Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Piotr siedzi?
Ale chyba będzie apelował
Ale chyba będzie apelował

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś , jak się cieszę , że nam przedstawiasz hosty.Ja mam upatrzone 3 odmiany , ale jeszcze do nich daleko (bo J , L , W ) , szczególnie na to W - czyli Warwick Comet będę musiała długo poczekać
.Niestety brak cienia , ale i tak się skuszę , może w popołudniowym słoneczku też będą się w miarę dobrze czuły.
A psiaczki zachwycające , ta druga panienka w niczym nie ustępuje w piękności tej pierwszej.A nie zazdrosne o siebie?

A psiaczki zachwycające , ta druga panienka w niczym nie ustępuje w piękności tej pierwszej.A nie zazdrosne o siebie?
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Też muszę pomyśleć o tych na slońce. Mam super miejsce dla nich. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Dorotko, fajnie, że coraz więcej roślin jest na słoneczko, te nasze ogrody są raczej odsłonięte.
Elu, o tych nowych hostach, które mam od jesieni, to niewiele powiem, dopiero w przyszłym roku zobaczymy. U mnie cienia też nie wiele, i jakoś daję radę.
Psinki się dogadują, nawet mam wrażenie, że ja zeszłam na plan drugi. Dotychczas jak Nutka chciała się bawić to ja dostawałam zabawki, a teraz jest tylko Viki. I ciesze się z tego.
Małgosiu,Oleńko siedzi, siedzi na d... na kanapie i grzeje piloto i laptopo, ja kącik komputerowy mam w drugim kącie pokoju. Ja muszę mieć krzesło i dobrze siedzieć, bo inaczej kręgosłup od razu się buntuje.
No i popadało, ale z tego co widzę wszędzie, więc każdy ma takie same obrazki.

Elu, o tych nowych hostach, które mam od jesieni, to niewiele powiem, dopiero w przyszłym roku zobaczymy. U mnie cienia też nie wiele, i jakoś daję radę.

Psinki się dogadują, nawet mam wrażenie, że ja zeszłam na plan drugi. Dotychczas jak Nutka chciała się bawić to ja dostawałam zabawki, a teraz jest tylko Viki. I ciesze się z tego.
Małgosiu,Oleńko siedzi, siedzi na d... na kanapie i grzeje piloto i laptopo, ja kącik komputerowy mam w drugim kącie pokoju. Ja muszę mieć krzesło i dobrze siedzieć, bo inaczej kręgosłup od razu się buntuje.

No i popadało, ale z tego co widzę wszędzie, więc każdy ma takie same obrazki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Cześć Igo
Właśnie nie mamy tych samych widoków. Zupełnie nie wiem, jakim cudem opady śniegu ominęły okolice Gdańska. Ogród wygląda paskudnie. Wszystko poszarzałe i skulone od suchego mrozu, trawniki ryże, a jeszcze trzy dni temu były zielone. Zazdroszczę Wam śniegu, moje rośliny sztywne z zimna i gołe - też
Wszelako pozdrowienia gorące - Jagoda

Właśnie nie mamy tych samych widoków. Zupełnie nie wiem, jakim cudem opady śniegu ominęły okolice Gdańska. Ogród wygląda paskudnie. Wszystko poszarzałe i skulone od suchego mrozu, trawniki ryże, a jeszcze trzy dni temu były zielone. Zazdroszczę Wam śniegu, moje rośliny sztywne z zimna i gołe - też

Wszelako pozdrowienia gorące - Jagoda
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
u mnie śnieg i - 15 stopni hosty których nie lubią ślimaki to skarb:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Moniko, masz racje, jak widzę w połowie lata podziurawione hosty to mnie trafia, ale zawsze się spóźniam z ślimakolem.
Jagodo, u mnie nawet przed śniegiem ogród nie wyglądała źle, od zeszłego roku z przyjemnością patrzę na każdą porę roku.
Ok, to jak nie zanudzam za bardzo, lecimy na literkę F.
Fire and ice, u mnie od zeszłego roku jako duża roślina, rośnie pod brzozami, wiec nie powiem czy toleruje słoneczko. Niewielka, około 20 cm, ładnie świeci w cieniu na rabacie.

