Dziewuszki, ja tam stoję w blokach startowych do wiosennych porządków

Ale już tak mam, że tylko chwilę słońce przygrzeje i skrzydełka same rosną ;-))
Zdziwiłam się, że mam tyle róż z Rosen Tantau... a jeszcze parę sztuk przybędzie.
Z katalogu moje oczy błądzą wokół:

zamówiona

zamówiona, mimo, że podchodzi lekko pod
trupi fiolet

żółtków nie lubię, ale taki krem z poświatą mi odpowiada. Zastanawiam się

fajny majtkowy róż...

zamówiona; prawdziwy cukiereczek

przecudna purpura, muszę się rozejrzeć...

prawdziwy cukiereczek = nie pamiętam, czy ją zamówiłam

też ładna!