. Lepiej zrobić więcej , ale węższych roladek aby na raz do buzi można było włożyć. Sushi oczywiście jemy pałeczkami i z takim większym kawałkiem bywa kłopotliwie ?
A czarki z czajniczkiem Asiu masz takie na zieloną herbatkę czy na sake ?
Na jutro zaplanowałam też jajka faszerowane z kawiorem (też tradycyjnie), śledzie w korzennej zaprawie i drugie śledzie z cebulką i mango. Zostały mi jeszcze ciasta francuskie i z nich coś będę kombinowała na przekąskę.
Dzisiaj zrobiłam ciasto pod nazwą :
GAŁĄŹ BOŻEGO NARODZENIA
Składniki:
Ciasto: 4 jajka, 6łyżek cukru pudru, 5 łyżek mąki pszennej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 2 łyżki kakao, ? łyżeczki proszku do pieczenia, sól.
Na krem: 20dkg białej czekolady (dałam mieszaną) 3 łyżki kakao, 12dkg cukru pudru, 25dag masła, 4 zółtka, 4 łyżki rumu, garść suszonej żurawiny. Ja dałam jeszcze bitą śmietanę a żurawinę moczyłam przez kilka godzin w nalewce aby naciągnęła mocy.
1.Jajka umyć, oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Stopniowo dosypywać cukier puder. Kolejno dodawać po jednym żółtku, dokładnie wymieszać.
2.Obydwa rodzaje mąki, proszek do pieczenia i kakao przesiać i dodać do przygotowanej masy. Dodać szczyptę soli. Całość delikatnie wymieszać.
3.Blachę przykryć pergaminem. Rozsmarować i wyrównać wierzch. Piec 10 min (piekłam 20)w 200*, Jeszcze gorące wyłożyćna posypaną cukrem pudrem ściereczkę. Zawinąć.Ostudzić.
4.Czekoladę posiekać i stopić w kąpieli wodnej. Masło zmiksować, małymi porcjami dodawać ubite na puch żółtka z cukrem. Na końcu porcjami dodawać rozpuszczoną i przestudzoną czekoladę oraz rum, wymieszać. 2/3 kremu rozsmarować na zimnym i rozwiniętym biszkopcie, posypać żurawiną i zawinąć.
5. Do reszty kremu dodać kakao, wymieszać. Posmarować wierzch rolady. Zrobić widelcem wzór przypominający korę drzewa.
Przy śledziach korzennych poszłam na całego. Podam przepis jak ich pokosztuję, bo nie wiem jak wyszły. Dałam do nich różnistych przypraw i skórkę z pomarańczy oraz sok z niej samej. Jak beęzie jadalne, to się pochwalę
