Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tu_Brzoza
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 gru 2012, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Melduję się po obiedzie. W kuchni działa teraz zmywarka - czytaj "pan_Brzoza" ;) - więc dorwałam się jeszcze do lapka.
U nas bida - tylko jeden w domu :wink:
Z pizzą musiałam wcześniej czegoś nie doczytać. Teraz już wiem, że to Twoja pierwsza drożdżowa. Gratuluję! Po tym jak upiekłam kiedyś swoją pierwszą własną już mi żadna kupna nie smakuje...

Dziękuję za promocję na starszego szeregowego. Z sekatorem może być problem... Ale inny niż możesz sądzić. Czasem zamyślamsię z sekatorem w dłoni i... np. po sezonie wycięłam maliny. Wszystkie. I chyba ciut za krótko. Dopiero później przeczytałam w necie, że powinno się ciąć tylko pędy dwuletnie. No, nic co się stało to... się latem okaże ;) Kiedyś opierdzieliłam też zbyt gorliwie krzak dalii. Na szczęście szybko odrobił straty.
O LED-ach myślimy intensywnie. Chyba kupimy kilka sztuk wkrótce. Na razie tak testowo (chodzi o barwę światła i odpowiednią moc).

czuwaj!
F.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Gosiu, mam cały wachlarz przepisów na pizzę (korzystam z mojego ulubionego bloga, tu przepis na cienkie), także na cienkim cieście które najbardziej lubimy... chciałam jednak najpierw wypróbować tradycyjną odmianę i cieszę się, że pizza się udała!
Wyjeżdżałam właśnie do Podkowy Leśnej i było w miarę ok na drogach, ale też temperatura wciąż na plusie... jutro rano za to może być zabawa, niech P. jedzie ostrożnie!
Ewa, jakie jest pochodzenie pochodzenie kociego imienia Plezgit??? ;:oj Wymyśliłaś coś absolutnie oryginalnego :D
Felek, co było na obiad? Pozdrowienia dla zmywarkowego ;-))
Wracając do sekatora, to wiesz że ogrodnika poznaje się nie po tym jak sadzi, ale po tym jak przycina... za krótko też nie zawsze znaczy dobrze; musisz wychodzić na ogród w miarę przytomna! ;-))
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

delikatnie obrobiona, uświadomiłam sobie, że jutro poniedziałek ;:145 . Tak fajnie jest mi w domu, nawet już sprzątać bym mogła...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Marzka, mam tak samo! Odszczurzona i wylizana chałupka, w kominku miło skrzy, leniwie mija czas, a tu jutro @%$&!!*%! Ech, człowiek traci życie przez tę robotę, ale nie mieć jej, jeszcze gorzej... Na szczęście niedługo parę dni miłej przerwy się szykują :)
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Aguś...oj zabawa będzie rano jak przymrozi...to fakt... :roll:
Co do pizzy, to ja nigdy nie robię "z przepisu" :lol:
Właściwie według przepisu, to robię jedynie ciasta :D
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
tu_Brzoza
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 gru 2012, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Na obiad - wstyd się przyznać - banał, bo nie miałam wczoraj ochoty na wymyślanie ani zakupy. Panierowana pierś z kurczaka do tego kapusta kiszona-duszona (zimą jeden z moich ulubieńszych obiadowych dodatków) i ziemniaki z masłem. Po tym co tu czasem czytam, to nie wiem czy powinnam się była przyznawać.
Pozdrowienia przekazałam. Przekazuję podziękowania. Na razie przezornie nie pytam czy oddać lapka ;)

EDIT
O sekatorowym teście ogrodnika nie wiedziałam. Obiecuję poprawę!!

Aaaaale mi się nieeeeeeeeee chceeeeeeee iść jutro do fabryki!!!
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Tu-Brzozo, cięcie malin zalezy od tego jaki masz gatunek. jeśli te wiosenne, to faktycznie powinno się ograniczyć cięcie, ale jeśli te późniejsze, to spokojnie można przyciąc przy samej ziemi.

