Mój ogród przy lesie cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

a ja wiedziałam że u ciebie jest śnieg.... :wit ...
Tajeczko teraz jakiś kolor poproszę ;:65
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11662
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Witaj Tereniu dzisiaj porannie odwiedzam FO no i zaglądam do zaprzyjaźnionych wątków Obrazek. Miłego dnia ! Pewno będzie pracowity w domciu bo czas robi się coraz bardziej przedświąteczny ... będziemy z wnuczką piekły ciasteczka , liczyłam na obie i na ubranie choinki ale jedna zachorowała :( więc musimy z Dziadkiem się tym zająć chociaż takie roboty coraz bardziej męczące są dla nas...Obrazek No ale cóż ..Magia Świąt ..jestem świeżo po rehabilitacji kolan i stóp więc damy radę..ObrazekObrazek
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu,ale cie mocno zasypało,u mnie jest mało sniegu,w ogrodzie widać trawę.
Miłej niedzieli i odpoczynku.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Witajcie kochani. :wit

Prawie cały tydzień spędziłam u Mamy, gdyż się rozchorowała. :(
Nie wiem, jak to będzie ze świętami, gdyż co roku przywoziliśmy Ją na Boże Narodzenie do Lublina, a święta wielkanocne spędzaliśmy na wsi.

Przemku cieszę się, że już jesteś w domu i przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, gdyż na wsi niestety nie mam internetu.
Także uważam, że to forum jest świetne . ;:215

Bożenko dzięki za odwiedziny.
Jeśli chodzi o sosny, to staram się kosodrzewinom skracać wiosną nowe przyrosty o połowę, a sosny pospolite, czarne i żółta są puszczone na żywioł.
Pospolite rosną bardzo szybko, są mało kompaktowe, także myślę, że ten złamany wierzchołek w końcu zostanie zakryty przez boczne gałęzie.
Wnuczek na szczęście nie choruje ostatnio i chodzi do przedszkola, ale żeby nie było za dobrze, to Mama rozchorowała się na same święta.
Moje Siostra zawsze mówi, że jak jest dobrze, to trzeba czekać, kiedy coś na łeb spadnie. ;:306

Wandziu te świerki przy wjeździe na posesję sadził jeszcze mój Brat prawie trzydzieści lat temu.
Fajnie tak razem rosną, ale mam jeszcze kilka pospolitych w ogrodzie 12-to letnich, które wysokością już im prawie dorównują. :)
Stasiu jak już wiesz, nadchodzi odwilż, jeśli śnieg stopnieje i przyjdą mrozy, to będzie powtórka z ubiegłego roku, kiedy dużo roślin wymarzło, no ale trzeba być dobrej myśli.
Ja także lubię śnieżną zimę, z lekkim mrozem, wtedy roślinki są bezpieczne.
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

Małgosia- Margo myślę, że tym śniegiem długo się nie nacieszymy. ;:223
Masz rację, że stare odmiany liliowców są bardzo odporne i szybko się rozrastają i chociaż nie mam specjalnych rarytasów, ale ostatnio kupowane w kapersach bardzo powoli się rozrastają, a dwie odmiany nawet zupełnie padło, chociaż już kwitły.
Ja także jeśli nie ma mnie przez tydzień na działce, to nie mam możliwości obrywania zasychających kwiatów na liliowcach, ale jak przyjedziemy, to po wykoszeniu trawy, aby już to mieć za sobą,( gdyż pomimo, że kupiliśmy nową kosiarkę z koszem, tej czynności bardzo nie lubię), biorę się za czyszczenie liliowców . ;:306

Agnieszko widziałaś mój śnieg?
Z pewnością zrobiłaś kurs w kierunku U, lub W, tak?
A zresztą, u mnie leży ten sam śnieg, co i u Ciebie.
Z tej samej chmurki napadał przecież. ;:306
Mam nadzieję do zobaczenia jutro, pa. ;:196

Maryniu dobrze, ze już lepiej po rehabilitacji się czujesz, gdyż czeka nas stanie na nogach przy garach, a to bardzo obciąża stawy, nawet chodzenie tak nie męczy.
Przykro mi z powodu choroby Wnuczki. ;:167 Myślę, że do świąt będzie ok.
Mój M także ostatnio jest w domu i dużo mi pomaga.
Wczoraj pomył wszystko szkło, gdyż ja tego nie cierpię i robi cięższe zakupy.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu . ;:196

Małgosia dzięki za odwiedziny. ;:196
Jeśli widać trawę spod śniegu, to rzeczywiście jest go nie wiele, aby tylko nie było dużych mrozów, bo będzie to samo, co ubiegłej zimy.
Miłego weekendu. :wit

