Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

[x-ag-a]

Pat, jakie ekskluzywy! Ja bym powiedziała, że raczej tradycyjnie... kaczka w musie robi się sama, ponieważ jabłka do upieczenia wkładam od razu, a one fajnie się same rozpuszczają, tworząc właśnie coś w rodzaju musu... żurawina suszona do tego i jest piękna pieczeń o niepowtarzalnym smaku jabłkowo-kaczkowym ;-)) Co do zmęczenia, to ja też ledwie dycham... W ramach odstresowania poszłam odśnieżyć ścieżkę do furtki, bo u nas nie dość, że trzaskający mróz, to sniegu też nie brakuje... Buziaki!
Madziu, naprawdę kulinarnie to nic skomplikowanego nie przyrządzam. Lubisz klopsa z jajkiem? Jeśli tak, to mogę Cię zainspirować moją wersją.... mięso mielone uformowane w prostokąt obkładam na wierzchu podduszoną z suszonymi pomidorami cebulką, zamykam tegoż klopsa, kładę na prostokącie ciasta francuskiego, które po bokach nacinam w cienkie pasy... z tych plotę warkocz, zamykając w ten sposób pieczeń, smaruję po wierzchu żółtkiem i wkładam na półtorej godziny do pieca, na 200st. Proste i bardzo pyszne danie, zarówno na gorąco, jak i na zimno. Może się przyda na Nowy Rok?
Domek na pewno przystroisz pięknie, zresztą już miałaś udekorowany... pozostaje choinka, prawda? U mnie już końcówka przygotowań, widzę światełko w tunelu Pozdrawiam Cię serdecznie!

[Jule]

Agus do kaczki oprocz jablek i zurawiny, mozna jeszcze pare suszonych moreli wlozyc albo dwie trzy lyzeczki konfitur z brzoskwini - pycha nasza lezy napchana w lodowce i czeka na swoja kolej. D. zaraz bedzie rybe smazyl a pozniej wlozy sie keksa, zeby zapach ryby w chalupce zniwelowac i moge zaczac ostateczne wylizywanie chalupki a co za tym idzie - Swietowanie czas zaczac
Tutaj w nocy troche sniegu spadlo ale tylko lekko na minusie - mam nadzieje, ze biale sie do jutra utrzyma.

[ewamaj66]

Przymroziło, -13 o ósmej rano. Koty bardzo przytulne, na dwór nie dają się wyrzucić.
Odkryłam niespodziankę, która wcześniej nie rzucała się w oczy-w naszej sypialni między oknem a parapetem została szpara. Mam trochę lodu w pokoju Super

[x-ag-a]

Kochani, serdecznie dziękuję za tak liczne odwiedziny w moim wątku - dziękuję za cały rok!

Przygotowania do Świąt uważam za zakończone - wszystkie potrawy przygotowane, prezenty zapakowane, można zacząć świętować

[aage]

Agus zazdroszcze ze u Was juz wszystko dopiete na ostatni guzik ja jeszcze latam i ciagle cos mi sie jeszcze przypomina....pakowanie prezentow zostawilam na jutro....zdarze...chyba:-)

[x-ag-a]

Kochani, serdeczne dzięki za piękne życzenia, które odwzajemniam życząc wszystkim magicznych Świąt

My jak co roku w Wigilię podróżowaliśmy, dziś w bardzo złych warunkach atmosferycznych: szaro-brudna mgła, odwilż, ślizgawica...
Wszędzie dobrze, ale w domu przy kominku najlepiej - i już stąd właśnie wszystkich <objedzeni> ciepło pozdrawiamy
Potrawy udane? Atmosfera dopisała? Mikołaj był grzeczny? ;-))

[Keetee]

Hej Aguniu , atmosfera dopisała, Mikołaj pamietał ...potrawy smakowite ....wsio w pariadkie
Pozdrawiam światecznie

[x-ag-a]

Nelu, Jagódko, Nutko - piękne dzięki! Wesołych Świąt!
Doris, to superancko - znaczy się, Święta udane

My się tak objedliśmy na śniadanie, że jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem... w każdym razie, równiutko od 2 stycznia rozkładam bieżnię i dieta, mily Państwo!
U nas roztopy i paskudna aura... o spacerze mowy nie ma... zagłębiam się w katalog Rosen Tantau, który przyszedł w piątek i zaczynam rozmyślać o wiośnie... to już niedługo!

[malgocha1960]

Aguś,dziękuję za smy z życzeniami.Też jestem tak objedzona,ze ledwie klikam,a tu pełna lodówka.

[x-ag-a]

Małgosiu, u mnie też jeszcze tyle do zjedzenia zostało... czuję, że jutro część zamrożę i będzie jak znalazł na Nowy Rok. Ściskam Cię!

[malgocha1960]

Ja juz nic nie wcisnę do zamrazarki,bo dostałam przed swiętami duzo mięsa i M robił jeszcze białą kiełbasę.

[Keetee]

Aguniu katalog Tantaua....fiu fiu ,jaki miły relaksik po obżarstwie Charming chyba juz zaklepałas prawda ,Pink Piano tez jest zjawiskowa Lampion ...ponoć tez ..i ...

[Tacca]

Aguś wszyscy jesteśmy chyba objedzeni , ja już włożyłam część do zamrożenia, a wiosna tuż, tuż . Teraz już dzień coraz dłuższy . U mnie +5 i roztopy , ale chyba i tak wyjdę trochę na spacer .

[aage]

Aguś u mnie pogoda podobna.....+ 5 za oknem a teraz gołoledź na drogach robi się szklanka- wiem bo odwoziłam rodziców do domku po świętowaniu. U Nas objedzenie daje się we znaki....a co roku powtarzam..."nie będę już tyle próbować..."

[x-ag-a]

Moi Drodzy, serdecznie wszystkich pozdrawiam i ogłaszam, że u mnie przednia, ciepła i słoneczna aura Jutro jak dobrze pójdzie, zaczynam wiosenne porządki
Póki co, katalog Tantau znowu zawrócił mi w głowie... Widzę, że śnieg, który zjechał z południowej elewacji, nic złego hortensjowemu szpalerowi nie zrobi, więc od marca (a może wcześniej?) działamy
A jak u Was? My znowu po śniadaniu ledwie się ruszamy