
Mój ogród przy lesie cz.8
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko czytam, że Twoja mamusia chora, strasznie mi przykro, mam nadzieje, ze to nic poważnego, życzę Jej dużo, dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam 

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko bardzo liczyłam na spotkanie w niedzielę ale nie udało mi się dotrzeć i bardzo żałuję.
Mam nadzieję że mama czuje się lepiej- dużo zdrowia dla niej.
Mam nadzieję że mama czuje się lepiej- dużo zdrowia dla niej.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko zaglądamy , tylko nie zawsze się wpisujemy
dużo zdrówka dla mamy i dla całej twojej rodziny

dużo zdrówka dla mamy i dla całej twojej rodziny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
i ja zaglądam
tak ładnie dzisiaj pruszyło, cieszę ze sniegu bo lepiej dla roślinek jak jest pierzynka, a roz nie okopczykowałam 


- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
I ja Tajeczko nie zapomniałam
, tylko ten ciągły brak czasu, szczególnie teraz przed świętami, życzę Twojej mamie dużo zdrówka a Tobie spokojnego przedświątecznego czasu
u mnie sypie bardzoooo 



Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witaj Teresko
Tak bardzo chciałam się z Tobą i pozostałymi spotkać ale niestety czasem tak bywa że można chcieć a nie móc
Cieszę się że po zimie będą kolejne spotkania i wtedy z pewnością na któreś dotrę
Tereniu zazdroszczę Ci umytych okien bo te prace przede mną jak pogoda pozwoli.
Zdrówka dla wszystkich życzę

Tak bardzo chciałam się z Tobą i pozostałymi spotkać ale niestety czasem tak bywa że można chcieć a nie móc

Cieszę się że po zimie będą kolejne spotkania i wtedy z pewnością na któreś dotrę

Tereniu zazdroszczę Ci umytych okien bo te prace przede mną jak pogoda pozwoli.
Zdrówka dla wszystkich życzę

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witam wszystkich moich Gości.
Ostatnie dni były u mnie bardzo gorące, pomimo, że na dworze mróz.
Mojej Mamy zdrowie trochę się poprawiło, ale musiałam pojechać na kilka dni, po czym wnuczek dostał wysokiej gorączki i musiał zostać w domu, a więc oczywiście ze mną, no a od piątku gorączka przygotowań świątecznych, ale jestem już na bieżąco.
Popołudnie wolne, a jutro jedziemy po Mamę.
Małgosia- Margo dziękuję za wskazówki odnośnie liliowców, chyba tak będę robiła.
Iwonko cieszę się, że dotarłaś na spotkanie, pomimo złej drogi, jesteś dzielna .
Gosia Mamę pozdrowiłam od Ciebie , była przeszczęśliwa i dziękuje za pamięć.
Aga- patkaza miło było Cię zobaczyć na spotkaniu.
Agniesiu- AGNESS pozdrowienia Mamie przekazałam, bardzo się ucieszyła i zdziwiła, że pamiętasz.
Ona Ciebie także pamięta, mówi , że to fajna Pani z W.
Dziękuję Ci bardzo w imieniu Mamy.
Jolu bardzo Ci kochana dziękuję.
Mama czuje się już trochę lepiej, ale jest bardzo słaba i ciśnienie ciągle spada.
Szkoda, ze Cię nie było na spotkaniu, na ale nieraz może coś wypaść, takie życie.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Bożenko dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i życzenia zdrowia dla mamy.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Ula witaj .
Ja myślę, że pomimo zbliżającej się odwilży, śniegu w naszym regionie jest tak dużo, że nie zdąży stopnieć i przyjdzie wkrótce następna mroźna fala.
Więc się nie martw, a może chociaż korą obsypiesz, gdyż Ty masz piękne odmiany róż, szkoda by było.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Grazynko witaj w moim wątku.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś .
Dziękuję za życzenia zdrowia dla mamy.
U nas także jest bardzo dużo śniegu, znaczy się na mojej działce, gdyż w Lublinie to tak sobie.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Kasiu szkoda, ze nie mogłaś być na spotkaniu, ale trudno, może latem będzie Ci łatwiej dojechać.
Ja już świątecznie jestem prawie obrobiona, gdyż Wigilię robi moja starsza córka, a ja tylko potrawy mięsne i ciasta.
M jest w domu na urlopie i dużo mi pomaga, taka pomoc kuchenna.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Małgosia dziękuję za życzenia i za to, że o mnie pamiętałaś.
Samych radosnych chwil płynących ze Świąt Bożego Narodzenia dla moich Forumowych Przyjaciół życzy Teresa.