Aga, Pnie M. a ja poprosze o wyjasnienie, na czym polega różnica w kolorze światła. Ja nie cierpię żarówek energooszczędnych. To światło mnie dobija. Najbardziej lubię żółte swiatło normalnych żarówek, albo własnie halogenów.
x-P-M
100p
100p
Posty: 103
Od: 3 paź 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Margo2 pisze:Aga, Pnie M. a ja poprosze o wyjasnienie, na czym polega różnica w kolorze światła. Ja nie cierpię żarówek energooszczędnych. To światło mnie dobija. Najbardziej lubię żółte swiatło normalnych żarówek, albo własnie halogenów.
Niestety ale w żarówkach LED takiej barwy nie uzyskasz. Można to osiągnąć taśmami LED RGB ze sterownikami RGB. Wtedy możesz ustawić dowolny kolor. Tyle, że to w przypadku oświetlenia liniowego. Punktowo w żarówkach się nie da. Ciepła barwa biała dla LED to ok 3200-3300K a żarówka zwykła to 2800K. Tu masz wykres temperatury barw światła. Jedyne wyjście to odżałować 20 zł i sprawdzić na próbę...
Awatar użytkownika
tu_Brzoza
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 gru 2012, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Margo,
dziękuję za podpowiedź. Maliny - mimowolny prezent od sąsiada zza płotu :) - owocowały późno, więc wychodzi na to, że nie zrobiłam im krzywdy. Super!
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Felka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Gosiu, ja też nie znoszę chłodnej barwy światła, stąd też męczyłam PanaM o możliwie jak najcieplejszy odcień LED. Nie narzekam i już się przyzwyczaiłam, ale w domu mamy sporo brązów, złotych beży etc, więc ogólnie klimat oświetlenia nie jest ostry... Dodatkowo zamierzam przemalować salon na mleczną czekoladę, tak więc z odpowiednimi dodatkami (ech, chodzi za mną ten brudny róż...) dekoracyjnymi w sumie wyjdzie bardzo ciepło.
Felek, masz malinowy chruśniak - zazdroszczę! Będziesz mrozić maliny na zimę? Słyszałam, że te krzewy mocno się rozłażą podziemnymi rozłogami - czy to prawda? Oj, na samą myśl o jutrzejszym wyjściu z domu o 6.50 robi mi się niedobrze...
PanieM, robisz się nam LEDowym guru :D
Nutko, ja jak już wiem o co chodzi, to też działam bez przepisów... zresztą, w większości w kuchni improwizuję, a przepisami posiłkuję się tylko w konkretnych przypadkach... Wiosną zapraszam na kociołek z ogniska :)
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Aga, W tym roku miałam wymieniane halogeny, ale dopiero przy wymianie ogrodnik zaproponował wymianę żarówek i niestety nie było już funduszy. Podobnie jak Margo nie cierpię zimnego światła, mimo, że w domu mam białe światło liniowe jak powiedział P.M.
Nie jest jednak ani trochę zimne i dodaje w zimie energii. Może w przyszłym roku się zdecyduję, na wymianę w ogrodzie tylko i wyłącznie z oszczędności :?
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Aguniu, gdzie tam. Domku całkiem nie uprzątłam jeszcze, no nie daję rady, bo z maluchem u tyłka to wiesz jak to wygląda. mama choć tu, prosze. Na pytanie: po co? bo chcę Cię przytulić. To chodź Ty do mnie, Nie Ty musisz do mnie. I tak chodzę z konta w kąt. Przymierzałam się do girlandy wzorem Constancji, ale chyba za szybko i obleci. Ale z kolei ten zapach to już m się marzy w domku.
A powiedz mi proszę, jak mocujesz wianek do drzwi? Nie mam żadnego zaczepu, bo to "stary Wrocław" z Porty. obić dziury przecież nie będę. Czy jakąś tasiemkę od środka?
Rady o LEDach dla mnie też pomocne, przekażę M, bo on za oświetlenie odpowiedzialny i pewnie do tej pory w salonie nie mam żyrandola i kinkietów ;:224 . Wisi żarówka na kablu, a na ścianach dyndają kable
Awatar użytkownika
tu_Brzoza
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 gru 2012, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

