Ogród w dolinie część 3
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Ogród w dolinie część 3
Ładny ten mróz u Ciebie!
Może i do mnie przyjdzie w takiej interesującej formie?
Umiesz patrzeć!
Może i do mnie przyjdzie w takiej interesującej formie?
Umiesz patrzeć!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 1 cze 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Łodzi
Re: Ogród w dolinie część 3
I ja się dołączę do prośby Izy, pokaż zdjęcia z gór zimą - są super, szczególnie z Twoim talentem do fotografowania!
Pozdrawiam Kasia
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród w dolinie część 3

Piękne fotki na rozgrzewkę w zimowy dzionek

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogród w dolinie część 3
Kwitnące jak zawsze
Ale mróz
lodem powiało 



- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu na zdjęciu to faktycznie mróz jest piękny!
Świetne ujęcie kotlecika
naprawdę ma urocze spojrzenie.
No i jak Aniu grzeczna byłaś? był Mikołaj?
Świetne ujęcie kotlecika

No i jak Aniu grzeczna byłaś? był Mikołaj?
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10613
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 3


..he, he a Mikołaj był

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród w dolinie część 3
Hej ...a Ciebie gdzie wywiało....Aneczka ,zasypało Cię 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu, dziękuję za gwiazdeczki z lodu. A pamiętasz całe szyby mrozem wymalowane? ja takie miałam w dzieciństwie w starym domu babci . Robiło się dziurkę do wyglądania przez okno. A w miarę jak w domu cieplej to topniało to to i trzeba było wodę z paraperu zbierać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu zaglądam do Ciebie 5 razy dziennie, bo boję się, że założysz nowy wątek i mi gdzieś "ucieknie"
Wiem, że u Ciebie dosypało, więc pewnie po pracy latasz z szuflą do śniegu.
Niemniej cały czas czekam na Twoje makro, mikro i co tam jeszcze masz

Wiem, że u Ciebie dosypało, więc pewnie po pracy latasz z szuflą do śniegu.
Niemniej cały czas czekam na Twoje makro, mikro i co tam jeszcze masz

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 3
Cześć Anusia
, żyjesz
czytałam, że odśnieżanie pochłania Ci czas, a śnieg pada i pada.


czytałam, że odśnieżanie pochłania Ci czas, a śnieg pada i pada.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 3
Trochę mnie zasypało, ale chwilowo jestem wyrobiona. Szufla faktycznie poszła w ruch - łącznie 4 odśnieżania za mną, w tym dzisiejsze które miało na celu zlikwidować pryzmę zrobioną przez pług. Jak jestem w domu biegnę, by mnie widział i nie pchał śniegu do zatoczki, ale jak mnie nie ma....
Ciiii nie gonią mnie, więc na razie nie będzie części 4 tylko nadal 3
Jesteście kochani, że tak licznie nie odwiedzacie
Rzadziej bywam na forum, ale dzień jakiś krótszy, a pracy pod koniec roku więcej. Jakoś sobie jednak radzę
Zima w Beskidach zrobiła się piękna. Śniegu jest dość, a mróz dotyczas był lekki. Dziś jednak o 16stej było minus 7 i temperatura wyraźnie nadal spada. W nocy zatem będzie kilkanaście stopni poniżej zera, dlatego przy okazji odśnieżania zgarnęłam śnieg z tarasu i przykryłam nim moje róże. Niektórych już wcześniej nie było widać spod białego puchu...
Oczywiście, Marzko, pamiętam szyby malowane mrozem i nas z braćmi z nosem przyklejonym do szyby. Pamiętam także malownicze sople wiszące z rynien, które lizałam jak nikt nie widział, udając że to lody. Człowiek nie nie wiązał tego z niestrzelnymi oknami i był zwyczajnie szczęśliwy. Chciało by się być znowu, choć na chwilę, dzieckiem. Na swój sposób nadal zima mnie cieszy. Dziś rano razem z psem radośnie brodziłam po kolana w nieodgarniętym śniegu, a wczoraj patrzyłam w światła latarni, podziwiając tańczące płatki śniegu. I było tak jak kiedyś, gdy moja Babcia ciągnęła podwójne sanki dla bliźniąt, czyli mnie i brata, a starszego o 4 - lata prowadziła za rękę. Magia
A Mikołaja sobie sama zrobiłam. A co
Kupiłam sobie bowiem na długie, zimowe wieczory "Róże 650 najpiękniejszych odmian" z wydawnictwa Buchmann
Specjalnie dla Was parę zamówionych widoczków z Beskidów. Wszystkie robione z mojego ogrodu





i z mojego ogrodu














Ciiii nie gonią mnie, więc na razie nie będzie części 4 tylko nadal 3

Jesteście kochani, że tak licznie nie odwiedzacie


Zima w Beskidach zrobiła się piękna. Śniegu jest dość, a mróz dotyczas był lekki. Dziś jednak o 16stej było minus 7 i temperatura wyraźnie nadal spada. W nocy zatem będzie kilkanaście stopni poniżej zera, dlatego przy okazji odśnieżania zgarnęłam śnieg z tarasu i przykryłam nim moje róże. Niektórych już wcześniej nie było widać spod białego puchu...
Oczywiście, Marzko, pamiętam szyby malowane mrozem i nas z braćmi z nosem przyklejonym do szyby. Pamiętam także malownicze sople wiszące z rynien, które lizałam jak nikt nie widział, udając że to lody. Człowiek nie nie wiązał tego z niestrzelnymi oknami i był zwyczajnie szczęśliwy. Chciało by się być znowu, choć na chwilę, dzieckiem. Na swój sposób nadal zima mnie cieszy. Dziś rano razem z psem radośnie brodziłam po kolana w nieodgarniętym śniegu, a wczoraj patrzyłam w światła latarni, podziwiając tańczące płatki śniegu. I było tak jak kiedyś, gdy moja Babcia ciągnęła podwójne sanki dla bliźniąt, czyli mnie i brata, a starszego o 4 - lata prowadziła za rękę. Magia

A Mikołaja sobie sama zrobiłam. A co


Specjalnie dla Was parę zamówionych widoczków z Beskidów. Wszystkie robione z mojego ogrodu






i z mojego ogrodu















Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu jesteś
Ale Ty masz widoki z ogrodu
piękne...
Domek dla ptaszków z tą czapą śniegu
Śliczne zdjęcia 

Ale Ty masz widoki z ogrodu

Domek dla ptaszków z tą czapą śniegu


Re: Ogród w dolinie część 3
Aniu, piękna zima u Ciebie. Ja jednak mimo wszystko wolę oglądać ją na fotkach niż w rzeczywistości. U mnie teraz -7 i też leci w dół. Razem z drobnym śnieżkiem
.
Ale informacja najważniejsza: zaczął się weekend!

Ale informacja najważniejsza: zaczął się weekend!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród w dolinie część 3
Piękne widoki z ogrodu masz 
