Witajcie
Nareszcie mam dostęp do kompa i mogę Wam odpisywać kochane dziewuszki
Dorotko, pysznogłówkę mam pierwsz raz, kwitła paroma kwiatkami, zobaczę jak będzie w przyszłym roku......mam nadzieję że mi nie wyjdzie

Nasturcję o marmurkowato przebarwionych, pstrych, biało-zielonych liściach miałam pierwszy raz i bardzo mi się podobała. Zebrałam nasionka, na pewno ją wysieję.
Justynko, oj ładne te liliowce i nie tylko
Lucynko, skuś się, znajdziesz jeszcze kawałeczek ziemi
Wioluś 
Mało miałam kwitnących kwiatów, większość sadziłam jesienią. Nie mogę doczekać się wiosny i lata, wtedy dopiero zobaczę czy nasadzenia które zrobiłam będą trafione i uzyskam efekt który sobie wymarzyłam.
Moniś 
Dzięki za odpowiedzi w moim imieniu. Nie zasypało nas, śniegu tak w sam raz.