Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

dziobię w biurko i trwam na posterunku, byle do 16tej, a to tak daleko...Wandeczko, zdjęcia archiwalne cudne, dobrze, ze robiłaś tak dużo zdjęć. Odkrywam Twój ogród jakby na nowo
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu , ten sam problem mnie gnębi -patyki ;:161 Żeby choć jeden puścił korzonki. Tyle sposobów i terminów i nic. Raz warunki idealne , czasami ucięte i do ziemi. I nic. ;:223
Oczywiście nie dopuszczę , zbyt uparty jestem. ;:215
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Sweety, w towarzystiwe lawendy to wszystko wygląda świetnie. Muszę jej więcej dosadzić, albo po prostu postaram się ją rozmnożyć.
Keetee,jak mi napisałaś posta,, zaraz sprawdziłam tę Marie Curie i już ją chcę mieć. Musimy być czujne :D
Marzka, i tak masz dobrze, że możesz od czasu do czasu zerkać na FO.
Tadziu, witaj więc w klubie. No nic, nie odpuścimy. Innym wychodzi, to nam też w końcu musi. :uszy

Pozdrawiam odwiedzających (jak by kto pytał, to w donicy jest biała drobna begonia :) )
Obrazek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandeczko, ja w tym roku w Kaufl kupiłam właśnie taką drobną begonię i mam zamiar ją przechować. Czy próbowałaś tej sztuczki? No i mam też swoje duże begonie białe, pplany mam ambitne z przechowywaniem, ale co z tego wyjdzie? Zostały mi jeszcze 3-4 miesiące zabawy w kotka i myszkę z mrozem
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu ...wyczujemy slicznotki ;:303 ależ te Twoje palibiny na nózkach sliczniusie ;:167
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ale pachnie!!! Te lilaki nawet w zimie czuć :wink:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Ogromnie spodobało mi się zdjęcie z begonią :D Chodzi mi po głowie, żeby choć raz spróbować z wysiewem begonii stale kwitnącej. Ponoć jeszcze bardziej paskudna i wredna w uprawie niż heliotrop :shock: Tego też wysieję 8-) Do skutku 8-)
Najwięcej patyków ukorzenia mi się w okresie od czerwca do sierpnia. Zastanawiam się, czy wiosną po cięciu nie udałoby się czegoś ukorzenić-tnę przecież do żywego. Nigdy nie próbowałam.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Keetee, bozunia :wit
Marzka, moja koleżanka przechowuje tę drobną begonię już od czterech lat, tylko że różową. W lecie skrzynkę ma na dworzu, potem zabiera na parapet i wiosną znów wystawia, dodając trochę nawozu na wierzch.
Ja kiedyś próbowałam i faktycznie bez problemów da się przechować. Czasem łodygi się zbyt wyciągają ku słońcu, to się je obcina i koniec. Jeśli o mnie chodzi, to problem tkwi w tym, że taka skrzynka zajęłaby mi cały parapet, a ją parapety mam już zajęte. Dlatego kupuję co roku nowe sadzonki.
Ewamaj, po co masz siać te begonie? Jak są kapryśne, to szkoda zachodu. U mnie są one w centrum ogrodniczym po 1,50zł. Można też kupić w markecie sadzonki w wielopakach. Tylko nie trzeba kupować od razu, bo są droższe (u mnie są napoczątku po 3zł). Odczekać ze dwa tygodnie i dopiero kupić po niższej cenie. Ja do takiej donicy wsadzam trzy sadzonki i mam ją wypełnioną po brzegi. Kwitnie to od momentu sadzenia aż do jesieni.

Tu mam begonie w innej donicy w innym miejscu ogrodu.
Obrazek

Ja w ogóle lubię rośliny w donicach i jak tylko znajduję jakąś pustą donicę, to od razu coś tam w niej wsadzam. :D Tutaj na środku mam na przykład w donicy miskanta Arabesque. Ciekawa jestem, jak przezimuje, bo niczym go nie zabezpieczałam. Jak zima będzie normalna, to powinien dać radę.
Obrazek
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu hipnotyzujące zwłaszcza to ostatnie zdjęcie ,wszystko wygląda tak naturalnie jakby samo tam rosło i tworzyło obraz . Gdybyś pamiętała jakie trawki rosną u Ciebie w kępie i się nie rozłażą to proszę o nazwy,poczytam o nich . Ja mam z kępowych na razie 5 małych egzemplarzy . Przy moich rozmiarach ogrodu bardzo ważne jest to by nie były ekspansywne
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