Ostatnie dni były u mnie bardzo gorące, pomimo, że na dworze mróz.
Mojej Mamy zdrowie trochę się poprawiło, ale musiałam pojechać na kilka dni, po czym wnuczek dostał wysokiej gorączki i musiał zostać w domu, a więc oczywiście ze mną, no a od piątku gorączka przygotowań świątecznych, ale jestem już na bieżąco.
Popołudnie wolne, a jutro jedziemy po Mamę.

Małgosia- Margo dziękuję za wskazówki odnośnie liliowców, chyba tak będę robiła.

Iwonko cieszę się, że dotarłaś na spotkanie, pomimo złej drogi, jesteś dzielna .

Gosia Mamę pozdrowiłam od Ciebie , była przeszczęśliwa i dziękuje za pamięć.

Aga- patkaza miło było Cię zobaczyć na spotkaniu.

Agniesiu- AGNESS pozdrowienia Mamie przekazałam, bardzo się ucieszyła i zdziwiła, że pamiętasz.
Ona Ciebie także pamięta, mówi , że to fajna Pani z W.
Dziękuję Ci bardzo w imieniu Mamy.

Jolu bardzo Ci kochana dziękuję.
Mama czuje się już trochę lepiej, ale jest bardzo słaba i ciśnienie ciągle spada.
Szkoda, ze Cię nie było na spotkaniu, na ale nieraz może coś wypaść, takie życie.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

Bożenko dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i życzenia zdrowia dla mamy.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

Ula witaj .

Ja myślę, że pomimo zbliżającej się odwilży, śniegu w naszym regionie jest tak dużo, że nie zdąży stopnieć i przyjdzie wkrótce następna mroźna fala.
Więc się nie martw, a może chociaż korą obsypiesz, gdyż Ty masz piękne odmiany róż, szkoda by było.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Grazynko witaj w moim wątku.

Cieszę się, że mnie odwiedziłaś .
Dziękuję za życzenia zdrowia dla mamy.

U nas także jest bardzo dużo śniegu, znaczy się na mojej działce, gdyż w Lublinie to tak sobie.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

Kasiu szkoda, ze nie mogłaś być na spotkaniu, ale trudno, może latem będzie Ci łatwiej dojechać.
Ja już świątecznie jestem prawie obrobiona, gdyż Wigilię robi moja starsza córka, a ja tylko potrawy mięsne i ciasta.
M jest w domu na urlopie i dużo mi pomaga, taka pomoc kuchenna.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

Małgosia dziękuję za życzenia i za to, że o mnie pamiętałaś.

Samych radosnych chwil płynących ze Świąt Bożego Narodzenia dla moich Forumowych Przyjaciół życzy Teresa.


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witajcie kochani po Świętach,
które upłynęły u nas pod znakiem grypy i przeziębienia, chociaż pomimo choroby wszyscy wytrwali przy świątecznym stole i atmosfera była wspaniała.
Dziękuję bardzo serdecznie wszystkim za życzenia świąteczne.
Szkoda tylko, że zostały wykasowane,
ale widać taka jest procedura.
Wczoraj natomiast M wybrał się na lodowisko ze starszym wnuczkiem, gdzie po upadku złamał kość prawej dłoni, no i miesiąc w gipsie ma mieć niestety.
Jakoś nie mam weny na roślinne powtórki, więc może ukochane kotki mojej córki wstawię.










Dziękuję bardzo serdecznie wszystkim za życzenia świąteczne.

Szkoda tylko, że zostały wykasowane,

Wczoraj natomiast M wybrał się na lodowisko ze starszym wnuczkiem, gdzie po upadku złamał kość prawej dłoni, no i miesiąc w gipsie ma mieć niestety.

Jakoś nie mam weny na roślinne powtórki, więc może ukochane kotki mojej córki wstawię.









- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Witaj Tajeczko poświątecznie.
U nas też święta pod znakiem pociągających nosów, przed świętami Zbyszek a w święta mnie dopadło.
Bardzo współczuję Tadziowi- pozdrów Go od nas i życz mu cierpliwości, mam nadzieję że wszystko dobrze lekarze złożyli.
U nas też święta pod znakiem pociągających nosów, przed świętami Zbyszek a w święta mnie dopadło.
Bardzo współczuję Tadziowi- pozdrów Go od nas i życz mu cierpliwości, mam nadzieję że wszystko dobrze lekarze złożyli.
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko witaj
kociaki śliczne
u mnie też życzenia zostały niestety usunięte


Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Córkowe kociambry przepiękne i jakie mają zdrowe futra! O tej porze roku pewnie są bardzo pieszczotliwie nastawione 
Tereniu, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej i w Nowy Rok wejdziesz w dobrym zdrowiu... pozdrawiam serdecznie!

Tereniu, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej i w Nowy Rok wejdziesz w dobrym zdrowiu... pozdrawiam serdecznie!
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Jolu dziękuję za odwiedziny.
Bardzo Ci współczuję i Zbyszkowi przeziębienia, gdyż nawet świąteczne jedzenie nie smakuje.
Moje obie córki i mnie dopadło, ale już jest lepiej, a młody przed świętami się wychorował i poszedł już do przedszkola.
Życzenia Tadziowi przekażę, gdy tylko się obudzi, gdyż odsypia całodzienną kolejkę do lekarzy.
Przemku witaj .
Mówisz, że u Ciebie także wykasowane życzenia, to znaczy że nie jestem jakaś podpadnięta, trochę mi lepiej.
Kotom nie mogłam zrobić ciekawszych fotek, w ładniejszej oprawie, gdyż na widok aparatu chowały się po kątach, musiałam urządzać polowanie .
Aguniu dziękuję Ci bardzo za odwiedziny.
Kotom robiłam zdjęcia w Wigilię, było więcej osób, co za bardzo im się nie podobało i nawet pogłaskać się nie dały.
Już o wiele lepiej się czuję, to gorączka przedświąteczna sprawiła przemęczenie i złapanie jakiegoś wirusa, a także otwieranie okien.

Bardzo Ci współczuję i Zbyszkowi przeziębienia, gdyż nawet świąteczne jedzenie nie smakuje.
Moje obie córki i mnie dopadło, ale już jest lepiej, a młody przed świętami się wychorował i poszedł już do przedszkola.
Życzenia Tadziowi przekażę, gdy tylko się obudzi, gdyż odsypia całodzienną kolejkę do lekarzy.

Przemku witaj .

Mówisz, że u Ciebie także wykasowane życzenia, to znaczy że nie jestem jakaś podpadnięta, trochę mi lepiej.

Kotom nie mogłam zrobić ciekawszych fotek, w ładniejszej oprawie, gdyż na widok aparatu chowały się po kątach, musiałam urządzać polowanie .

Aguniu dziękuję Ci bardzo za odwiedziny.

Kotom robiłam zdjęcia w Wigilię, było więcej osób, co za bardzo im się nie podobało i nawet pogłaskać się nie dały.
Już o wiele lepiej się czuję, to gorączka przedświąteczna sprawiła przemęczenie i złapanie jakiegoś wirusa, a także otwieranie okien.

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko jak przeglądałem wątki, to nie jesteśmy sami, innym też moderatorzy osuwają życzenia.
Moje koty też nie są lepsze na widok telefonu głupieją i latają koło nóg, że aż trudno zrobić dobrej jakości zdjęcie. Widocznie nie lubią zdjęć
Moje koty też nie są lepsze na widok telefonu głupieją i latają koło nóg, że aż trudno zrobić dobrej jakości zdjęcie. Widocznie nie lubią zdjęć

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Przemku dzięki za informację,
ja jeszcze nie rozgarnięta po świętach jestem .
Koty córki miały podwójnego stresa.
Z powodu Wigilii i aparatu.


Koty córki miały podwójnego stresa.
Z powodu Wigilii i aparatu.

- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.8
Tajeczko do wczoraj też byłem nierozgarnięty, ale dziś doszedłem do formy i znów się rozgadałem
Moje tylko usłyszą pieska i już się zaczynają chować, a później trudno je znaleźć

Moje tylko usłyszą pieska i już się zaczynają chować, a później trudno je znaleźć