Bejka ...no wczoraj byłam w totalnej rozsypce, jak nigdy wszystko leciało mi z rąk....ale na szczescie, Dzięki Bogu jest dobrze

Dziekuje Ci za wsparcie, nie ukrywam ,ze bardzo sie wzruszyłam zagladajacna F.O...bo ja juz taki mieczak jestem

Miłego dzionka kochana
Wandziu z tym snem było tak ,ze umówilismy sie ale nie podałas nam nr domu abysmy sami znależli na ulicy

...i wszyscy wybralismy ten sam dom ......i klimatyczny ogród od razu poznalismy

Mimo ze to takie internetowe znajomosci ...ale dla mnie jestescie bardzo bliscy ....

Hej
Aguniu ...u mnie tez było różowo rankiem ...ślicznie no i zimno...Co u mnie....juz ok , miałam chwile dygotania o mamuske ...ale jest dobrze i moge odetchnac ...jak odetchnełam , to z tej radosci zamówiłam kilka róz ....

Patrz śnimy o
Wandzi ...ale każda inaczej

Miłego piatunia i krótkiego w pracy
Marysiu słoneczko było rano...sliczniusie i całe w rózowych chmurkach...teraz jest pochmurno...ale najwazniejsze ,ze humorek jest

Jak tam dzisiaj sie czujesz , juz lepiej

Dla Ciebie równiez miłego...słyszałam ,ze na zakupy jedziesz
Monia dziekuje kochana

...czemu Ty mi kopa jekiegos nie dasz co....

przeciez ja Ci miałam passiflore wysłac...wesz ,ze ona powypuszczała listki....jak nie bedzie mrozów to Ci posle ...chyba w przyszłym tygodniu , bo ma byc odwilż
