W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Alla, serek wyglada super.
Brzoskwinko bardzo mi przykro. ;:168
Ja na wiosnę moją królicę wiozę do znajomego. On ma wielkie barany. I będę miala cudne maluszki. A te 6 które już są, to nieźle brykają. Jedzą wszystko co ich mamusia. I ... są przeslodkie.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

evluk pisze:Ja już nie mam królików Brzoskwinko, mimo szczepienia, któregoś dnia 2004 roku padły mi wszystkie duże, wykocone samice. Została grupa głodnych, 50 małych ledwie 3 tygodniowych królicząt.
Byłam dziś u ojca na herbatce i opowiedziałam mu Twoją historię. Jest człowiekiem BARDZO oczytanym, więc chętnie go słucham ;:173 Z racji wieku niestety nie pamięta już szczegółów.

Mówił, że jest takie zjawisko (do dziś nie wyjaśnione), że jak pojawi się zbyt dużo osobników tego samego gatunku na małym obszarze to te starsze mogą dostać jakiegoś stresu i padają. Mówił o takim przypadku, gdy na jakiejś wyspie trzymali konie. Samoczynnie się rozmnażały. W pewnym momencie było ich zbyt dużo i starsze osobniki dostały obłędu i.... poszły w morze topiąc się.

Na pewno "zagęszczenie" to nie jest jedyny czynnik...

Ot, taka ciekawostka.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Twixi
100p
100p
Posty: 176
Od: 19 kwie 2012, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Ałła, jestem ciekawa Twojego przepisu na serek podpuszczkowy. Ja robię z krowiego mleka tak
podobnie jak się robi oscypki. Koleżanka ma kozy i owce. Z koziego mleka wychodzi
moim zdaniem jeszcze lepszy. Powiedziała mi , żebym sobie owce sama wydoiła. Próbowałam,
ale się poddałam. Nie wiem jak ci górale to robią. :roll:
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Ciekawe jest to Brzoskwinko o czym piszesz, ale u mnie samice miały każda inną klatkę i się nie widziały, że tak powiem..Klatki były oddzielone od siebie deskami.. :roll:
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

evluk pisze:Ciekawe jest to Brzoskwinko o czym piszesz, ale u mnie samice miały każda inną klatkę i się nie widziały, że tak powiem..Klatki były oddzielone od siebie deskami.. :roll:

Evik, tu nie chodzi o problem trzymania w jedej klatce, ale na jakims obszarze. Nie wiem czy one się czują czy jakiś inny zmysł tu wchodzi w grę. To też nie jest do końca zbadane. Dla mnie to też ciekawostka i pewnie tak pozostanie, bo nawet nie wiem jak i gdzie szukać info na ten temat.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Aha...
Teraz rozumiem Asiu ;:108
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Kochani, wczoraj nie miałam sił witalnych żeby opisać soje "serowarstwo", dzisiaj czuje się lepiej, siły powróciły :D Więc, tak: W zimie, jak są mniejsze udoje i mleko dłużej się zsiada, też dodaje mleko słodkie, robię to tak, jak opisała Iwonka, w proporcji 3X2, czyli 3 L. mleka zsiadłego i 2 L. świeżego. Natomiast w lecie, zdarza się, że robię tylko z mleka zsiadłego, wtedy przed odgrzewaniem, zbieram górną, żółtą warstwę ( dotyczy tylko mleka koziego), bez tej czynności ser może mieć "kozi" zapach. Rzeczywiście, ser zrobiony metodą drugą różni się od pierwszej, jest ostrzejszy w smaku, ma inną konsystencje, jest bardziej kruchy. Po podgrzaniu i utworzeniu się skrzepów serowych, mleko trzeba ostudzić do temperatury ciut wyższej od pokojowej, dopiero wtedy wylewamy na chustę.

Ser podpuszkowy będę robić pojutrze, chyba :roll: wtedy porobię fotki i wszystko opiszę :wit
felcia24
200p
200p
Posty: 233
Od: 6 lut 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

romaszka pisze:Odpowiadając na prośbę zainteresowanych Forumek, zamieszczam fotorelacje z robienia twarogu.
Obrazek
Teraz to ja muszę zejść do kuchni ,zrobić sobie taką pajdę ...serek mam sklepowy ,miód z mleczy,ale mam nadzieje ,że głód zaspokoje ;:92
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Taka kanapka to jest moje ulubione śniadanie! niestety ser kupiony w sklepie, ale bardzo dobry z jednej wytwórni kupuję.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Aaa, a propos kanapeczek, poświęciłem się, utrzepałem w słoiku świeżej śmietany ( no sklepnej...), wyszło niezłe masło, na gorący chlebuś, a na to jajko gotowane, też niezłe :wink:

-10 od kilku dni, ale kury dzielnie zarabiają na utrzymanie, niżej po lewej 3 od zielononóżki, po prawej od towarówek, u góry, każdy wie chyba ;:oj , ogólnie jajka od zielonóżek sporo mniejsze od innych,za to żółtka ciemnopomarańczowe, smak wyborny...

Obrazek
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Brawo dla kurek widok jak na Wielkanoc!
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

A u mnie nieszczęście się zdarzyło :cry: jedna kurka wróciła wieczorem do kurnika z oderwanym skrzydłem (wiszącym), normalnie kość było widać. Nie wiem co mogło się stać, nie słyszałam żadnych hałasów niepokojących, reszta cała i zdrowa :roll:


Obrazek Obrazek
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Biedna kurka, może jakiś pies ją dorwał? ;:145
Twixi pisze:jestem ciekawa Twojego przepisu na serek podpuszczkowy. Ja robię z krowiego mleka tak
podobnie jak się robi oscypki
Twixi - to znaczy jak?
Ja jestem ciekawa przepisu i Twojego i Ałły, czy podobnie robicie? Podzielcie się obydwie swoimi doświadczeniami.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Gosiu miałam dzisiaj robić ser i zdjęcia ale nie wyrobiłam się na zakrętach :pogon , nie chcę pisać bez fotek, pamiętam o Was cały czas, kiedy będę wcinać świeżo zrobiony ser podpuszkowy to Wy dowiecie się o tym pierwsi :;230
Awatar użytkownika
Farmland
200p
200p
Posty: 213
Od: 14 mar 2012, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

romaszka to pewnie był atak jakiegoś drapieżnika. Nie udany, tym gorzej dla kurki. Zabrałaś do weterynarza czy na rosołek?
"Konserwanty zabijają powoli"
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”