Marysiu, wschody słońca podziwiam w drodze do pracy, bo ja w stronę słońca
Dzisiaj strasznie

wiatr, deszcz, a teraz wszystko oblodzone
Pozdrawiam nocnie
Iguś, ogarniałam po remoncie telewizorni i przy okazji resztę domku.
Na razie kulinarnie jeszcze nic
Na wigilie idziemy w tym roku do mamy (mamy 'kolejki', kto urządza i listę, co przynosi) i przygotowuję pierogi, krokiety, pasztety drożdżowe, ciasto i jakąś sałatkę.
U nas tradycyjnie barszcz (domowy, taki do picia), pierogi z kapusta i grzybami, śledź opiekany w zalewie octowej, marynowany w śmietanie, reszta różnie.
Słodka zupa owocowa-to u teściowej
Zupę rybna bardzo lubię, ale rzadko robię. Najlepsza z okoni
U Marysi na wyspie zawsze smakowicie.
Dziękuję. Buziaki
Gosiu, to dobrze

Dbaj o zdrówka, żebyś na święta była w dobrej formie.
Może nie będziesz musiała odśnieżać. U nas mokro i ślisko

. Wszystko pokryte warstewka lodu.
Pozdrawiam
Ewo, u nas sporo śniegu,...ale już było

Część stopniała, resztę pokrył lód
Krysiu, nocny Marek jestem (jak nie muszę rano wstać). Biegam po wąteczkach, żeby nadrobić zaległości. byłam też u ciebie. Fajny domek urządzasz

. Zapraszam
