
A teraz wysiałam taką egzotikę i wzeszła..oba nasionka tylko jedno sama niechcący przyciełam i chyba nic z niego nie będzie..ale jedno zostało a mam jeszcze 2 nasionka..a kwiatuszki odlotowe...Złoty Puchar ..po naszemu nazwane..po łacinie nie pamiętam. Ach mogłyby dorosnąć i zakwitnąć..





