Siedlisko z sosnami cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko :wit
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. U nas zasypało i biało za oknem. Mam ochotę włączyć świątecznego M. Buble i ubierać domek w kolorowe ozdoby ;:173 Weekend zapowiada się pracowicie ;:65
Pozdrawiam mikołajkowo :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9838
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Już wiosnę wywołujesz? Jeszcze się zima nie zaczęła! Ale tesknimy już za tulipankami! Oj tęsknimy! ;:145
Nie mogę się doczekać, aż zakwitną te nowo posadzone! To będzie uczta dla oka! ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko, odkopałaś się spod śniegu, czy ci mojego M przysłać (stwierdzam, ze bardzo fachowo macha szuflą do śniegu :D )
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Witam miłych gości.

Wczoraj od rana dzień pełen niespodzianek, na termometrze -13. Szłam do auta z przekonaniem, że na pewno nie odpali, a odpaliło ;:oj . Potem w przedszkolu spotkałam Mikołaja, dostałam cukierka :heja , a w pracy na naradzie z prezesem okazało się, że jednak moja praca jest ważna i że swoje obowiązki wykonuję dobrze, tylko koleżanka w Nl nie umie współpracować i ona z nikim się nie dogaduje, bo ja już 3cia mam z nią problemy.
Po pracy zrobiłam zakupy prezentowe dla dziecka i to razem z dzieckiem. Ono sobie oglądało swoje półki a ja kupowałam dla niego sprzęty z kolekcji z innej półki. Na koniec sam przyniósł autobus i mówi, że taki chce od Mikołaja. No to wkręciłam mu, że super, ale zostawimy u pana w sklepie, zeb Mikołaj mógł go wziąć dla niego. Oczywiście autobus wylądował w mojej torbie.
Zajechalismy do domu, a tam elektryczność działała- kolejna niespodzianka, bo miało prądu nie być. Wymieniają transformator. Czy życie nie jest fajne?

Mikołaj z prezentami nie dotarł do mnie, ale może nie zdąrzył. Wczoraj jeździło się koło mnie 30km/h, bo trwała solidna dostawa śniegu. Dostawa duża, bo całą noc śnieg wypakowywali i teraz też. Dziś musiałam się odkopywać. Jednak 7my rok mieszkania na wsi czyni dobrą praktykę i łopatę nauczyłam się do perfekcji obsługiwać :lol: . Teraz mam pomocnika, to tym bardziej szybko idzie ;:108 .


Z dostawy śniegu cieszę się, bo rzeczywiście jak pisał Jurek/Semper cebulowe zaczęły wychodzić i tulipany miałam na wierzchu niektóre. Jednak taka dostawa w weekend niech by była, jak ja z domu sie nie ruszam. No i M wraca. Niech facet czuje się potrzebny.

Z okna w pracy mam teraz bajeczny widok, zaraz postaram się o jakieś fotki, ale najpierw odpowiedzi do czytelników

Bina, coś ten Mikołaj zbyt wesoły i do mnie nie zdąrzył dojechać, chyba renifery go poniosły

Rewi zgadzam się z Tobą, że i Mikołaj i jego zaprzęg niepewnie wyglądają

Marysiu/mar ciekawe czemu od Zakopanego zaczynał, przez z Laponii to nie po drodze?. A Górale to gościnny naród, więc go uraczyli po swojemu

Ewa/ constancja masz rację, że całe to towarzystwo jakieś takie zbyt wesołe i chyba nawaliło, bbo do mnie nie dojechali. Jednak staram się być wyrozumiała, drogi takie śliskie...


CDN...
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marysiu/Maska, wczoraj miałam bardzo intensywny dzień w pracy, ale choć na chwilkę zrobiłam wpis, żeby znów nie robić powodów do zmartwień

W pracy firmowego mikołaja nie było, ale jeden z pracowników przyniósł wyroby swojej siostry i sprawiłam sobie prezent kupując pierwszą z brzegu

Obrazek

Kasiu/ Robaczku, u mnie też pięknie i biało :tan , najbardziej cieszy się Patryk, bo liczy na kolejnego bałwana. U nas chyba też w ten weekend pojawią się pierwsze ozdoby, bo przedszkolak naogląda się udekorowanych sklepów i przedszkola i zaczyna mówić, że on chce dom też mieć taki wystrojony. Zrobię coś na kominek wzorem constancji, bo światełke na akacji (robi za choinkę) jeszcze nie włączamy.

