Pati,wiem że bardzo długo, ale ile ,to zobaczymy na białasku kiedy odpadną.
Karolciu, dla czego znowu jesteś kwiatkiem????przez te Twoje zmiany awatara to ja się już pogubiłam. Ja tez dawno temu byłam zafascynowana storczykami, miałam ich sporo,bardzo o nie dbałam a one ginęły jeden po drugim. Obecnie niechcący uzbierałam 4 szt,trzy szykują się do kwitnienia czwarty się klimatyzuje.Stoją prawie zapomniane u mamy w pokoju i pięknie się trzymają.