Jestem, jestem Kochani

Tylko przed świętami wymyśliło mi się pomalowac przedpokój a potem poleciała kuchnia i pokój, i jeszcze jeden pokój... U dzieci spasowałam. Już mnie ramię bolało od machania pędzlem ;)
Dlatego praktycznie nie miałam ostatnio czasu na forum i siły...
Wczoraj noc nie przespana- dzieciaki załapały jelitówkę i biegałam całą noc między łóżkami

Nalepiłam sie dziś ponad 150 uszek na Wigilię... I dziś idę już spać.
Jakoś tak tymczasowo nie myślę o ogrodzie ;)
Dziękuję Wam za odwiedzinki i ciepłe słowa, wkrótce do Was zajrzę
