Mój kawałek ziemi w ROD

[imer]

Oj wybaczcie ostatnio brak mojego odzewu, ale przez tydzień w ogóle nie miałem kiedy zajrzeć na forum Okres przedświąteczny zarówno zawodowo (każdy chce wszystko przed Świętami), jak i prywatnie (przypomina mi się stary kawałek Mr.Zoob "Mój jest ten kawałek podłogi") strasznie zajęty. A do tego jeszcze po kolei chorujemy (jakieś anginy, przeziębienia, gardło brrrr) Mam nadzieję że za parę dni wszystko się unormuje

[lanceta]

A juz myślałam,ze choróbska opanowały tylko Dolny Sląsk.Za godz. idę do lekarza-domowe sposoby zawiodły,a pracy przed Świetami sporo.Miejmy nadzieję,na lepszy przyszły rok,pozdrawiam serdecznie.

[wielkakulka]

To skad ja jestem, ze mnie tylko przygnebienie meczy, bo czas ucieka a ja nic nie zdążam zrobić. Za duzo planuje i z niczym się nie wyrabiam. Ale grypy czy anginy nie widzę.

[imer]

Mi osobiście domowe środki (mleko z miodem i czosnkiem itp + jakiś tantum verde na gardło) wystarczyły, niestety zarówno córeczka, jak i żona wylądowały na antybiotyku. Ale już jest praktycznie OK. Na Święta będzie całkiem dobrze

[wielkakulka]

I ma mrozic, szkoda, że nie ma u mnie ani grama sniegu.

[imer]

U nas dzisiaj "przycisnęło" rano do -8 st. A śniegu troszkę leży, niedużo ale jest

[Kochammmkwiaty]

Słuchajcie ważne że już bliżej do wiosny niż dalej damy radę

[imer]

Oj witajcie, w okresie świątecznym wypadło mi strasznie dużo różnych spraw i nawet nie było kiedy złożyć życzeń
ale teraz chciałbym korzystając z okazji życzyć wszystkim w nadchodzącym nowym roku mnóstwa zdrowia (aby można pracować w ogrodzie), dużo pieniążków (na chciejstwa), uśmiechu na twarzy (gdy się będzie podziwiało zielone) i wielu łask Bożych (bo tego nigdy za dużo).

A mnie w styczniu może być mało na forum, wypadł mi wyjazd służbowy na ponad 3 tygodnie do Niemiec i nie wiem jak będzie z dostępem do netu. Mam nadzieję że będzie

[lanceta]

Teraz wiem,dlaczego nie odwiedzasz mojego wątku........Tobie,też życzę dużo zdrowia ,realizacji planów ...i niech ten nadchodzący nie bedzie tylko gorszy, a bedzie dobrze .......uważaj na siebie na tych wyjazdach-do wiosny coraz bliżej

[KLEO1]

Dziękujemy za życzenia, i wzajemnie, wzajemnie....
U mnie było nawet -18, ale na szczęście śniegu też nie zabrakło, więc strat nie stwierdziłam. Na szczęście tak było tylko przez jedną noc. No a teraz jest na plusie i cały śnieg stopniał. Nie powiem aby mi go brakowało. Jak dla mnie (jak by nie było zapalonej miłośniczki nart) to zima może już się skończyć. Zawsze na narty można pojechać do Austrii.

[wielkakulka]

Poczekamy aż wrócisz...

[imer]

Oj mimo iż się staram to czasu brakuje, dobrze że to zima to przynajmniej człowiek się nie martwi o to, że ogródek zaniedba. Mam nadzieję, że podczas wyjazdu będzie jakiś dostęp do internetu czasem będzie jak się odezwać.

Do siego roku!

[wielkakulka]

I chyba nie ma tego internetu???

[imer]

Spokojnie, wyruszam dopiero w sobote wieczorem

[wielkakulka]

Ale jesteś, a ja już Ci współczułam, ze brak dostępu do sieci, nie ma z kim popisać...