Obrazek

Miłka/ takasobie, oj marzą mi się już tulipanki. Trochę ich dosadziłam, tak jak narcyzów, krokusów i szafirków, które dostałam od Lidzi. Bardzo liczę na botaniczne odmiany, bo one najszybciej będą zdobic ogród

Obrazek


Pati, odkąd mieszkam na wsi, 7 lat, to już odśnieżanie opanowałam i nie jedną łapatę złamałam :uszy . Teraz mam taką z okuciami na dole, żeby kamyśzki na podjeździe mnie nie straszyły, raczej żużel, bo kamyszki to ładne by były w porównaniu z tym co jest.. Jednak będę pamiętać o propozycji w razie bardzo dużych zasp. Teraz M wraca, to niech czuje się potrzebny
Dla Ciebie choinek brakło, ale masz za to pięknego reniferka z czubka jednej z nich


Obrazek
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

MARZENKA :wit
Jestem,zaglądam,podziwiam Twój stosunek do życia - zawsze pozytywny :!:
Nie daj się zimie,która u Ciebie jest trochę sroższa niż wszędzie ;:215
Pozdrowienia,
Sławek
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Sławeczku, zima u mnie jest i to niezaprzeczalny fakt. No i właśnie nie wiem czy u mnie jakaś niecka jest czy co? Niby łódzkie, centrum łódzkiego a mrozy największe jak na biegunie zimna. Pamiętam te rekordowe -34 w Piotrkowie i u mnie też było tyle. Do Piotrkowa mam 45km.

To może coś z parapetów? Kupiłam wiosną na wyprzedaży marne, bo marne, ale teraz wyglądają tak:
tadam!!!
Obrazek
jak tylko pojawiły się pączki to fociłam, żeby czasem nic się nie stało i żebym miała co pokazać
Obrazek
widok za oknem nieaktualny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tutaj oba, drugi też szykuje się do pokazu
Obrazek

tutaj już coś widać
Obrazek
a tutaj obecna krasa
Obrazek

Latem stały na zewnątrz.
Niestety nie kwitnie mi amarylis odziedziczony po dziadku. Przesadzony wiosną razem z tymi, pielęgnowany tak samo i nie chce kwitnąć.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Sliczne hippeastrum, Marzko ;:138 Tak ładnie zgrały się - środek kawitu z pylnikami ;:138
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Aniu, Ty to zawsze łacińską nazwę z rękawa sypiesz, co prawda uczyłam się tego pięknego języka w liceum, ale niewiele w głowie z tego zostało.
Cieszę się, że dwa zakwitły i to jeden po drugim, mam więc dłuższy piękny widok, jeden tworzy cebulkę przybyszową
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Mam hipeastrum białe z różową nutką i kiedyś pięknie kwitło co roku, ale od dwóch lat cisza i myślę, że to złe obchodzenie się z cebulą. ;:108
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marysiu, mam podobny problem z amarylisem po dziadku. Jemu kwitły co roku, a pod moją opieką nici. Zastanawia mnie jednak czemu te z wyprzedaży zakwitły. Kupiłam prawie suche wiosną, latem wszystkie razem stały na ganku. Po przyniesieniu do domu, te kupne ruszyły i kwitną, a to po dziadku ruszyło, ale w liście. CO prawda teraz jeden liść odpadł, ale pędu kwiatowego nie ma zamiaru wypuścić. Może zasilić? Jak myślisz? Daj znać co będziesz robiła swojemu. A chcesz przybyszową z tego czerwonego, bo jeden wytwarza.
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko, przepięknie Ci zakwitły ;:138 U mojej Mamy też kwitły przez pierwsze 2-3 lata a potem przez 2 kolejne lata nic :(
No i nie wiem od czego to zależy :(
Choinki świetne :D
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Przy okazji na wiosnę jak będziemy coś wysyłać to chętnie, bo ładny kolorek a ja Ci wyślę tą biało róż (no powiedzmy!) może jakiś błąd w uprawie bo rozmnaża się liści pełni i tyle.
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Dorotko, choinki całe z makaronu jak widać, nawet literki. Ma dziewczyna zmysł i cierpliwość to kleić. Jakbys chciała, to mogę Ci zamówić u niej, choć znając Cię chyba sama coś zrobisz i będzie równie piękne. Ciekawe jak te moje będą się zachowywać. Póki co kwitną, ale mam je niecały rok u siebie. Ten po dziadku ma ładne kilka lat, a u dziadka też kwitł, dziadek już 13 lat nie żyje.

Marysiu, chętnie. Może jak się przejadą nasze przybyszowe, to spodobają im się nowe parapety i zakwitną?

Ciągle pruszy śnieżek, ale już nie tak mocno jak wczoraj czy dzić rano. Oby tylko do domu dziś dojechać, a potem to już M będzie i on będzie odśnieżał i martwił się o odpalenie auta itp. Fajnie tak choć przez chwilę byc kobietką i nie robić męskich rzeczy. Choć powiem Wam szczerze, ze lubię odśnieżanie, dla mnie to fajna zabawa i potrzebny przecież ruch. Odśnieżania nie mam znów tak dużo bo parkuję auto tóż przy bramie lub przed bramą za ogrodzeniem, a do drogi 10m. Da się żyć. Byleby mrozu trzaskającego nie było, bo paliwo zamarza.
Awatar użytkownika
jdz11
200p
200p
Posty: 325
Od: 7 lis 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biecz

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Kochana zima ma mroźne uroki. Mąż w tamtym roku chcąc wyjechać musiał dwie godziny wcześniej auto prosić groźbami i czynami ;:134 by zapaliło. tak to już jest jak się ma starego disla :;230 :;230 :;230
Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”