First Frost, do formy dorosłej jej daleko, od 2 lat z wymiany, a w zeszłym roku dosadziłam doniczkę, rośnie na słońcu, nie lubią jej ślimaki. MA mieć wysokość do 40 cm, u mnie na rzie około 20.

Fragrant Blue, Jedna od Zanny Z forum , od 4 lat, w zeszłym roku dosadziłam drugą, piękna , kompaktowa, pachnące kwiaty, toleruje słoneczko, ślimaki jej nie jedzą, ma sztywne liście i przepięknie kwitnie.

Frances Williams, duża, docelowo 50/90. Przyrasta dosyć dobrze, rośnie w półcieniu, słoneczko jej nie przypala, ślimaki nie jedzą.

Frainge Benefit, kupiona w zeszłym roku jako duża doniczka, liść mimo ich miękki nie jadalny dla ślimaków. Bardzo ładna, toleruje słońce, średniej wielkości.

Fantasy Island, jesienny nabytek.


Jagodo, u mnie nawet przed śniegiem ogród nie wyglądała źle, od zeszłego roku z przyjemnością patrzę na każdą porę roku.

Ok, to jak nie zanudzam za bardzo, lecimy na literkę F.
Fire and ice, u mnie od zeszłego roku jako duża roślina, rośnie pod brzozami, wiec nie powiem czy toleruje słoneczko. Niewielka, około 20 cm, ładnie świeci w cieniu na rabacie.
First Frost, do formy dorosłej jej daleko, od 2 lat z wymiany, a w zeszłym roku dosadziłam doniczkę, rośnie na słońcu, nie lubią jej ślimaki. MA mieć wysokość do 40 cm, u mnie na rzie około 20.
Fragrant Blue, Jedna od Zanny Z forum , od 4 lat, w zeszłym roku dosadziłam drugą, piękna , kompaktowa, pachnące kwiaty, toleruje słoneczko, ślimaki jej nie jedzą, ma sztywne liście i przepięknie kwitnie.
Frances Williams, duża, docelowo 50/90. Przyrasta dosyć dobrze, rośnie w półcieniu, słoneczko jej nie przypala, ślimaki nie jedzą.
Frainge Benefit, kupiona w zeszłym roku jako duża doniczka, liść mimo ich miękki nie jadalny dla ślimaków. Bardzo ładna, toleruje słońce, średniej wielkości.
Fantasy Island, jesienny nabytek.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12472
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Dla zainteresowanych - hosty Fire and ice mam dwie-jedna rośnie w półcieniu druga przez większość dnia ma słonce i dobrze sobie na "patelni" radzi , liście nie są spalone
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Dzięki opisom odmiast host - powiem wprost - łatwiej mi będzie złożyć wiosenne zamówienie
Dzięki
Mnie interesują przede wszystkim takie, których nie lubią ślimaki i które nie boją się słońca....


- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.

Przyciągają oko Twoje hosty


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Ale mi przykro, nie czujesz się odrzucona
Tylko Nutki nie wypuszczaj na ten śnieg bo jej nie znajdziesz.
Nie dosyć, że zleje się kolorystycznie to jeszcze utopi się w zaspie


Tylko Nutki nie wypuszczaj na ten śnieg bo jej nie znajdziesz.
Nie dosyć, że zleje się kolorystycznie to jeszcze utopi się w zaspie

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
W takim razie będziemy się dzielić uwagami , jak się znajdą u mnieiga23 pisze:
Elu, o tych nowych hostach, które mam od jesieni, to niewiele powiem, dopiero w przyszłym roku zobaczymy. U mnie cienia też nie wiele, i jakoś daję radę.![]()

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Fire and Ice od dawna mi się podoba a teraz już wiem że muszę ją mieć, idealnie wkomponuje się w żurawki. 

Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś ale piękne hosty
Muszę na wiosnę dokupić trzy największe i widzę że jest w czym wybrać

Muszę na wiosnę dokupić trzy największe i widzę że jest w czym wybrać
