Kazik tylko dlaczego on taki zieloniutki

a do tych 650 dodaj jeszcze odcinek Łysa Polana -Zakopane tyle że tam to tylko oscypki (a jak nie zapłacili haraczu to tylko
scypki)sprzedają,
nie chciałem zaciemniać więc nie pisałem że w tamtą stronę przez Pszczynę i Goczałkowice(Kapias) jechałem
a to pod Pszczyną
świerk wężowy -puszczony na żywioł swojego Cranstoni będę trzymał w ryzach
cyprysik groszkowy Filifera Aurea(chyba) mam taki w wersji Nana

sadząc po otwartym bagażniku coś kupiłem ale co

SKS