Ciąg dalszy moich wspominek w kolorze czerwieni. :D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko, fajnie, ze zaglądasz. Szkoda, że mamę masz chorą. Tak już jest, ze rzadko wszyscy są zdrowi :( . Mój przedszkolak znów podziębiony, ale chodzi do przedszkola, bo w poniedziałek jest Wigilia w przedszkolu, a on ma rolę. Wszystkie przebierają się za aniołki, więc czeka mnie jeszcze uszycie jakiejś alby.
Cóż to za piękność te drobne czerwone kwiatuszki pod liliowcem?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Marzenko dziękuję Ci Kochana, że do mnie zajrzałaś. ;:167
Już myślałam, że wszyscy o mnie zapomnieli i nawet nie mogę o to mieć pretensji, gdyż ja na forum także mało bywam. ;:108
Życzę Ci, żeby Twój Patryk nie tylko poniedziałek, ale całą zimę wytrwał w zdrowiu, a przynajmniej bez antybiotyku.
Te czerwone kwiatki to nachyłek Cherry Pie.
Podobno ma zimować, ale wiosna pokaże co z nim będzie.
Na wszelki wypadek okryłam . :)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajko, pamiętają, pamiętają, ale dziś pewnie w kuchni lub gdzie indziej porządki wszyscy robią. A ja nienawidzę sprzątać, więc ukryłam się na FO przed myciem okien ;:224 . I tak mnie to nie minie i choć od wewnątrz to muszę je musnąć, bo mam jeszcze kropki od much :oops: .
Koleżanka napisała: ja już chyba w tym roku swojej nie puszcze do przedszkola.Zabrzmiało strasznie, a potem uzmysłowiłam sobie, ze do końca roku to już wcale nie tak daleko.
Kuruję Patryka domowymi metodami, zobaczę na ile to się uda. Antybiotyku to my nie bierzemy pochopnie i chyba 2x w życiu bral, takto na p/zapalnych sę kończy leczenie.
Dużo zdrowia dla mamy i uważaj, żeby choróbsko na Ciebie nie przeszło.
Ciekawy ten nachyłek, ja mam tylko ten zwykły żółty, a słyszałam jeszcze o tym czekoladowym co czekoladą pachnie. Nie spotkałam go jednak
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Oczywiście,że pamiętają.Przejeżdżałem przez Lublin i machałem ręką.Nie widziałaś ?.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10613
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

:wit Tereniu bardzo zmartwiłam sie chorobą Twojej Mamy pozdrów ja odemnie chyba pamięta mnie... ;:196
..nie będę w niedzielę na spotkaniu ...takie jest życie... :(
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Marzenko mój wnuczek także bierze antybiotyki sporadycznie, gdyż córka jest biotechnologiem i ma trochę orientacji, ale jak zakażenie bakteryjne, to nie ma przeproś. ;:108
Ty jesteś mądrą i nowoczesną, zaradną Mamą. :)
Ja umyłam okna przed mrozami, ale te wszędobylskie gołębie bardzo brudzą. ;:224

Janku witaj. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłeś . :heja
Wróciłeś z dalekiej podróży?
Oj taka gapa jestem, że nawet nie zauważyłam Twojego przejazdu. ;:306

Misiu tak mi przykro, że nie będziesz na spotkaniu. :( Liczyłam na to, że się spotkamy.
Dziękuję za pozdrowienia dla mamy. ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Teresko, ja nie obrywam kwiatów liliowców z lenistwa. Przeciez i tak zaraz same opadną. Obcinam tylko już zupełnie gołe patyczki
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko nie szkodzi. Ja i tak się nieraz nie wyrabiam na forum, więc dlatego dopiero teraz piszę ;:108
Śliczne powtórki. miło sobie tak pooglądać zdjęcia kwiatów w tak okropna pogodę, która jest za oknem
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko ja zaglądam na forum codziennie i do Ciebie również ale jakoś ostatnio nie za bardzo chce mi się pisać.
Cieszę się że jutro się zobaczymy, już nie mogę się doczekać jutra.(choć może być tak że się troszkę spóźnię :oops: )
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko i ja bardzo się ciesze z jutrzejszego spotkania dzisiaj miałam pracowity dzień to jutro z chęcią odpocznę ,Koniecznie pozdrów mamę życzę dużo dużo zdrowia.Moja córcia już dotarła ale długo nie posiedziała bo już poleciała spotkać się z przyjaciółmi ot młodość :;230
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

;:4 ;:196
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”