Monisiu 
kochana,nie miałam ostatnio czasu

w domu remont właśnie skończyłam ,w pracy zaczął się szał przedświąteczny....zima u nas na całego,coraz trudniej dojeżdżam do pracy,dzisiaj nie mam pojęcia jak to będzie
już nie możemy się doczekać siania,prawda Monisiu?
Iwonko 
skarbie ja bardzo chętnie bym tak zrobiła ,ale mój mężuś nie zawsze podziela moje zdanie
może kiedyś he he dziękuję kochana za miłe uwagi...pozdrawiam cieplutko
Kasieńko 
witaj kochana

ja też wolę moją werandę z Fuksjami,już nie mogę się doczekać. Mają się dobrze..miejmy nadzieje,że pięknie nam przezimują