witaj :wit fajnie powspominać lato kiedy na dworze biało, w jakimś wątku widziałam liczenie dni do wiosny :) Ciekawa jestem jak Twoje patyczki, ja tez trzymałam na parapecie ale wystawiłam na klatkę schodową, tam jest chłodniej, niektóre też sczerniały ale inne wypuściły listki, czekam i aż mnie skręca żeby zajrzeć czy są korzonki ;:306
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Krwawnik wachlarzowaty ..........też taki u mnie jest ,dowiedziałam się od Ciebie ;:138 Na wielu fotkach jest cieniutki iglaczek .........jakie on ma imię :?: Śliczne białe begonie ;:63
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wando, żeby Cię pocieszyć, ja też mam wrażenie, że u mnie róże to jakieś takie pokurcze w porównaniu z innymi różanymi ogrodami. Nieustająco sobie tłumaczę, że mam raczej kiepską glebę, sadzonki z polskich szkółek (wiem, że są różnej jakości - niektóre wypas a inne w ogóle nie powinny być sprzedawane), no i czasu, troski mają mało + ostatnia zima dała różom w kość - ale gul i tak skacze....

Jak sobie radzisz z roślinami w donicach w sensie podlewania, jak często musisz je podlewać? W sezonie w upały wiem, że ogród spokojnie mi przetrwa tydzień bez kropli wody (no może poza trawnikiem), ale nie wyobrażam sobie codziennego obchodu z konewką (chyba, że uda mi się Zuzię przeszkolić)
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Monikwiaty, zobacz pw. :)

Lawendo, jak sympatycznie, że mnie odwiedziłaś. Miło wspominam spotkanie z tobą i rozmowy o różyczkach.
Pytasz o patyczki. No niestety, te, które mialam na parapecie, padły prędzej czy później. Nie czekając, aż reszta sczernieje, przeniosłam je do gruntu. Nakryłam przezroczystymi doniczkami, obsypałam i czekam do wiosny. Jeszcze wcześniej, gdy tak stały na parapecie, powypuszczały listki, ale to było tylko "z rozpędu", bo okazało się później, że nie miały w ogóle korzonków. Jeśli twoje patyczki są zielone, to jest jakaś nadzieja na ukorzenienie. Tylko powstrzymaj się i nie grzeb im tam, bo można coś uszkodzić.
W przyszłym roku pobiorę patyczki w czerwcu i wsadzę do gruntu. Musimy Ula w końcu osiągnąć efekt. Skoro innym się udaje...

Romciu, witaj, kochana ;:196 Cieszę się bardzo, że pomogłam w rozpoznaniu krwawnika :D Co do tego iglaczka, to jest to jałowiec pospolity Arnold. Fajna szczupła kolumienka, która wszędzie się zmieści. Idealny do naszych niewielkich ogródków. Można nawet sobie taką parkę posadzić, to będzie efektowniej :D

JLG. Asiu, niestety, to chyba nasze rejony nie pozwalają osiągnąć efektów w różach. Tereny podgórskie, gdzie jest czyste, nieskażone powietrze i niezatruta ziemia, są idealne dla róż. Najpiękniejsze, najbardziej dorodne widzę właśnie na tle gór. Kiedyś usłyszałam opinię, że na Mazowszu róże nie będą dorodne. Niestety, to prawda i nic już na to nie poradzimy. Możemy mieć niższe czy wyższe sadzonki, ale tak oszałamiające krzewy będą tylko w naszych marzeniach. Piękne róże o grubych pędach ma Kasia-Robaczek (widziałam na żywo), ale u niej jest sama glina i sztuczne nawadnianie - róże to uwielbiają. A u nas cóż? Piaseczek, suchutko :(
Jeśli chodzi o podlewanie donic, to jest to faktycznie wyzwanie. Wiadomo, że w czasie upałów trzeba podlewać codziennie. Jak wiesz, pracuję w domu, więc mam to trochę ułatwione. Zamierzam zaopatrzyć się na wiosnę w hydrożel i dodawać do ziemi w donicach. Mam nadzieję, że ograniczy to konieczność codziennego biegania z konewką. Słyszałaś coś na temat hydrożelu?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu bardzo mnie zasmuciło to co napisałaś o różach na Mazowszu. Tyle zachodu i na nic. ;:145 Nie dość, że piasek to jeszcze na mojej działce były doły śmieciowe. To mogę się spodziewać całej tablicy Mendelejewa.
Monikwiaty
1000p
1000p
Posty: 1468
Od: 27 lis 2011, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8

Post »

Wandziu dziękuję za pw ;:196 skoro dużo fotek porobiłaś to dziel się z nami swoim pięknym ogrodem :)
Pozdrawiam, Monika.
Wstążeczka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”