aguniada pisze: Felek, masz malinowy chruśniak - zazdroszczę! Będziesz mrozić maliny na zimę? Słyszałam, że te krzewy mocno się rozłażą podziemnymi rozłogami - czy to prawda? Oj, na samą myśl o jutrzejszym wyjściu z domu o 6.50 robi mi się niedobrze...
PanieM, robisz się nam LEDowym guru :D
No, powiedzmy, że mam obiecujące zaczątki chruśniaka. Będę mrozić jak się rozrośnie. Nie zamierzam mu w tym przeszkadzać. Na razie wszystko ulegało bieżącemu pożarciu. Jak wiesz nic innego na razie nie mamy, trudno się było pohamować ;)
Maliny rozłażą się pod ziemią. Owszem :) Mam już nawet za sobą kilka udanych transferów "desantowców" w inne miejsca, oddałam też kilka sadzonek naszym sąsiadom_o_miedzę. Jak przyjedziesz pomóc mi planować ogród też dostaniesz. Są smaczne o mocno owocują. Jeśli nie przyjedziesz (jest taka opcja??) to powiesz mi jak zabezpieczyć je do wysłyki. Oczywiście jeśli tylko zechcesz zamalinować swój wylizany ogródek. ;) Podobno podziemny rozrost można opanować wkopując blachę (?) odpowiednio głeboko. Na razie nie zaprzątam tym sobie ślicznej główki, bo nie dokucza mi jeszcze nadmiar krzaków.

PanM ma tu własny kącik ekspercki :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Felek, nie ma takiej opcji, żebym nie przyjechała... w okresie kwitnienia tulipanów, mieczyków lub dalii - w którymś na pewno, a najchętniej jak maliny przy okazji zaowocują ;-)) Zastanowię się, czy mam gdzie posadzić jakiś krzaczek :) Co do zaplanowania ogrodu, to zakładaj wątek, wrzucaj plan terenu z wrysowanym domem i będziemy myśleć... ja najbardziej lubię rysować rabaty, a potem planować nasadzenia. Tak też robię w ogrodzie... mam jakiś wstępny zamysł, ale kluczowe jest ukształtowanie rabaty, do której dobieram rośliny... Ech, uwielbiam to po prostu i cieszę się, że coś u siebie będę zmieniać, a u Ciebie planowane będzie wszystko.... :D
Marzko, dobrze pamiętam te czasy absorbującego malucha... chociaż moja córka była dość samodzielna w zabawie, to jednak towarzystwo przy oglądaniu bajek mieć musiała... ponieważ dość szybko zaczęła oglądać mocniejsze filmy z gatunku dziecięcego horroru, to moja obecność była tym bardziej pożądana. Wracając do żarówek wiszących na kablach, to ponoć jak się tego nie zrobi od razu, to później wisi latami i nikomu nie wadzi ;-)) Sama zrobiłaś wieniec na drzwi? Ja go mocuję zawieszając na cienkiej wstążeczce, zaczepiając o wbitą od góry drzwi pinezkę. Trzyma się bez problemu...
Kasiu, taka wymiana żarówek jest obciążeniem dla kieszeni, więc nic na wariata nie ma sensu wymieniać... Masz też przecież trochę planów ogrodowych i wnętrzarskich, także działaj na spokojnie...
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13

Post »

Aguniu, Young Lycidas też mi wpadła w oko ale mam zamiar ją kupić wiosną we F.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”