Małgosiu, ale podobno w Płocku też malutko śniegu. U nas cały czas pada, jest słońce i mróz -9 st. Ciekawe, czy odwilż przyjdzie też na Śląsk? Oby nie!! Miłego dnia
Tosiu kochana dzień doberek
U mnie dziś piękna pogoda, lekki mrozik i niebo bez chmurek Szkoda tylko, że jestem w pracy, bo jak wracam do domu to już ciemno się robi
Chciałam wczoraj zrobić fotkę dokarmianej kici ale kurcze ona zawsze przychodzi wieczorkiem i fotki nie wychodzą Wczoraj zaczepiała mi pieska i Kropka nie wiedziała czy ma się z nią bawić czy ganiać po śniegu
Jadziuchna, a co nam zrobisz? Powiedz.
Dziś trochę też padało, ale było cudownie. Byłam na ogródku u sikorek. Pójdę z torbami, jak nic!!!! 2 kg słonecznika co 2 dni, to ciut za dużo. Głodomory jedne. Kotki też wołają, moje piecuchy też jakby w życiu żarcia nie widziały!!! Siok!!!Gołębiom, ile by nie nasypał, to w minutę pożrą!! Litości!!!!
Jutro muszę kupić słoniny i zrobić im topioną z ziarkami. Może taniej wyjdzie
Okrągła cyferka dziś
Witaj Tosiu ,zapracowana z Ciebie dziewczyna...tylu podopiecznych! My wszyscy znamy Twoje wielkie ,to i ptaszęta się dowiedziały gdzie na stołówkę zapraszają!
Jutro 8 z przodu!
Danusiu, pewnie byś chciała mieć 2 z przodu, ale niestety!!! Dojdziemy i do dwójeczki. Spokojnie. teraz jest dobrze. Rośliny mają pierzynę, ptaszki karmione, rurki doprowadzają tlen dla rybek w oczku!!! Złodzieje nie łażą Po Nowym Roku będzie już z górki Przemku, głowa do góry!!! Zleci szybciutko, jak "siedemnaście mgnień wiosny". Młody jesteś, to nie pamiętasz takiego filmu prod. rosyjskiej
Tosiu nie wiem dlaczego, ale ta zima strasznie mi się przedłuża Może to dlatego, że obawiam się, że jak rok temu dużo roślin nie wytrzyma
Takich filmów to ja nie pamiętam , ale na nowych filmach to ja znam większość i je oglądałem akurat to moja 17 wiosna będzie
Tosia ja znam ten film ,a w tym roku jest śnieg to roślinom nic się nie stanie chyba
że coś się zmieni do wiosny, przecież ostatnio w maju rośliny dostały po liściach.
Moje sikorki i wróble zjadły już kg słoniny i dwa kg ziaren różnych
Stasiu, cieszymy się ze śniegu bardzo!!! Byłam dzisiaj i nagarnęłam śniegu na róże. Marylko, to jeden mak, tylko tak wyszło. A czy Ty je masz? Bo jak nie, to wiosną się przypomnij
Marzanko, jak będziesz ją podlewać, to Ci się uda. Ludzie wysuszone sadzą na trawnikach , ale nie podlewają i di sierpnia sterczą suche badylki.
A jakby weszli na nasze Forum, to by wiedzieli Jeszcze momencik i zabłysną choinki w oknach!!! Piękne są te święta, ale pracowite. Szczególnie wieczerza wigilijna. Jak ja się zawsze narobię!!